Kamień milowy niezgodny z prawem? Rzecznik Praw Obywatelskich alarmuje

W ramach zmian w Krajowym Planie Odbudowy rząd chce wprowadzić reformę, która pozwoli inspekcji pracy na samodzielne przekształcanie umów cywilnoprawnych w etaty. Wobec zmian w takim kształcie sceptyczny jest prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, z którym rozmawiał money.pl.

31. posiedzenie Sejmu X kadencji
Fot. Anita Walczewska/East News, Warszawa, 06.03.2025. 31. posiedzenie Sejmu X kadencji. N/z: rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiacek.
N/z: rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiacek
Anita WalczewskaMarcin Wiącek
Źródło zdjęć: © East News | Anita Walczewska
Grzegorz OsieckiTomasz Żółciak

Chodzi o nowy kamień milowy KPO, który ma zastąpić ozusowanie umów cywilnoprawnych. Planował go jeszcze rząd PiS, ale obecna władza doszła do wniosku, że zamiast tego woli wprowadzić inną reformę. Trwają negocjacje treści kamienia z Komisją Europejską w ramach kolejnej rewizji polskiego KPO. Ma ona się składać z trzech elementów:

  • samodzielnego przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę przez inspektorów pracy,
  • wliczania do stażu pracy doświadczenia zawodowego zdobytego w oparciu o umowy cywilnoprawne,
  • wspierania opłacania składek przez artystów zawodowych.

Wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich

Rewizja KPO powinna się zakończyć w ciągu kilku tygodni, ale już wiadomo, że pierwszy z tych elementów może się okazać problematyczny. Poważne zastrzeżenia do niego w rozmowie z money.pl zgłasza Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były szef MSZ oburzony postawą Tuska. "Fatalna polityka"

- To wysoce dyskusyjne. To jest w istocie propozycja zmiany ustrojowej roli Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) - przestrzega Rzecznik.

PIP jest dzisiaj organem kontrolnym, a tu chodzi o przyznanie kompetencji do rozstrzygania sporów czy wykonywania administracji publicznej. Wymaga to przemyślenia, ponieważ PIP jest organem niesądowym, a taka czynność (samodzielne przekształcanie umów - przyp. red.) wkracza w obszar wymierzania sprawiedliwości - argumentuje prof. Wiącek.

RPO - jak podkreśla - mówi to jako "piastun urzędu, który ma bardzo silne gwarancje niezależności".

- Takich gwarancji nie ma Państwowa Inspekcja Pracy. Rzecznik ma sztywną kadencję i jest nieodwoływalny. I mimo to uważam, że pozycja Rzecznika, jako organu kontroli i ochrony prawa, bo tak jest nazwany w konstytucji, byłaby niespójna z zadaniem polegającym na wydawaniu decyzji czy rozstrzyganiu sporów. Z podobną ostrożnością patrzyłbym na przyznawanie takich uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy, która, powtarzam, nie ma silnych gwarancji niezależności. Taka kompetencja jest na pograniczu sprawowania wymiaru sprawiedliwości, gdyż polega na zakwestionowaniu dobrowolnego stosunku prawnego ukształtowanego między dwoma podmiotami prywatnymi, tj. zleceniobiorcą i zleceniodawcą - przekonuje.

Inspekcja pracy jak UOKiK?

Zdanie RPO może być istotne w dyskusji dotyczącej treści nowego kamienia milowego. Rzecznik ma bowiem prawo zaskarżania przepisów do Trybunału Konstytucyjnego. Możliwy jest więc scenariusz, w którym kamień zostanie wynegocjowany, ale reforma nie wejdzie w życie.

Nasz rozmówca z rządu nie podziela wątpliwości zgłaszanych przez RPO.

Mamy przecież choćby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który może wydawać decyzje w trybie administracyjnym. PIP jest takim samym organem, tylko podlega marszałkowi Sejmu, a nie premierowi. Od decyzji UOKiK przysługuje odwołanie do sądu - zauważa osoba z kręgów rządowych.

