Minister Jaworowski podkreślił, że KGHM posiada ambitne plany rozwojowe, których kluczowym elementem jest właśnie budowa nowych szybów. Inwestycja ta ma strategiczne znaczenie dla przyszłości polskiego przemysłu wydobywczego miedzi i zapewnienia surowców niezbędnych dla gospodarki.
Giełda wyraźnie zareagowała na nowe doniesienia dotyczące giganta. Notowania giganta rosły w piątek nad ranem o ponad 3 proc.
Ogłoszone plany inwestycyjne zbiegają się w czasie z zapowiadanymi przez rząd zmianami w opodatkowaniu sektora wydobywczego. Obniżka tzw. podatku miedziowego ma na celu umożliwienie realizacji kosztownych inwestycji infrastrukturalnych, które są niezbędne dla zwiększenia potencjału wydobywczego KGHM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy mechanizm odliczeń podatku od wydobycia miedzi
Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że mechanizm odliczeń nakładów inwestycyjnych od podatku od wydobycia miedzi zacznie funkcjonować od 2029 roku. Przedsiębiorstwa będą mogły jednak odliczać wydatki poniesione już od 2026 roku do limitu 50 proc. wydatków kwalifikowanych. To rozwiązanie ma zachęcić do wcześniejszego rozpoczęcia inwestycji.
Domański wyjaśnił, że niewykorzystana w danym roku kwota odliczeń będzie mogła być przeniesiona na rok następny. Jednocześnie wprowadzono ograniczenie, zgodnie z którym kwota odliczenia podatku w danym miesiącu nie będzie mogła przekroczyć 40 proc. obliczonego podatku. Szczegółowy katalog kosztów kwalifikowanych zostanie określony w ustawie.
Minister finansów podkreślił, że celem wprowadzanych zmian jest stymulowanie wzrostu wydobycia miedzi w Polsce, nie tylko przez KGHM, ale również przez innych potencjalnych inwestorów w tym sektorze. "chodzi nam o to, żeby inwestycje ruszyły już w 2026 r., mimo że mechanizm zacznie działać od 2029 r." - wyjaśnił Domański.
Według szacunków przedstawionych przez wiceministra finansów Jarosława Nenemana, zmiany w podatku od miedzi mają przyczynić się do znaczącego zwiększenia wydobycia tego surowca w Polsce. W perspektywie 10 lat produkcja ma wzrosnąć z obecnych 400 tysięcy ton do około 1 miliona ton rocznie, co oznacza ponad dwukrotny wzrost potencjału wydobywczego.