Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Koronawirus może odbić się na naszym PKB. NBP dostrzega zagrożenie

29
Podziel się:

Ostrzejszy przebieg epidemii koronawirusa, wraz z trwałym spowolnieniem handlu światowego i pogorszeniem nastrojów podmiotów ekonomicznych, przełożyłby się na obniżenie - względem ścieżki centralnej projekcji - prognozowanego wzrostu gospodarczego w Polsce - ostrzega NBP w marcowym "Raporcie o inflacji".

Koronawirus może odbić się na naszym PKB. NBP dostrzega zagrożenie
(PAP, Leszek Szymański)

Jak przypomina PAP, przewiduje ona wzrost PKB w 2020 r. o 3,2 proc. i w 2021 r. o 3,1 proc.

Wybuch epidemii koronawirusa doprowadził do ponownego pogorszenia perspektyw wzrostu światowej gospodarki. Zdaniem NBP można przyjąć, że globalne skutki epidemii koronawirusa będą większe niż w przypadku SARS ze względu na czterokrotny wzrost udziału Chin w światowym PKB od 2003 r. i znaczy udział tego kraju w globalnych łańcuchach wartości dodanej.

Ważnym skutkiem rozprzestrzeniania się koronawirusa jest wzrost zmienności na rynkach finansowych oraz osłabienie nastrojów podmiotów gospodarczych, zaznaczył bank centralny w "Raporcie o inflacji".

Zobacz także: Obejrzyj także: Wpływ koronawirusa na gospodarkę. "Większe szkody przyniosła polityka PiS"

To już się dzieje. Wystarczy spojrzeć, jak zachowują się inwestorzy giełdowi. Jak pisaliśmy w money.pl, gwałtowny spadek cen ropy naftowej doprowadził w poniedziałek do spadków spółek na giełdach, nie tylko w Polsce.

W scenariuszu bazowym projekcji założono, że epidemię uda się opanować w stosunkowo krótkim czasie, a w konsekwencji obniżenie tempa wzrostu PKB w Chinach i gospodarce światowej będzie miało charakter przejściowy.

Istnieje jednak ryzyko, że epidemia będzie miała ostrzejszy charakter, a jej przedłużanie się będzie miało ekonomiczne konsekwencje w postaci trwalszego obniżenia ścieżki wzrostu światowej gospodarki, m.in. na skutek problemów podażowych związanych z zaburzeniami globalnych łańcuchów dostaw, podaje NBP.

Wzrost PKB w Polsce spowolnił w IV kw. ub.r. kształtując się poniżej oczekiwań z projekcji listopadowej. Osłabienie tempa wzrostu polskiej gospodarki jest w dużej mierze efektem przedłużającego się spowolnienia w głównych gospodarkach europejskich, czytamy w raporcie. Na niekorzyść działać też będzie obniżająca się absorpcja Funduszy Europejskich. "Skalę spowolnienia dynamiki popytu krajowego będą łagodzić natomiast wprowadzone przez rząd zmiany legislacyjno-fiskalne podwyższające dochody do dyspozycji gospodarstw domowych" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(29)
yr
4 lata temu
Ten gość już swoje zrobił teraz tylko krytykuje bo tylko tyle może
pepe11
4 lata temu
bawidamek ma wymówkę dla czego gospodarka ledwo zipie i idzie w recesje nie rozdawnictwo przez 5 lat nie dziwne inwestycje tylko koronawirus który jest u nas od 3 dni......
Bob
4 lata temu
To nie wirus to bańka pękła i czas korekty naszej gospodarki.
aaa
4 lata temu
Prezes Glapiński się obudził? Wiosnę poczuł. czy co?
echo
4 lata temu
na pensję tego pana i króliczków chyba starczy
...
Następna strona