Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Kontrowersyjna poprawka do ustawy wiatrakowej. Może wyhamować nowe inwestycje

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
20
Podziel się:

Sejm rozpoczął debatę nad projektem ustawy mającej ułatwić możliwość stawiania farm wiatrowych w Polsce. W trakcie prac pojawiła się jednak poprawka, który i tak może wyhamować nowe inwestycje w wiatraki. Przewiduje on, że w razie sprzeciwu grupy mieszkańców, konieczne będzie referendum w sprawie elektrowni OZE.

Kontrowersyjna poprawka do ustawy wiatrakowej. Może wyhamować nowe inwestycje
Ustawa wiatrakowa. W trakcie prac nad projektem pojawiła się poprawka wprowadzająca referendum (Unsplash.com, Abby Anaday)

Sejm rozpoczął prace nad projektem ustawy dotyczącej nowych farm wiatrowych, który ma łagodzić zasadę "10H". Zgodnie z jej zapisami nowe inwestycje będzie można stawiać nawet 500 m od budynków mieszkalnych. Warunkiem będzie uwzględnienie tego typu elektrowni w planie zagospodarowania przestrzennego.

Nowelizacja ma złagodzić ustawę przyjętą przez Zjednoczoną Prawicę w 2016 r., która w praktyce wyhamowała nowe inwestycje w wiatrowe odnawialne źródła energii. To właśnie wtedy w polskim prawie pojawiła się zasada "10H", która określa minimalną odległość między wiatrakami a budynkami mieszkalnymi na poziomie 10-krotności wysokości wiatraka.

Poprawka wprowadzająca referendum

W mediach pojawiły się informacje, że uwolnienie OZE jest jednym z tzw. kamieni milowych dążących do odblokowania pieniędzy Krajowego Planu Odbudowy. Jak pisaliśmy w money.pl, zaproponowany projekt ustawy utrzymuje w większości przypadków zasadę "10H", jednak dopuszcza zmniejszenie odległości stawiania nowych wiatraków po spełnieniu szeregu warunków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Farmy wiatrowe w Polsce. Kiedy? "Sieć już w tej chwili jest zapchana, są problemy z łańcuchami dostaw"

Jednak w trakcie prac pojawiła się poprawka, która może w praktyce wywrócić projekt ustawy w obecnym brzmieniu. Uwagę na to zwrócił Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, cytowany przez portalsamorzadowy.pl.

Dowiedzieliśmy się, że w trakcie obecnych prac nad nowelizacją ustawy wiatrakowej dopisano do niej poprawkę, iż jeśli pojawi się grupa mieszkańców przeciwna budowie elektrowni wiatrowej, to trzeba będzie w tej sprawie organizować lokalne referendum – zauważył Marek Wójcik.

Przepis wyhamuje zmiany

Sekretarz ocenia, że taka poprawka w praktyce może wyhamować proces zmian dążących do odblokowania lądowej energetyki wiatrowej. Podkreślił też, że choć Komisja pierwotnie zaopiniowała pozytywnie projekt, to po przyjęciu poprawki (Sejm o tym zdecyduje w czwartek) powinna wycofać swą opinię. Portalsamorzadowy.pl jednak zauważa, że Komisja Wspólna Rządu i Samorządu nie zajęła jednak jeszcze stanowiska w tej sprawie.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
oze
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Raf
rok temu
Wiatraki wybudowac wzdluz wybrzeza i po klopocie tak jak w uk.
tryvor
rok temu
Jesli jakas grupa sie sprzeciwi... No to chyba TO jest ta demokracja prawda ? W tym przypadku o skali lokalnej. Skoro lokalna spolecznosc czegos u siebie nie chce to dlaczego nie moze o tym decydowac ?
AaaDss
rok temu
Jak ktoś nie rozumie to w skrócie. 1. Kiedyś były stacje prywatne - teraz sieci zagraniczne 2. Kiedyś były sklepy osiedlowe - teraz sieci zagraniczne 3. Kiedyś była szansa na prywatny wiatrak - A CO BĘDZIE NIEBAWEM... TAK, tylko sieci zagraniczne.... Czyli Polacy parobkami a zyski za granicę, tak Służą Polsce politycy co tak się zaklinają jacy to oni są polscy 🤮
abc
rok temu
Jakoś nie widzę referendów w sprawie marszy kibolskich na Święto Niepodległości gdzie zagrożeniem jest nie tylko hałas, nie ma referendów ws. "miesięcznic" smoleńskich gdzie na siłę zmusza się okolicznych mieszkańców do słuchania bredni Kaczyńskiego, nie ma referendów ws. przebiegu tras szybkiego ruchu gdzie hałas jest jest nieporównywalnie większy a tylko stawia się ekrany dźwiękochłonne itp. Przecież wiadomo, o co chodzi - zrobić ustawę pod "kamienie milowe" ale tak, aby dalej wiatraków nie można było stawiać bo się Zbysio obrazi ...
Bobjan
rok temu
W Czechach referendum w sprawie wiatraków funkcjonuje, niedawno w Libereckim Kraju w trakcie inwestycji mieszkańcy przeprowadzili referendum i rozpoczęta inwestycja została przerwana