Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kary dla aptek zostaną. 20 000 zł ma dyscyplinować do przestrzegania przepisów

12
Podziel się:

Naczelna Izba Aptekarska domagała się całkowitego usunięcia kar dla aptek za nieprawidłowości w realizowaniu obowiązków wynikających z dyrektywy fałszywkowej. Początkowo miały one wynosić do 100 000 zł. Przedstawiciele rynku aptecznego jednogłośnie tę propozycję oprotestowali. Ministerstwo Zdrowia nie zgodziło się jednak ich usunięcie. Zamiast tego obniżyło ich wysokość do 20 000 zł.

Kary dla aptek zostaną. 20 000 zł ma dyscyplinować do przestrzegania przepisów
(East News)

Podczas ostatniego posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia posłowie zdecydowali o przyjęciu poprawek do projektu nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne. Przegłosowane przez nich zmiany dotyczyły między innymi wysokości kary dla aptek za nieprawidłowości w realizowaniu obowiązków wynikających z tzw. dyrektywy fałszywkowej. Ministerstwo Zdrowia zgodziło się, by wynosiły one do 20 000 zł. Jednocześnie wprowadzono 6-miesięczne vacatio legis – oznacza to, że kary zaczną obowiązywać dopiero od 1 lipca 2020 roku.

Jednocześnie doprecyzowano, że wspomniane kary dla aptek będą wymierzane w oparciu o art. 189d Kodeksu postępowania administracyjnego. Oznacza to, że inspektor farmaceutyczny przy jej wymierzaniu weźmie pod uwagę:

  • wagę i okoliczności naruszenia prawa. W szczególności potrzebę ochrony życia lub zdrowia, ochrony mienia w znacznych rozmiarach lub ochrony ważnego interesu publicznego lub wyjątkowo ważnego interesu strony. A także czas trwania tego naruszenia;
  • częstotliwość niedopełniania w przeszłości obowiązku. Albo naruszania zakazu tego samego rodzaju co niedopełnienie obowiązku albo naruszenie zakazu, w następstwie którego ma być nałożona kara;
  • uprzednie ukaranie za to samo zachowanie za przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe;
  • stopień przyczynienia się strony, na którą jest nakładana administracyjna kara pieniężna, do powstania naruszenia prawa;
  • działania podjęte przez stronę dobrowolnie w celu uniknięcia skutków naruszenia prawa;
  • wysokość korzyści, którą strona osiągnęła, lub straty, której uniknęła;
  • w przypadku osoby fizycznej – warunki osobiste strony, na którą administracyjna kara pieniężna jest nakładana.

Zobacz: Totalizator Sportowy inwestuje w technologie. Wygrałeś? Nagrodę dostaniesz bezpośrednio na kartę

Wszystkie przyjęte przez Komisję Zdrowia poprawki poddano pod głosowanie Sejmu jeszcze tego samego dnia po godzinie 21:00. Za ich przyjęciem głosowało 411 posłów, przeciw był 1 i od głosu wstrzymał się też 1 poseł.

Na początku było 500 000 zł

Początkowo w projekcie nowelizacji Prawa farmaceutycznego, który został skierowany do konsultacji publicznych styczniu, wysokość kar przewidzianych dla aptek wynosiła 500 000 zł (czytaj więcej: Do 500 000 zł kary dla apteki, która nie będzie podłączona do PLMVS?). Zapis ten został wtedy mocno oprotestowany przez wszystkich przedstawicieli rynku aptecznego – zarówno organizacje zrzeszające przedsiębiorców, jak i Naczelną Izbę Aptekarską. W rezultacie w kolejnej wersji projektu Ministerstwo Zdrowia obniżyło maksymalną kwotę kary do 100 000 zł.

Również ta propozycja została oprotestowana przez środowisko aptekarskie. Eksperci wskazywali, że system weryfikacji autentyczności leków (PLMVS) nie jest jeszcze całkowicie sprawny i generuje wiele błędów, niezależnych od aptek. W rezultacie gdyby apteki miały stosować się do wszystkich komunikatów o fałszywych lekach (alertów), jakie wyświetlał PLMVS, wielu pacjentów nie mogłoby ich nie otrzymać (czytaj więcej: Alert fałszywie dodatni? Szykuje się zamieszanie w aptekach po 9 lutego). Sytuację ratował brak sankcji karnych i przyzwolenie Głównego Inspektora Farmaceutycznego na wydawanie leków pomimo alertów sprawiały.

Szantaż czy realna groźba?

Przedstawiciele rynku aptecznego sygnalizowali, że wprowadzenie tak wysokich kar (do 100 000 zł) może zagrozić pacjentom. Sprawi bowiem, że farmaceuci przestaną wydawać leki w takich sytuacjach, obawiając się druzgoczących konsekwencji finansowych. Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, które odbyło się pod koniec sierpnia, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej domagała się wręcz całkowitego usunięciu zapisu o karach dla aptek.

