Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Niemal 600 nowych przypadków zakażeń

111
Podziel się:

Od ponad miesiąca nie było tak wysokiej liczby nowych zakażeń w ciągu jednego dnia. Resort zdrowia podał, że koronawirusa wykryto łącznie u kolejnych 584 osób. - To przede wszystkim jest Śląsk i kopalnie, które teraz przechodzą przesiew. Wesela nie wpływają na ten wynik - mówi money.pl rzecznik resortu.

Rząd znosi obostrzenia, a zakażeń przybywa.
Rząd znosi obostrzenia, a zakażeń przybywa. (Getty Images)

To kolejny fatalny rekord. Resort zdrowia podał w sobotę informację o 584 przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Liczba nowych infekcji jest wyższa niż dzień wcześniej, kiedy odnotowano 458 przypadków.

"Mamy potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (188), małopolskiego (142), mazowieckiego (62), wielkopolskiego (34), łódzkiego (32), pomorskiego (23), dolnośląskiego (21), podkarpackiego (21), opolskiego (20), lubelskiego (12), podlaskiego (9), lubuskiego (7), świętokrzyskiego (7), kujawsko-pomorskiego (3), warmińsko-mazurskiego (2) i zachodniopomorskiego (1)" - dowiadujemy się z komunikatu resortu.

Co ważne, to także najwyższa liczba dzienna potwierdzonych testami zakażeń od 8 czerwca, kiedy stwierdzono 599 przypadków. Łącznie zakażenie wykryto dotąd u 42 tys. 622 osób, z których 1 664 zmarły.

Gdzie wykryto nowe ogniska? Jeśli chodzi o Śląsk to Ministerstwo Zdrowia potwierdza, że wykryte zakażenia dotyczą kopalń KWK Bielszowice, Chwałowice i PG Silesia. W Małopolsce problem dotyczy firm (zakładów produkcyjnych i zakładów mięsnych), domu opieki i jednego z podmiotów handlowych.

- Proszę popatrzeć na ten wynik. To przede wszystkim jest Śląsk i kopalnie, które teraz przechodzą przesiew. Wesela nie wpływają na ten wynik. Oczywiście, wesela też występują, ale to nie jest dominujące ognisko - powiedział money.pl rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, który dodał, że na razie nie ma w planach żadnych działań, ani rekomendacji wobec organizacji uroczystości weselnych.

Eksperci, z którymi rozmawiamy, radzą jednak, aby nie bagatelizować kwestii miejsc spotkań, a w szczególności uroczystości weselnych, podczas których może dojść do przekazania zakażenia.

- Epidemia jest, była i będzie. Oczywiście, ona jest chwiejna. W okresie wakacyjnym, czyli występowania gorąca i wilgoci, ona rzeczywiście rozwija się wolniej, ale jak widać w Polsce jest odwrotnie. Jest to konsekwencją kilku rzeczy: poluzowywania restrykcji i lekceważenia środków zapobiegawczych – komentuje dla money.pl prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.

- Pan podaje liczbę osób zakażonych, u których pojawiły się jakieś objawy. Tymczasem u 80 proc. osób ta choroba przechodzi bezobjawowo. Dlatego według mnie te statystyki są zafałszowane. Chce pan prawdziwy wynik? To proszę go pomnożyć przez cztery lub pięć - dodaje.

Zobacz także: Obejrzyj: Polska nie powtórzyła błędów z kryzysu w 2009 r. "Pomoc przyszła zanim firmy upadły"

Liczba zakażeń rośnie, tymczasem 25 lipca w życie weszły nowe przepisy dotyczące stadionów. Polski rząd postanowił poluzować obostrzenia i otworzyć je w połowie. Dotychczas trybuny mogły być wypełnione maksymalnie w 25 procentach.

Co ciekawe w niedawnej rozmowie w programie "Newsroom" minister zdrowia Łukasz Szumowski deklarował, że możliwe będzie zaostrzenie części zasad spotkań. Jak dodawał, możliwe jest np. wprowadzenie obowiązkowych maseczek w trakcie wesel.

- Sama informacja o możliwym zakażeniu na weselu jest wystarczająca, by ludzi trochę otrzeźwić - mówił Łukasz Szumowski. Podkreślał jednocześnie, że na razie żadnych zmian w zasadach organizacji wesel resort nie przewiduje. - Ale przyglądamy się sprawie i będziemy reagować dynamicznie - zapowiedział szef resortu zdrowia.

Gość programu "Newsroom" twierdzi również, że skupienie się na weselach nie zmniejszyłoby w radykalny sposób liczby zakażonych. - Pamiętajmy, że można się bawić na weselu, ale bez przesadnego przytulania. A może nawet w maseczce i powstanie taka maseczkowa moda weselna - zastanawiał się Łukasz Szumowski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(111)
MILKA
4 lata temu
POWINNI OGRANICZYĆ LICZBĘ OSÓB NA WESELACH I WPROWADZIĆ OBOSTRZENIA NA TAKICH IMPREZACH DODATKOWO. MAM ZAPROSZENIE NA WESELE - NIESTETY DO BLISKIEJ RODZINY (NIE MOGĘ ODMÓWIĆ, BO BĘDZIE OBRAZA) I BARDZO SIĘ BOJĘ NA NIE JECHAĆ. NA WESELACH NIE MA ŻADNYCH GRANIC NIE MÓWIĄC O MASECZKACH - TO NIEWYKONALNE...
tom
4 lata temu
przeciez to bylo oczywiste ze po wyborach zaraz bedzie rozła liczba zakażeń - bo trzeba nastraszyc ludzi tak zeby sami chcieli brać szczepionki a koronowirus to zwykla grupa a taki szum - poza tym na grype nie ma szczepionki ktora by byla zawsze skuteczna bo wirus mutuje wiec to juz jest mega wałek
Emeryt
4 lata temu
Posłowie PiS wnosii o karanie sadowne za krytykę Podkarpacia .to oni powinni siedzieć na lawie oskarżonych za ogłupianie wyzyskiwanie ciemnych ludzi ( orliki po to Tusk robił by młodzi nie chodzili do kościoła .a co kuchcinski dorożka ma jeździć na niedzielny rosół zamiast samolotem to radna PiS ) to Kurski morawiecki na ławę za kłamstwa wyborcze za pandemię za wygnanie emerytów do urn .
DAGMARA
4 lata temu
KORONO WIRUS ATAKUJE A RZAD OTWIERA GRANICE DO EGIPTU CHYBA CHCA ZROBIC POWRUT JAK ZE SMOLENSKA
Dbg
4 lata temu
Polska to chuderlawy kraj gdzie absurd napędza absurd.
...
Następna strona