Inflacja. Jest nowa prognoza największy polskiego banku
Ekonomiści PKO BP przewidują, że inflacja w Polsce osiągnie poziom 3-3,5 proc. na początku drugiej połowy bieżącego roku i utrzyma się w tym przedziale do końca 2025 roku. Według ekspertów banku, kwietniowy spadek inflacji prawdopodobnie doprowadzi do obniżki stóp procentowych podczas majowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Zgodnie z szybkim szacunkiem opublikowanym przez GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2025 roku wzrosły o 4,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 0,4 proc. Analitycy PKO BP wskazują, że główne czynniki odpowiedzialne za spadek inflacji to niższe ceny w kategorii żywności i napojów bezalkoholowych oraz pogłębienie spadku cen paliw.
W komentarzu ekonomiści banku zauważyli, że "wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w kwietniu spowolnił do 5,3 proc. r/r z 6,7 proc. r/r w marcu, przede wszystkim ze względu na wygasanie efektu niskiej bazy sprzed roku, w warunkach, gdy w kwietniu 2024 powróciła wyższa, 5-procentowa stawka VAT na żywność. Ceny żywności wzrosły wówczas aż o 2,1 proc. m/m wobec wzrostu o +jedynie+ 0,8 proc. m/m w kwietniu 2025, choć tegoroczny wynik trzeba uznać za relatywnie wysoki na tle wzorca sezonowego z ostatnich lat". Miesięczny wzrost cen żywności w kwietniu 2025 roku okazał się więc znacznie niższy niż rok wcześniej, gdy przywrócono standardową stawkę VAT.
Spadek cen paliw i stabilizacja kosztów energii
Analitycy PKO BP podkreślili, że ceny nośników energii wzrosły o 13 proc. w ujęciu rocznym, utrzymując się na poziomie zbliżonym do marcowego. Jednocześnie sytuacja na globalnych rynkach surowców, w szczególności tańsza ropa, przyczyniła się do pogłębienia spadku cen paliw. W kwietniu ceny paliw spadły o 8,3 proc. rok do roku, w porównaniu do spadku o 4,7 proc. odnotowanego w marcu.
Ekonomiści zwrócili uwagę, że "jeśli presja na rynki surowcowe, związana z polityką celną Donalda Trumpa i obawami o globalny wzrost gospodarczy, utrzyma się, dezinflacyjny wpływ paliw na inflację w kolejnych miesiącach może się okazać nieco silniejszy niż dotychczas zakładaliśmy". Utrzymanie się obecnych trendów na rynkach surowcowych mogłoby więc wzmocnić tendencję dezinflacyjną w nadchodzących miesiącach.
Według szacunków PKO BP, inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii obniżyła się w kwietniu do około 3,4 proc. w ujęciu rocznym, w porównaniu do 3,6 proc. w marcu. Jeśli ten szacunek się potwierdzi, będzie to oznaczało powrót tej miary inflacji do szeroko rozumianego celu Narodowego Banku Polskiego.
Perspektywy inflacyjne i prawdopodobna obniżka stóp procentowych
Analitycy PKO BP przewidują, że w najbliższych miesiącach inflacja może charakteryzować się pewną zmiennością. Mimo to zakładają, że "na początku II połowy 2025 r. spadnie do przedziału 3-3,5 proc. r/r i utrzyma się w nim do końca roku". Prognozy wskazują na stabilizację wskaźnika inflacji w drugim półroczu bieżącego roku.
Ekonomiści banku stwierdzili, że "postępująca dezinflacja, korzystne perspektywy inflacyjne oraz słabe wyniki gospodarki w I kw. 2025 r. przesądzają naszym zdaniem o obniżce stóp procentowych na posiedzeniu w maju, przy wysokim prawdopodobieństwie, że będzie to redukcja w skali 50 pb". Oznacza to, że według ekspertów PKO BP, Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych podczas majowego posiedzenia.