Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Huta Częstochowa na skraju upadku. Pracownicy pikietują pod budynkiem sądu

17
Podziel się:

Rozgoryczeni decyzją sądu pracownicy upadającej Huty Częstochowa nie dają za wygraną. W poniedziałek od rana zgromadzili się pod budynkiem częstochowskiego sądu, gdzie domagają się ratunku dla pracodawcy. "Chcemy pracować - kończcie debatować" - głoszą przyniesione przez nich transparenty.

Sytuacja w Hucie Częstochowa jest od kilku tygodni bardzo trudna
Sytuacja w Hucie Częstochowa jest od kilku tygodni bardzo trudna (East News, Jan Bielecki/East News)

Jak relacjonuje portal wnp.pl, pod siedzibą Sądu Rejonowego w Częstochowie, a konkretniej jego wydziału gospodarczego, zgromadziło się kilkudziesięciu pracowników huty.

Są rozgoryczeni decyzją, którą sąd podjął w ubiegłym tygodniu. Nie zgodził się on bowiem, by huta została sprzedana inwestorowi. A oferty złożyli m.in. Sunningwell International czy należąca do Liberty Group spółka Corween Investments.

Pod koniec tygodnia do gry wkroczył jeszcze Cognor, ale i do tej oferty nie przychylił się sąd. Uznał natomiast, że należy ogłosić upadłość likwidacyjną i wyznaczył syndyka masy upadłościowej.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Pracownicy byli rozczarowani taką decyzją, bo liczyli na szybkie wykupienie ich pracodawcy i wznowienie produkcji. A tym samym powrót do pracy po kilku tygodniach przestoju. Zapowiedzieli również poniedziałkową pikietę.

- Jeśli będzie tak potrzeba to będziemy protestować dalej. To jest ochrona naszego zakładu i miejsc pracy - mówi portalowi wnp.pl jeden z hutników, pracujący tu od 36 lat. - Pracował tu również mój ojciec aż do emerytury. Ja też jestem w hucie zatrudniony, odkąd skończyłem technikum hutnicze. Cała moja kariera zawodowa jest związana ze stalą - dodaje.

Postój trwa już od czerwca. Od tego czasu pracownicy nie mają co robić i otrzymują zaledwie 60 proc. wynagrodzenia za pracę.

- Okazało się, że w grę wchodzi jedynie dzierżawa zakładu. Uważamy, że to po prostu katastrofalne dla nas, dla naszych miejsc pracy, rodzin i w ogóle społeczeństwa w regionie. To koniec 120-letniej tradycji hutnictwa w naszym regionie - puentują rozgoryczeni pracownicy.

To nie pierwszy raz, kiedy hutnicy protestują przeciwko zamknięciu ich zakładu. W lipcu byli nawet w Warszawie i protestowali pod siedzibą PKO BP. Informowaliśmy o tym w money.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
Emperor
4 lata temu
Mam nadzieję że huta stanie na nogi i zacznie produkcje na wielką skalę. Wystarczy trochę oszczędzić wymienic żarówki na energooszczędne i zinformatyzowac produkcję a takze przestać korzystać z zewnetrznych firm i doradztow to wtedy koszty produkcji spadną. Dobrym rozwiazaniem byloby zmniejszenie liczebnosci członków zarzadu huty i ich wynagrodzenia. Sytuacja na Ukrainie po wyborach ma kolosalne znaczenie dla Huty Czestochowa. Sluga ludu nie jest przychylny Rosji która zelawa Europe stalą gorszej jakości. Huta powinna Eksportować stal do Azji i Ameryki. Ciekawe czy dokumeny z huty trafily do Zawiercia
fdvc
5 lata temu
HUTA CZĘSTOCHOWA ZOSTAŁA SPRZEDANA UKRAIŃCOM GDY PREMIER BYŁ JAROSŁAW KACZYŃSKI. OBECNIE GDY JAROSŁAW KACZYŃSKI STERUJE KŁAMCZUCHEM HUTA CAŁKOWICIE UPADNIE JAKO WZÓR KACZYZMU.
abacab
5 lata temu
Horrendalne podwyżki cen prądu, a teraz szatański pomysł ręcznego podwyższania płac zarżną ostatecznie konkurencyjność naszej gospodarki. Pracownicy Huty Częstochowa mogą podziękować obecnej władzy, za to, że dla ich zakładu nie ma już ratunku. Niech jej podziękują za to przy urnach.
Gall
5 lata temu
Huta została zbyta przez baronów z SLD latem 2005 roku przed objęciem rządów przez PIS .Trzeba było wcześniej nie głosować na SLD - naród chciał czerwonych - czerwoni chcieli zielonych to pracy teraz nie ma . Nie wszystko jest jednak stracone - niech teraz władza ludowa z miasta Częstochowa złoży się i odkupi hutę .
A.K.
5 lata temu
Boli mnie to że odzywiają się tutaj ludzie którzy nie widzą nawet co to jest ISD Huta... Może wy macie bezpieczne posady i nie musicie się martwić o nic. Ale ja jestem córka pracownika Huty i martwi mnie ta cała sytuacja. Nie wiecie nawet co może taka likwidacja zrobić. A nasze sądy jak widać są bardzo powiązane z władzą, bo nawet nie mają zamiaru walczyć o ponad 2 tyś miejsc pracy...