Huta Częstochowa na skraju upadku. Pracownicy pikietują pod budynkiem sądu

Rozgoryczeni decyzją sądu pracownicy upadającej Huty Częstochowa nie dają za wygraną. W poniedziałek od rana zgromadzili się pod budynkiem częstochowskiego sądu, gdzie domagają się ratunku dla pracodawcy. "Chcemy pracować - kończcie debatować" - głoszą przyniesione przez nich transparenty.

Sytuacja w Hucie Częstochowa jest od kilku tygodni bardzo trudna
Źródło zdjęć: © East News | Jan Bielecki/East News
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Jak relacjonuje portal wnp.pl, pod siedzibą Sądu Rejonowego w Częstochowie, a konkretniej jego wydziału gospodarczego, zgromadziło się kilkudziesięciu pracowników huty.

Są rozgoryczeni decyzją, którą sąd podjął w ubiegłym tygodniu. Nie zgodził się on bowiem, by huta została sprzedana inwestorowi. A oferty złożyli m.in. Sunningwell International czy należąca do Liberty Group spółka Corween Investments.

Pod koniec tygodnia do gry wkroczył jeszcze Cognor, ale i do tej oferty nie przychylił się sąd. Uznał natomiast, że należy ogłosić upadłość likwidacyjną i wyznaczył syndyka masy upadłościowej.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Pracownicy byli rozczarowani taką decyzją, bo liczyli na szybkie wykupienie ich pracodawcy i wznowienie produkcji. A tym samym powrót do pracy po kilku tygodniach przestoju. Zapowiedzieli również poniedziałkową pikietę.

- Jeśli będzie tak potrzeba to będziemy protestować dalej. To jest ochrona naszego zakładu i miejsc pracy - mówi portalowi wnp.pl jeden z hutników, pracujący tu od 36 lat. - Pracował tu również mój ojciec aż do emerytury. Ja też jestem w hucie zatrudniony, odkąd skończyłem technikum hutnicze. Cała moja kariera zawodowa jest związana ze stalą - dodaje.

Postój trwa już od czerwca. Od tego czasu pracownicy nie mają co robić i otrzymują zaledwie 60 proc. wynagrodzenia za pracę.

- Okazało się, że w grę wchodzi jedynie dzierżawa zakładu. Uważamy, że to po prostu katastrofalne dla nas, dla naszych miejsc pracy, rodzin i w ogóle społeczeństwa w regionie. To koniec 120-letniej tradycji hutnictwa w naszym regionie - puentują rozgoryczeni pracownicy.

To nie pierwszy raz, kiedy hutnicy protestują przeciwko zamknięciu ich zakładu. W lipcu byli nawet w Warszawie i protestowali pod siedzibą PKO BP. Informowaliśmy o tym w money.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega