Inflacja w 2026 roku. NBP wskazuje, co zdecyduje o jej poziomie
Narodowy Bank Polski opublikował w czwartek "Założenia polityki pieniężnej na 2026 rok". Przewiduje w nich, że inflacja oraz dynamika cen konsumpcyjnych będą niższe niż w tym roku. Wzrost PKB ma pozostać stabilny, choć tempo może nieco spowolnić.
Narodowy Bank Polski w najnowszych "Założeniach polityki pieniężnej" przewiduje, że średnioroczna inflacja w 2026 r. będzie niższa niż w 2025 r. Dotyczy to zarówno ogólnego wskaźnika cen konsumpcyjnych, jak i inflacji bazowej.
Inflacja w Polsce obniży się w 2026 roku
Dokument stwierdza też, co już nastąpiło - w lipcu 2025 r. inflacja CPI w Polsce spadła poniżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP. W dokumencie podkreślono, że "kształtowanie się inflacji w kolejnych kwartałach będzie w znacznej mierze uzależnione od dynamiki administrowanych cen energii, zwłaszcza wobec oczekiwanego jedynie powolnego obniżania się inflacji bazowej".
NBP zwraca uwagę jednocześnie, że tempo obniżania się inflacji bazowej może być powolne. Kluczowe znaczenie również będą miały decyzje dotyczące cen energii.
Mówi, ile zarobiła na obligacjach w czasie inflacji. "Trudno było w to uwierzyć"
Bank centralny prognozuje też, że wzrost PKB w drugiej połowie 2025 r. utrzyma się na poziomie zbliżonym do pierwszego półrocza. W 2026 r. aktywność gospodarcza może nieco spowolnić. Podkreślono, że również w przyszłym roku wzrost gospodarczy będzie wspierany przez rosnące inwestycje.
Perspektywy dla polskiej gospodarki
Prognozy NBP wskazują na stopniową stabilizację sytuacji gospodarczej w Polsce. Oczekiwane spowolnienie inflacji oraz utrzymanie wzrostu PKB, mają zapewnić solidne fundamenty dla dalszego rozwoju. Według banku centralnego czynnikiem ryzyka będzie sytuacja gospodarcza w Niemczech, do czego dochodzi niepewna sytuacja pod względem polityki handlowej największych gospodarek świata.
"Wzrostowi konsumpcji będzie sprzyjać korzystna sytuacja na rynku pracy, w tym niska stopa bezrobocia, przy oczekiwanym stopniowym obniżaniu się dynamiki wynagrodzeń. Jednocześnie czynnikiem wpływającym na tempo wzrostu gospodarczego będzie kształtowanie się koniunktury za granicą, w tym w Niemczech" – ocenił polski bank centralny.