Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Kolejni pracownicy Biedronki otrzymali podwyżki. Sieć wyda na ten cel 45 mln zł

35
Podziel się:

Ponad 3000 pracowników biurowych Biedronki, na co dzień pracujących w centrali, biurach regionów oraz centrum usług wspólnych otrzymało podwyżki wraz ze styczniową pensją. Biedronka przeznaczy na ten cel prawie 45 mln złotych w skali roku.

Kolejni pracownicy Biedronki otrzymali podwyżki. Sieć wyda na ten cel  45 mln zł
Ponad 3000 pracowników biurowych Biedronki dostało podwyżki (East News, Łukasz Piecyk)

Sieć Biedronka zatrudnia obecnie ponad 80 tys. osób. Pod koniec ubiegłego roku sieć ogłosiła podwyżki dla ponad 60 tys. pracowników zajmujących podstawowe stanowiska w organizacji.

Podwyżki w Biedronce. Oto ile płaci sieć

Teraz Biedronka ogłosiła podwyżki dla kolejnej grupy, liczącej ponad 3000 pracowników. Na wypłaty dodatkowych środków Biedronka przeznaczy prawie 45 milionów złotych w skali roku. Łącznie na noworoczne podwyżki dla pracowników Biedronka wyda w skali roku około 650 milionów złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 12.01 | Dlaczego inflację odczuwamy mocniej niż wynika z danych? Ekonomista wyjaśnia
Doceniamy niezwykłe zaangażowanie i ogromny trud wszystkich pracowników, zwłaszcza w wymagającym roku, naznaczonym przede wszystkim wojną w Ukrainie oraz wyzwaniami stojącymi przed gospodarką. Postanowiliśmy przyznać podwyżki wynagrodzeń dla kolejnej grupy pracowników, uznając ich codzienne zaangażowanie - przekonuje Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek zarządu sieci Biedronka.

Od 1 stycznia ponad 60 tys. pracowników sklepów i centrów dystrybucyjnych Biedronki również otrzymało podwyżki. Wzrost wynagrodzeń na podstawowych stanowiskach wyniósł od ok. 500 zł do 700 zł brutto.

Sieci handlowe musiały dać podwyżki

Rząd zdecydował, że z początkiem 2023 r. płaca minimalna w Polsce wzrośnie o blisko 500 zł do 3490 zł brutto. W lipcu podniesie się o kolejne 110 zł do 3600 zł brutto. Tak dużych zmian jeszcze nie było. Wynikają jednak z rekordowej inflacji w kraju.

Sieci handlowe nie miały więc wybory i  musiały podnieść najniższe wynagrodzenia pracowników. Nie tylko w Biedronce pracownicy zarabiają więcej.

Od stycznia 2023 r. pracownicy sklepów Lidl zarabiają od 4200 zł brutto do 5150 zł brutto. I chodzi tu o początek zatrudnienia. W kolejnych latach mogą liczyć na pensję, nawet do 5600 zł brutto.

Pracownicy magazynów sieci LIdl, po podwyżkach otrzymają wynagrodzenie od 4800 do 5250 zł brutto.

Wynagrodzenia podwyższyła pracownikom także sieć Kaufland Polska, wydała na ten cel łącznie 120 mln zł. Osoby rozpoczynające pracę na stanowisku kasjer-sprzedawca w zależności od lokalizacji mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 4200 - 4800 zł brutto. Po roku pracy otrzymają wynagrodzenie w wysokości 4400 - 5000 zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
Ewa
rok temu
Podzielac to na pracowników to dostaną grosze ,to tak jak ze średnuą krajową plebs zapier za 2 tys a władza bierze setki tys ,pewien polityk pis..du powiedział że 45 mln za wile kupowane notablom to przecież są grosze
jbk
rok temu
Jako nauczyciel dyplomowany mam stawkę zasadniczą 4224 zł+ 20% stażowego (nieco ponad 800 zł) + 250 zł motywacyjnego = razem brutto dochodzę do około 5200. Ale robota zajmuje mi tylko około 38 godzin tygodniowo.
Pracownik
rok temu
Nie przesadzajcie ja pracuje w magazynie i obecnie mam 4400 zł brutto + 500 zł za obecność jeszcze premia średnio 1200 zł praca w nocy i inne dodatki to mam jakieś 6700 zł brutto
mik
rok temu
jak zamiatają w magazynach to do biedronki
Ludzie
rok temu
co wy piszecie to nie podwyżka tylko realizacja ustawy o najniższym wynagrodzeniu. Biedronka rozesłała wśród pracowników tabelki z których wynika, iż podwyżka będzie 10 złotowa. Podstawa ma wynieść 3500 zł. Ustawowo 3490 zł.. Co to więc jest. Jadą na tym jakby robili to z czystego serca. A wy dziennikarze piszecie im laurki. Przypominam, iż w biedronce poza kadrą kierownicza wszyscy pracownicy mają w umowach najniższą krajową. Do tego premia za obrót i prawidłowo wystawione ceny. A te premie są systematycznie zabierane po przebiegłych kontrolach. Ponadto chce tu przemówić do portugalczyka. Co to ma być! Zabiera się premie całej załodze w przypadku popełnionego indywidualnego błędu przeważnie przez jednego niedoświadczonego pracownika. Ja byłam na urlopie i okazało się, że jestem bez premii bo jakiś kontroler znalazł podgnitą jedną cytrynę na całych warzywach. Proszę dziennikarze zajmijcie się tym tematem niech centrala się wypowie jak można okradać zaangażowanych pracowników za błędy innych. ja natomiast zamierzam powiadomić w tym temacie PIP.
...
Następna strona