"Nie udało się Cyfrowemu Polsatowi (CP) skutecznie uciec od kary finansowej, jakiej domagał się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Po powtórzonym procesie wyższa instancja sądowa utrzymała w części decyzję prezesa UOKiK z 2019 r., który żądał sankcji finansowej w łącznej wysokości prawie 35 mln zł" - napisała gazeta. Ostatecznie nadawca, którego większościowym udziałowcem jest Zygmunt Solorz - jeden z najbogatszych Polaków, zapłaci 14,8 mln zł kary.
Cyfrowy Polsat przegrał proces. Zapłaci 14,8 mln zł kary
"PB" podał, że po powtórnym przeanalizowaniu sprawy sąd apelacyjny doszedł do wniosku, iż Cyfrowy Polsat nie utrudniał klientom dostępu do kanałów ZDF oraz Das Erste w trakcie mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2016 r. we Francji (urząd nałożył za to karę w wysokości 20 mln zł). Utrzymał natomiast drugi zarzut wobec spółki, a mianowicie niepełne i nierzetelne informowanie konsumentów o zmianach w dostępności programów ZDF oraz Das Erste w trakcie Euro 2016. Wyrok jest prawomocny.
Gazeta informuje, że spółka nie chciała skomentować wyroku. Podała tylko, że oczekuje na pisemne uzasadnienie i po zapoznaniu się z nim zdecyduje, czy złoży kasację do Sądu Najwyższego.