Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Wyłudzili milion złotych i wpadli. Ofiarami siedem celebrytek. Lewandowska nagłośniła sprawę

105
Podziel się:

Znane gwiazdy telewizyjne i menedżerki padły ofiarą wyłudzeń na łączną kwotę 1 mln zł. Przestępcy, którzy dzwonili do nich z Wielkiej Brytanii, podawali się za policjantów. Policja doradza, by nagrywać takie podejrzane rozmowy i je do nich zgłaszać.

Wyłudzili milion złotych i wpadli. Ofiarami siedem celebrytek. Lewandowska nagłośniła sprawę
Anna Lewandowska i Lara Gessler nagłośniły sprawę oszustw celebrytek. (ONS.pl)

"Prokuratura Okręgowa w Warszawie przejęła do prowadzenia postępowania dotyczące oszustw na szkodę znanych osób. Postępowanie dotyczy przestępstw, w wyniku których pokrzywdzonych zostało siedem kobiet" – przekazała PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Ofiarami przestępców padło 7 aktorek, piosenkarek oraz ich menedżerek. Oszukano je metodą "na policjanta", straciły w sumie ponad 1 mln zł. Przestępcy działali z terytorium Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: Ulotka miasta Warszawy rozsierdziła wiceministra. "Wzywam, żeby przestać kłamać"

Śledczy wykonują obecnie "szereg czynności w drodze międzynarodowej pomocy prawnej", ponieważ telefony do aktorek i piosenkarek wykonywane były z zagranicy. Oszuści kontaktowali się z ofiarami z telefonu o numerze kierunkowym "+44", czyli z Wielkiej Brytanii. Tam też – według ustaleń PAP - środki miały być wypłacane. Na razie nie udało się odzyskać wyłudzonego mienia.

Gwiazdy były przesłuchiwane wcześniej, podczas składania zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, zanim śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Teraz planowane są m.in. przesłuchania świadków, w tym znanych osób - z którymi oszuści kontaktowali się telefonicznie - ale nie zostały oszukane i nie złożyły w związku z tym zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Ofiary typowane były przy pomocy kont na Instagramie.

"Próbowano mnie oszukać przez telefon. Pan się podał za policjanta, legitymował się, mówił, że jeśli mu nie wierzę, mogę wcisnąć +gwiazdkę+, a później 112 i się połączę z policją […] mówił, że jest z komendy przy Wilczej (w Warszawie - PAP), ja mu powiedziałam, że akurat jestem obok i mogę wpaść. Pan absolutnie się nie dawał przekonać, mówił, że to trzeba w tej chwili, bo mam telefon na podsłuchu, ludzie mnie obserwują i próbują mi się włamać na konto. Ja się nie dałam nabrać" – powiedziała swoim fanom Lara Gessler.

O podobnej sytuacji poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych Anna Lewandowska. Oszuści nie zdołali wyłudzić od niej pieniędzy. Również w przypadku Agnieszka Hyży oszuści zrezygnowali z dalszej rozmowy z prezenterką, rozłączyli się.

"Zachęcamy do nagrywania takich rozmów i zgłaszanie zawiadomień na policję nie tylko w przypadku dokonania przestępstwa, ale także usiłowania" – radzi podkom. Rafał Retmaniak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(105)
nick
2 lata temu
takie wielkie celebryty a rozumu niewiele
Jarek
3 lata temu
Mam prośbę do podkom. Rafał Retmaniak, proszę przekonać Google, że nagrywanie rozmów nie jest przestępstwem ani zabronione prawem i żeby odblokowali w kolejnym anxroid zablokowane funkcje umożliwiające nagrywanie rozmów.
Langusta
3 lata temu
Zachęcają do nagrywania? Przecież nie możesz nagrania wykorzystywać później jeżeli przed nagraniem nie poinformowałeś tym, że rozmowa jest nagrywana :) A druga sprawa, że producenci telefonów jak i i systemów skutecznie blokują nagrywanie z poziomu telefonu, bez apki.
Bardzo lubię
3 lata temu
Anna.l
Falisty
3 lata temu
Niestety w Polsce jest zakazane nagrywanie rozmów i nie da się tego zrobić w żadnym telefonie oprócz Huawei i Xiaomi.
...
Następna strona