– Jeżeli ten artykuł nie zostanie usunięty, to w dniu po jego wejściu w życie bardzo duża część produktów leczniczych nie będzie wydawana z aptek ogólnodostępnych i aptek szpitalnych – zapowiedziała Elżbieta Piotrowska-Rutkowska.

Argumenty aptekarzy nie przekonywały jednak przedstawicieli administracji państwowej. Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski przekonywał, że bez sankcji aptekarze nie będą przestrzegali obowiązków nakładanych przez ustawę. Stanowczy ton wypowiedzi prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej spotkał się też z dość ostrą odpowiedzią Pawła Piotrowskiego – Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Stwierdził, że zapowiedzi o niewydawaniu przez farmaceutów leków, jeśli w życie wejdą przepisy o karach dla aptek, zabrzmiały jak szantaż.

Jak wyliczyć maksymalną wysokość kary dla aptek?

Opór Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Farmaceutycznego podczas posiedzenia Komisji Zdrowia nie dawał wiele nadziei na uwzględnienie postulatów aptekarzy. Posłowie zdecydowali o przyjęciu projektu ustawy bez poprawek. Mimo, że rozwiązanie problemu proponowali posłowie opozycji. Podczas Komisji Zdrowia zaproponowali oni obniżenie wysokości kar do 10 000 zł i vacatio legis do 1 stycznia 2021 roku. Te poprawki Komisja jednak odrzuciła. Posłowie Platformy Obywatelskiej zgłosili więc je jako wniosek mniejszości, poddając pod głosowanie na posiedzeniu Sejmu.

Niedługo potem doszło jednak do spotkania Naczelnej Izby Aptekarskiej, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Farmaceutycznego.

– Na wniosek Tomasza Latosa wyrażony podczas Komisji Zdrowia spotkałem się z GIF oraz NIA. W celu uzgodnienia stanowiska dot. propozycji zmian rozpatrywanych podczas KZ. Przyjęty kierunek – zaproponowanie zmniejszenia kar i wydłużenia vagatio legis – relacjonował to spotkanie na Twitterze wiceminister Maciej Miłkowski (czytaj więcej: Ministerstwo Zdrowia kolejny raz ustąpi aptekarzom w sprawie kar?).

Sejmowa Komisja Zdrowia ponownie zebrała się, aby przedyskutować kwestię wysokości kar dla aptek. Swoje propozycje poprawek w tym zakresie przedstawił klub Prawa i Sprawiedliwości. Zaproponowano obniżenie kar do wysokości maksymalnie 20 000 zł oraz wydłużenie vacatio legis do 1 lipca 2020. Ten wniosek poparło Ministerstwo Zdrowia. Wiceminister Maciej Miłkowski podkreślił, że to znaczące obniżenie kar, bo aż pięciokrotne. Wskazał też, że możliwość nałożenia na aptekę kary do 20 000 zł będzie miało wymiar dyscyplinujący. Zapewnił jednocześnie, że PLMVS jest cały czas poprawiany i pojawia się w nim coraz mniej błędów. Dlatego wydłużenie vacatio legis o pół roku powinno wystarczyć, by zmarginalizować ich liczbę i zapewnić sprawne funkcjonowanie aptek.

Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu. Większość jej zapisów wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2020 r. Przepisy dotyczące kar dla aptek będą obowiązywać do 1 lipca 2020 r.

Portal MGR.FARM jest częścią Grupy farmacja.net - wielokanałowej platformy komunikacji z farmaceutami i technikami farmaceutycznymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
MGR.FARM
KOMENTARZE
(12)
1221
5 lata temu
aptekarze i tak kantuja pacjentów na cenie, oraz na lewo bez recept sprzedaja leki !
aleocochodzi
5 lata temu
ale o co ta histeria ??? dyrektywa falszywkowa naklada kary kiedy sprzedany lek jest faszywy, czyli nie wyprodukowany przez producenta widniejacego na opakowaniu. opakowania lekow na recepte maja dodatkowe oznaczenia pozwalajace sprawdzic legalnosc danego opakowania. osobiscie wole na moja recepte dostac lek orginalny nie podrabiany niewiadomo jak , niewiadomo gdzie.. jezeli apteka chce mi wcisnac podrobke niewiadomego pochodzenia to slusznie powinna za to poniesc kare finansowa.
rój
5 lata temu
tu chodzi o to, żebyśmy szybciej umierali. brak leków oznacza dla wielu śmierć a dla państwa oszczędności.
Adam
5 lata temu
Nie dość, że kolejki do lekarzy że zdechnąć można na poczekalni to jeszcze nam apteki pozamykają, właściciel 2 razy dostanie taką kare to zmieni branże i tyle, będzie krzyże i skarbczyki sprzedawał, może kary nie dostanie ?
janna
5 lata temu
wy mądrzy zadbajcie o jakość leków żeby były dostępne a nie karać i ta limitowana ilość kto z tego ma korzyść leków brak a my płacimy i krocie