Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Inflacja rozszalała się w UE. Dwa kraje z dwucyfrowymi podwyżkami cen

20
Podziel się:

Polska na początku roku uchroniła się przed dwucyfrową inflacją, ale dalej pozostaje w gronie krajów z największą drożyzną. Ta sztuka nie udała się dwóm krajom naszego regionu. Na Litwie ceny rosną już w tempie ponad 12 proc. w skali roku. Wyraźnie widać, że mniej dotkliwe podwyżki cen są w krajach posługujących się walutą euro, choć i tak notują one rekordowe wskaźniki.

Inflacja rozszalała się w UE. Dwa kraje z dwucyfrowymi podwyżkami cen
Kraje strefy euro mierzą się z rekordową inflacją (Adobe Stock, ©polack - stock.adobe.com)

Potwierdziły się wcześniejsze szokujące wyliczenia dotyczące skali wzrostu cen w Europie. W styczniu padł nowy rekord inflacji (wskaźnik HICP) w strefie euro - wyniosła 5,1 proc. Ekonomiści jeszcze kilka tygodni temu liczyli na wyhamowanie tempa podwyżek do 4,4 proc.

Najnowszy raport Eurostatu pokazał pełne wyliczenia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej i okazało się, że w większości przypadków na początku roku doszło do zaskakująco mocnych podwyżek cen.

Inflacja w UE

Uwagę zwracają statystyki naszych południowych sąsiadów. W Czechach inflacja w grudniu wynosiła 5,4 proc., a w styczniu przyspieszyła do 8,8 proc. Wzrostów cen nie powstrzymały bardzo zdecydowane podwyżki stóp procentowych, które tamtejszy bank zaczął dokonywać szybciej niż w Polsce.

Zobacz także: Money. To się liczy

W tym samym czasie w naszym kraju inflacja mierzona wskaźnikiem HICP zwiększyła się z 8 do 8,7 proc. Dzięki Czechom wypadliśmy z podium rankingu krajów UE z największą drożyzną. Pierwsze dwa miejsca okupują Estonia i Litwa.

To jedyne kraje w zestawieniu Eurostatu, w których skala podwyżek jest już dwucyfrowa. W Estonii średni poziom cen jest wyższy o 11 proc. w porównaniu ze styczniem 2021 roku. Z kolei na Litwie przeskok ten jest ponad 12-procentowy.

Obawy o ponad 10-procentową inflację były też w przypadku Polski. Nie sprawdziły się. W kolejnych miesiącach raczej nie powinno się to już wydarzyć. W programie "Money. To się Liczy" Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, wskazał na istotną rolę rządowej tarczy antyinflacyjnej.

- Naszym zdaniem w lutym inflacja obniży się o 2, a może nawet 3 pkt proc. i na tym poziomie, z niewielkimi wahaniami, będzie się utrzymywać do lipca - prognozuje Bujak.

Najnowsze dane Eurostatu pokazały, że podobne problemy z inflacją (jak Polska) ma też Belgia. Tam jeszcze w grudniu inflacja wynosiła 6,6 proc., a miesiąc później była już prawie 2 pkt proc. wyżej.

Są też kraje, gdzie na początku roku podwyżki cen wyhamowały. Takim przykładem są Niemcy, gdzie inflacja spowolniła z 5,7 do 5,1 proc. Ulgę mogą odczuć również mieszkańcy Francji i Szwecji, które i tak dość skutecznie bronią się przed drożyzną. Tam inflacja nie przekracza 4 proc.

Szczegółowe statystyki dają jasną odpowiedź, co stoi za rekordową inflacją w strefie euro. Chodzi o szalejące ceny szeroko rozumianej energii. W strefie euro przeciętne rachunki w tym segmencie wzrosły w rok o prawie 29 proc. Dla porównania żywność nieprzetworzona w tym samym okresie zdrożała o 5,2 proc.

Banki będą podnosić oprocentowanie

Przez długi czas Europejski Bank Centralny (EBC) ignorował problem inflacji. Tłumaczył, że ma charakter przejściowy. Ekonomiści sugerują, że ostatnie rekordy tę retorykę zmienią i będziemy obserwować podwyżki stóp procentowych. W ten sposób od kilku miesięcy działa już np. NBP.

"Od kilku tygodni powtarzamy, że spodziewamy się zaskoczeń raczej w górę niż w dół, tak odczytami inflacji, jak podwyżkami stóp procentowych" - przyznają eksperci Ebury.

Spodziewają się, że w marcu Europejski Bank Centralny (EBC) ogłosi zmiany w programie skupu aktywów, które doprowadzą do znacznie szybszego jego zakończenia, niż wydawało się wcześniej. Oczekują, że otworzy to drogę do podwyżek stóp w dalszej części roku.

"Naszym zdaniem zebranie w czerwcu może wywołać spore poruszenie i w bazowym scenariuszu spodziewamy się podwyżek stóp na trzech posiedzeniach w tym roku: w czerwcu, wrześniu i grudniu. Trudno przewidzieć skalę tych ruchów, chociaż dostrzegamy duże prawdopodobieństwo, że EBC przekroczy oczekiwania, dokonując podwyżek wyższych niż o 0,1 pkt proc." - komentują ekonomiści Ebury.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Bandy
2 lata temu
A gdzie schował się guru NBP i jego świta z RPP ? Nie mamy wojny, nie mamy sankcji , a ceny szaleją i złoty leci na pysk jak rubel i hrywna .
pisssssssssss...
2 lata temu
co tu się odwala jak w polsce jest inflacja ponad 10% :) skoro wielki pis liczy inflacje bez 2 głównych wskaźników i wychodzi im 8,7% to trzeba być jednokomórkowcem żeby dalej nie umieć dodać 2+2
ZXC
2 lata temu
Aby inflacja była dwucyfrowa UE niech dalej zmyka kopalnie i elektrownie węglowe.
Klemens
2 lata temu
Oprocentowanie w banku łaskawie 1,5% na cały rok a dzisiaj dolar +5% w jeden dzień. Waluta to podstawa.
Rob
2 lata temu
"Obawy o ponad 10-procentową inflację były też w przypadku Polski. Nie sprawdziły się." .... bo w Polsce podaje się poziom inflacji z dziwnego "koszyka zakupów". Każdy kto robi codzienne zakupy, że już o zakupach "budowlanych" nie wspomnę wie jaka jest skala inflacji w Polsce!