Inflacja miała rosnąć, a może dalej spadać. Duży bank pokazał prognozę

Ekonomiści ING wskazują, że inflacja CPI we wrześniu utrzymała się na poziomie 2,9 proc. rok do roku, bez zmian względem sierpnia. Analitycy banku spodziewają się dalszego spadku wskaźnika w kolejnych miesiącach, chociaż niektórzy analitycy wcześniej sugerowali możliwe wzrosty wskaźnika.

Bartlomiej Magierowski
inflacja, zakupy, ceny, zyski, rachunki, gotówka, pln, pensje, biznes, ekonomia, gospodarka, drogo, drożyzna, polskie, polska, finanse, banknoty, bogactwo, bank, banknot, bankowej, inwestycja, 100Inflacja nie wzrosła. Eksperci o przyczynach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Bartlomiej Magierowski
Robert Kędzierski

Analitycy ING podkreślają, że wrześniowe dane GUS rozwiały wszystkie wątpliwości dotyczące kierunku inflacji. Bank prognozował wzrost wskaźnika do 3,0 proc., podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na 3,1 proc. Oczekiwania wzrostu inflacji były związane z efektem bazowym na paliwach, gdzie we wrześniu ubiegłego roku odnotowano wyraźny spadek cen w ujęciu miesięcznym.

Eksperci ING zauważają, że rzeczywiście nastąpiło wyhamowanie skali spadku cen paliw do minus 4,9 proc. rok do roku z minus 7,7 proc. w sierpniu. Efekt ten został jednak skompensowany przez ceny żywności, które spadły o 0,5 proc. w porównaniu do sierpnia, podczas gdy bank oczekiwał wzrostu o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Wyhamowanie rocznego tempa wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych do 4,2 proc. z 4,9 proc. w sierpniu pozwoliło uniknąć spodziewanego wzrostu inflacji.

Według szacunków ING inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii kontynuowała spadkowy trend i obniżyła się do około 3,1 proc. rok do roku z 3,2 proc. w sierpniu. Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu, zwraca uwagę, że mocny złoty i słabszy dolar zmniejszają presję inflacyjną, obniżając ceny importu, w tym paliw, które dodatkowo tanieją na rynkach światowych. Główne źródła presji to obecnie czynniki wewnętrzne jak usługi i płace, jednak one również powoli słabną.

RPP może obniżyć stopy procentowe już w październiku

Ekonomiści ING uważają, że stabilizacja inflacji może być dla Rady Polityki Pieniężnej kolejnym argumentem za złagodzeniem polityki pieniężnej. Bank spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji do około 2,6 proc. rok do roku na koniec roku. ING oczekuje, że RPP dokona kolejnej obniżki stóp procentowych dopiero w listopadzie, po zapoznaniu się z najnowszą projekcją inflacyjną, która powinna przekonać decydentów o trwałym spadku inflacji w okolice celu w średnim terminie.

Analitycy banku nie wykluczają jednak całkowicie ewentualnego cięcia stóp NBP na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady. Wskazują szczególnie na podpis prezydenta pod ustawą wydłużającą mrożenie cen energii na czwarty kwartał 2025 roku, co wyklucza ryzyko wzrostu cen prądu w ostatnich miesiącach tego roku, którego wcześniej spodziewał się Narodowy Bank Polski. Gwiżdż dodaje, że niższe od oczekiwań dane zwiększają prawdopodobieństwo, że RPP zdecyduje się na cięcie stóp już w październiku i nie będzie czekać na listopadową projekcję inflacyjną.

Inflacja "na ścieżce hamowania"

Monika Kurtek, główna ekonomistka i dyrektor Biura Analiz Ekonomicznych Banku Pekao, potwierdza, że inflacja w Polsce znajduje się na ścieżce hamowania. Na koniec bieżącego roku może znaleźć się w okolicach 2,6 proc. rok do roku, a w 2026 roku, zwłaszcza w drugiej połowie roku, może kształtować się nawet poniżej środka celu NBP, czyli 2,5 proc. Realizacja takiego scenariusza będzie skłaniać RPP do dalszej redukcji poziomu stóp procentowych. Kurtek wskazuje, że dzisiejszy niższy od oczekiwań rynkowych odczyt wskaźnika CPI może skłonić Radę do cięcia stóp już podczas przyszłotygodniowego posiedzenia o 25 punktów bazowych, ponieważ ogólnie argumentów za obniżką stóp Rada ma wystarczająco.

ING podkreśla, że przy obecnym poziomie realnych stóp procentowych polityka pieniężna pozostaje restrykcyjna, co przyznał prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński na konferencji po wrześniowym posiedzeniu Rady. Bank widzi przestrzeń do kolejnych obniżek stóp procentowych także w 2026 roku. Ekonomiści ING spodziewają się, że w przyszłym roku RPP dokona kolejnych dwóch cięć stóp po 25 punktów bazowych każda, a na koniec 2026 roku stopa referencyjna wyniesie 4,00 proc. Gwiżdż również wskazuje, że inflacja powinna pozostać w okolicach 3 proc. do końca roku, a przy braku nowych szoków podażowych stopy procentowe mogą zmierzać w stronę 4 proc. w pierwszym kwartale 2026 roku.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"