Handel uprawnieniami do emisji CO2. Oto szacowane przychody Polski z ETS
Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta poinformował, jakich przychodów Polska może się spodziewać w tym roku z systemy EU ETS, czyli handlu uprawnieniami do emisji CO2. Wiceszef resortu odniósł się też do planu prezydenta na obniżenie cen energii.
Do końca roku będą jeszcze dwie aukcje pozwoleń na emisję gazów cieplarnianych. Przychody z systemu EU ETS w 2025 r. szacuje się na 15–18 mld zł, jak poinformował wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Wcześniej w środę Bolesta pytany był o prezydencką propozycję obniżenia rachunków za prąd przy pomocy przychodów z ETS.
– Bardzo cieszy, że pan prezydent jednak przyznał, że EU ETS jest tym narzędziem, z którym powinniśmy pracować, bo do tej pory mam wrażenie, nie było to jasne – powiedział wiceszef MKiŚ dziennikarzom.
"Politycy nie mają czasami pojęcia". Mówi, jak potrafią zaszkodzić
Polityk uważa, że Polska jest najwyraźniej o krok dalej w debacie: wyjść czy nie wyjść z ETS. – Moim zdaniem, to jest uzysk tej debaty, a zobaczymy, co dalej – dodał.
Pomysł prezydenta na tańszy prąd
7 listopada prezydent Karol Nawrocki skierował do Sejmu projekt, który ma skutkować obniżeniem rachunków za prąd dla gospodarstw domowych o 33 proc.
Projekt zawiera propozycję likwidacji dodatkowych opłat na rachunku: OZE, mocowej, kogeneracyjnej i opłaty przejściowej, a także obniżenie kosztów dystrybucji i obniżenie na stałe do 5-proc. stawki VAT na prąd.
Jednocześnie Nawrocki zaznaczył, że budżet państwa nie straci na wprowadzeniu tych rozwiązań, ponieważ polskie przychody z unijnego systemu EU ETS zostaną po prostu przekierowane, co jest zgodne z polityką klimatyczną UE. Jak wskazywał, już od 2024 r. 100 proc. tych środków powinno służyć finansowaniu transformacji.