Nasz inny rozmówca, z resortu funduszy i polityki regionalnej, zapewnia, że choć celem jest nadanie nowych uprawnień inspektorom pracy, to jednak nie będzie przekształcania umów wbrew woli stron. - My to tylko negocjujemy z Komisją, gospodarzem tego kamienia milowego jest resort rodziny, który ma jakąś swoją wizję. Ale w rozmowach z KE zawsze mówimy, że nic na siłę i wbrew woli stron nie będzie robione - zapewnia.

Także szef inspekcji Marcin Stanecki zapewnia, że uprawnienia nie będą nadużywane.

Decyzje inspektorów pracy w zakresie przekształcenia kontraktów cywilnoprawnych na etaty będą podlegały weryfikacji w sądzie pracy. Zapewniam też, że decyzje inspektorów będą przemyślane i wydawane wyłącznie w przypadkach patologicznych nadużyć prawa, tam, gdzie nie będzie najmniejszych wątpliwości co do faktycznej podstawy zatrudnienia danego pracownika. Ze względu na ograniczone możliwości kadrowe Państwowej Inspekcji Pracy będziemy zajmowali się skargami, czyli przypadkami, gdy sam zatrudniony na kontrakcie zwróci się do nas o wsparcie. Nie oznacza to jednak automatycznego przekształcania wszystkich takich umów na etaty - mówi nam Marcin Stanecki Główny Inspektor Pracy.

Podkreśla jednocześnie, że Inspekcja Pracy nie jest przeciwna swobodzie zawierania umów w Polsce i każdy taki przypadek będzie szczegółowo badany. Jak dodaje w praktyce nie jest to łatwe zadanie, o czym świadczą wyroki sądów, jakie zapadały w ostatnich latach w takich sprawach.

Trudno uniknąć sporów

W tej chwili strona rządowa zabrała się za pracę nad wypracowaniem szczegółów rozwiązań. A choć jest już gotowy projekt ustawy korygujący uprawnienia PIP przygotowany przez tę instytucję, to - według naszych ustaleń - resort rodziny co najwyżej będzie się nim posiłkował, bo zamierza przygotować własny. Jak słyszymy, rozwiązania ma polegać na tym, że PIP będzie wydawała decyzję, od której będzie przysługiwało odwołanie najpierw do samej PIP, a jeśli skarżący nie będzie zadowolony z tego rozstrzygnięcia, będzie mógł pójść do sądu.

Z naszych rozmów wynika, że ostatecznie trudno będzie uniknąć sytuacji, gdzie decyzja PIP nie będzie wywoływała sporów. Można sobie wyobrazić np. dwa przypadki w jednej firmie, osoby zatrudnione na umowy cywilnoprawne z identyczną pensją na identycznych warunkach, w przypadku których inspektor nakazał przekształcenie umowy na etat, z których jedna przyjmie to z zadowoleniem, a druga będzie protestować. Trudno, żeby inspektor wydał w takim przypadku dwie odmienne decyzje.

- Rozumiem, że decyzja może być wydana, a potem jest pytanie, czy strony nie będą jej podważać. To kwestia, którą trzeba sprawdzić bojem. Bo jest też pytanie, co się stanie, jak np. firma będzie miała dwie osobne spółki, w innych miejscach i jeden sąd wyda jedną decyzję, a inny inną - zauważa nasz rozmówca zorientowany w pracach nad ustawą.

Jak działają inspektorzy

Zmiana ma przynieść rewolucję w dziedzinie przekształcania umów cywilnoprawnych na etat. Ostatnie dane z PIP pochodzą z 2023 roku. Wówczas inspektorzy pracy skontrolowali 42 205 umów cywilnoprawnych, z czego zakwestionowali 1903 umowy zawarte w warunkach wskazujących na istnienie stosunku pracy. W 2022 r. zakwestionowali 2,2 tys., a rok wcześniej 2,5 tys. umów.

Korekta kamienia milowego polega na wycofaniu się rządu z pomysłu pełnego ozusowania umów cywilnoprawnych. Celem kamienia jest zmniejszenia segmentacji rynku pracy, czyli konkurencji różnych form zatrudnienia. Rząd uznał, że lepiej będzie go wypełniać wzmocnienia PIP.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów