Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
WZI
|
aktualizacja

Kolejna branża protestuje. "Trzy czwarte firm nie dotrwa do wiosny"

6
Podziel się:

W Kielcach na ulice wyszli przewoźnicy autobusowi. "Bez pomocy trzy czwarte polskich firm autokarowych nie dotrwa do wiosny" – powiedział Piotr Antosiewicz ze Stowarzyszenia Bezpieczny Autobus. Podobne protesty odbyły się także w innych miastach.

Kolejna branża protestuje. "Trzy czwarte firm nie dotrwa do wiosny"
Przewoźnicy autokarowi chcą rządowej pomocy. (money.pl, Rafał Parczewski)

O wsparcie dla branży transportowej pytany był na wtorkowej konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk. Powiedział, że rząd cały czas analizuje sytuację i możliwości różnych form pomocy wszystkim branżom. - Zaangażowaliśmy bardzo poważne środki w pomoc gospodarce, (...) w ochronę miejsc pracy. Dzięki olbrzymim transferom finansowym udało nam się ochronić blisko 5 mln miejsc pracy – dodał minister.

Protest w Kielcach trwał dwie godziny. Około pięćdziesięciu autokarów jeździło powoli między dwoma kieleckimi rondami. Protestujący domagali się, aby rząd uwzględnił ich w planach wsparcia firm dotkniętych kryzysem. I to zarówno tych, którzy prowadzą regularne linie autobusowej, jak i turystyczne, pracujące sezonowo.

- Obostrzenia dotknęły nie tylko przewoźników, ale również turystykę, hotele, biura podróży. Na liniach regularnych zajętych może być pięćdziesiąt procent miejsc siedzących. Ale z uwagi na obostrzenia w wielu sektorach gospodarki, tych ludzi jest zdecydowanie mniej. Zdarza się, że autobus wozi po dwie, trzy osoby. Dlatego dopłata złotówki do kilometra, na tych liniach regularnych, to jest jeden z naszych postulatów – podkreślił Antosiewicz.

Zobacz także: Koronawirus. Ekspert tłumaczy sens obostrzeń

Przedsiębiorcy chcą też dopłat do autobusów, uzależnionych od klasy emisji spalin i wielkości pojazdu oraz odroczenia płatności rat kredytów i leasingów do czerwca 2021 roku.

Wśród postulatów jest też czasowe zwolnienie ze składek ZUS.

- Na przestrzeni ostatnich lat wprowadzono przepisy dotyczące normy emisji spalin w autobusach. To zmusiło przewoźników do wymiany taboru, w przeważającej części jest on wzięty w leasing, który trzeba spłacać. Sytuacja jest dużo gorsza niż w marcu, mimo że część gospodarki działa. Wcześniej była nadzieja, że przyjdą wakacje i turystyka ruszy. W tej chwili nadziei nie ma żadnej. Do jakiegoś delikatnego ruchu w sezonie mamy przynajmniej sześć miesięcy i to pod warunkiem, że sytuacja z pandemią się unormuje – podkreślił Antosiewicz.

Protesty odbyły się m.in. także w Warszawie, Gdyni, Białymstoku czy Wrocławiu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Ochroniarz
3 lata temu
Miliony na disco polo i innych golców. Transport nie zarabia kilkadziesiąt tysi dziennie. Teraz od UE ani grosza. Na limuzyny i 100 tysi dla gebelsa jest.
Biuro
3 lata temu
Ta branża to dzicz. Wiem co piszę. Leasing to jak śniadanie. A czasy bardzo niepewne.
Wolak
3 lata temu
Czemu nie słuchacie co rząd wam radzi ?? cyt. ,,Co powinien zrobić przedsiębiorca, który z powodu koronawirusa znalazł się na krawędzi bankructwa? Może się np. przebranżowić – takiej rady udzielił wiceminister finansów Piotr Patkowski'' cut. ,,Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach, to znaczy, że się do niej po prostu nie nadaje – takie słowa od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w 2017 roku.... '' Jakiej pomocy ?? Ciemnemu ludu się coś we łbach pomieszało. Macie zapierd... za miskę ryżu !! Za co rząd kupi sobie nowe limuzyny tak bardzo potrzebne do walki z pandemią ??
Kropeczki mil...
3 lata temu
100 Procent zwyżki dla kierowców Autobusu oni są najbardziej narażeni na korona
Niestety
3 lata temu
I tak większość zbankrutuję, nie życzę nikomu ale wszyscy jesteśmy skończeni kwestia czasu