Kurs akcji Kubota na giełdowym otwarciu poniżej oczekiwań
Kurs akcji Kubota spadł rano w dniu otwarcia w debiucie na NewConnect o 23 proc. Do godz. 15 kurs nieco się odbudował i za jedną akcję płacono więcej niż 11 zł, gdy notowania zaczęto od 13 zł.
Do alternatywnego systemu obrotu trafił 1 mln akcji serii A, 55556 akcji serii B, 55550 akcji serii C oraz 191922 akcje serii D.
W ramach oferty akcji serii D, spółka pozyskała prawie 2,5 mln zł brutto. Podstawowym celem emisji akcji serii D było zwiększenie poziomu zapasów, na który spółka przeznaczyła 1,75 mln zł. Pozostałe środki zostały wydane m.in. na rozwój zespołu, strony internetowej o nowe funkcjonalności, optymalizację portalu pod kątem szybkości działania i UX, stworzenie angielskiej wersji językowej oraz platformy B2B.
Kubota od 2019 r. prowadzi działalność na rynku dóbr konsumpcyjnych w segmencie sprzedaży detalicznej oraz hurtowej obuwia, odzieży oraz akcesoriów. Najważniejszymi grupami produktowymi dla spółki są klapki oraz skarpety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Gorgoń - Członek Zarządu, Giełda Papierów Wartościowych podczas Kongresu w Krynicy
Kubota odkryła karty przed giełdowym debiutem
Historia Kuboty sięga 1994 roku. Wtedy pierwsze piankowe klapki na rzep przyjechały do Polski z Chin. W najlepszym okresie firma sprowadzała 30 kontenerów rocznie. Gwałtowny spadek sprzedaży miał miejsce po 2000 roku.
W 2018 roku marka Kubota została reaktywowana. Po krótkich negocjacjach z Dorotą i Wiesławem Michalskimi oraz ich synami Fundacja Isyrius otrzymała licencję na znak towarowy Kubota i na nowo ruszyła machina promocyjna i sprzedażowa.
Kuboty nosili m.in. Margaret, Filip Chajzer, Milena Lewandowska, Sonia Bohosiewicz, Paluch, a także polscy sportowcy, w tym reprezentacja Polski w siatkówce, w gimnastyce artystycznej, pchnięciu kulą, biegach, tenisie stołowym itp.
Firma przyznaje, że teraz około 70 proc. jej całej sprzedaży stanowią flagowe klapki Kubota Rzep, których oryginalna cena to 40 zł. Choć w ofercie można znaleźć też wersję premium za 160 zł. Jak stwierdza spółka, te najdroższe są w całości robione w Polsce, a tańszy model w Chinach.
Przed giełdowym debiutem każda osoba, która zainwestowała w akcje spółki co najmniej 10 tysięcy zł, otrzymała na pamiątkę klapki.