Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

LOT rekrutuje stewardessy. Związkowcy: niech najpierw zatrudni te, które odeszły w ramach zwolnień grupowych

99
Podziel się:

Polskie Linie Lotnicze LOT szukają chętnych do pracy jako personel pokładowy. Tymczasem związkowcy przypominają, że niespełna rok temu w spółce przeprowadzono zwolnienia grupowe. Zarzucają narodowemu przewoźnikowi łamanie prawa i domagają się, aby w pierwszej kolejności zatrudnił tych, którzy wówczas musieli pożegnać się z pracą na pokładach samolotów.

LOT rekrutuje stewardessy. Związkowcy: niech najpierw zatrudni te, które odeszły w ramach zwolnień grupowych
Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły rekrutację stewardess i stewardów. Związkowcy uważają, że przewoźnik łamie prawo, bo najpierw powinien przywrócić do pracy osoby zwolnione w ramach zwolnień grupowych. (Adobe Stock, Markus Mainka)

"Mówisz po angielsku, marzysz o karierze stewardessy bądź stewarda i chcesz zwiedzać świat? Dołącz do nas!" - zachęcają Polskie Linie Lotnicze LOT w ogłoszeniu rekrutacyjnym na portalu LinkedIn. Narodowy przewoźnik za pośrednictwem spółki-córki LOT Cabin Crew prowadzi rekrutację personelu pokładowego.

Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego wystosował pismo do członka zarządu PLL LOT Macieja Wilka i dyrektor działu HR Beaty Koncewicz, w którym "zwraca się z żądaniem, aby Polskie Linie Lotnicze LOT wywiązały się z ustawowego obowiązku i w pierwszej kolejności zwróciły się do pracowników, którzy zostali zwolnieni z pracy w ramach zwolnień grupowych, a także przeniesionych do pracy na Lotnisko Chopina".

Zwolnienia grupowe w PLL LOT

Przypomnijmy, że w lutym 2021 r. Polskie Linie Lotnicze LOT przeprowadziły proces zwolnień grupowych, który objął 270 zamiast początkowo planowanych 300 osób.

ZZ PPiL w swoim piśmie powołuje się na art. 9 ust. 1 Ustawy o zwolnieniach grupowych, który mówi o tym, że:

W razie ponownego zatrudniania pracowników w tej samej grupie zawodowej pracodawca powinien zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał stosunek pracy w ramach grupowego zwolnienia, jeżeli zwolniony pracownik zgłosi zamiar podjęcia zatrudnienia u tego pracodawcy w ciągu roku od dnia rozwiązania z nim stosunku pracy.

Dalej przepis ten stanowi, że pracodawca powinien ponownie zatrudnić pracownika w okresie 15 miesięcy od dnia rozwiązania z nim stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia.

"Wielu z pozbawionych pracy członków personelu pokładowego wielokrotnie deklarowało chęć ponownego zatrudnienia. Są oni wysoko wykwalifikowani, mają wieloletnie doświadczenie i ich ponowne przyjęcie wiązałoby się z mniejszymi kosztami niż wyszkolenie nowych stewardess i stewardów. Niezatrudnienie tych osób nie ma uzasadnienia ekonomicznego i stanowiłoby pogwałcenie przepisów prawa. To, że w procesie rekrutacji i zatrudnienia nowych osób wykorzystuje się spółkę zależną, nie może być powodem niewywiązania się z ustawowego obowiązku wobec pracowników" - czytamy w piśmie podpisanym przez Agnieszkę Szelągowską, przewodniczącą ZZ PPiL.

Zwolnienia grupowe. Kiedy pracodawca musi ponownie zatrudnić pracownika?

O stanowisko poprosiliśmy Polskie Linie Lotnicze LOT. Narodowy przewoźnik na zarzuty związku zawodowego odpowiada krótko:

Zwolnienia grupowe dotyczyły członków personelu pokładowego pełniących funkcję szefów i szefowych pokładu. Obecna rekrutacja przeznaczona jest dla osób zaczynających pracę w lotnictwie, które po szkoleniu będą wykonywać obowiązki młodszego członka personelu pokładowego - czytamy w odpowiedzi biura prasowego LOT na pytania money.pl.

Prawnicy twierdzą, że sprawa przywracania pracowników do pracy po zwolnieniach grupowych jest złożona. Zwracają uwagę przede wszystkim na dwa aspekty:

  • powyższy przepis ustawy o zwolnieniach grupowych odnosi się do "ponownego zatrudniania pracowników w tej samej grupie zawodowej", niekoniecznie zaś na tych samych stanowiskach,
  • dotyczy wyłącznie zatrudnienia pracownika, czyli umowy o pracę.

Pytanie o "otwartość na współpracę B2B" znajduje się w kwestionariuszu LOT Cabin Crew dla kandydatów do pracy. Osoby na kontraktach B2B nie mają statusu pracowników.

Prawnicy podkreślają, że zwolnienia grupowe w przedsiębiorstwie nie wykluczają prowadzenia ponownej rekrutacji. Jednak przywoływany tu przepis daje pewnego rodzaju pierwszeństwo tym, którzy zostali w ramach nich zwolnieni i mają zamiar powrotu do pracy.

- Forma zgłoszenia przez pracownika zamiaru powrotu do pracy jest dowolna, tj. może nastąpić przez każde jego zachowanie, które ujawnia ten zamiar w sposób dostateczny, czyli np. listownie lub e-mailem - wyjaśnia Magdalena Kossakowska z Wydziału Prawno-Interwencyjnego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ).

Nie daje to jednak gwarancji przywrócenia do pracy. - Jeśli liczba nowo tworzonych miejsc pracy jest mniejsza niż liczba zlikwidowanych miejsc pracy, to niezbędne może być dokonanie selekcji kandydatów, z zastosowaniem kryteriów, które nie mogą jednak naruszać zasady równego traktowania pracowników w zakresie nawiązania stosunku pracy. Pracodawca może odmówić zatrudnienia pracownika, który nie zgadza się na wszystkie warunki oferty - dodaje Kossakowska.

Zaznacza też, że w przypadku pominięcia przez pracodawcę procedury, pracownik może dochodzić odszkodowania. Podkreśla ona też, że ustawa o zwolnieniach grupowych nie ma zastosowania do osób nieposiadających statusu pracownika, w tym do osób samozatrudnionych w ramach umów B2B.

Przypomina wyrok Sądu Najwyższego z 1998 r., w którym stwierdził on, że "nie można mówić o ponownym zatrudnieniu w tej samej grupie zawodowej, jeżeli pracodawca powierza wykonywanie zadań przypisanych wcześniej do zlikwidowanego stanowiska podmiotowi zewnętrznemu na podstawie umowy cywilnoprawnej".

Kontrowersje wokół umów B2B

Temat zatrudniania personelu pokładowego i pilotów przez linie lotnicze w ramach kontraktów B2B budzi kontrowersje. Był jedną z osi sporu związków zawodowych z PLL LOT podczas strajku jesienią 2018 r.

- Trzeba podkreślić, że stosunek, który powstaje między pracodawcą i pracownikiem w ramach umowy o pracę, różni się od tego, który jest nawiązywany w relacji B2B, czyli między partnerami biznesowymi. Inaczej rozłożona jest kwestia odpowiedzialności, ryzyka, wydawania i wypełniania poleceń. W relacji B2B nie występuje np. podporządkowanie się w kwestii czasu i miejsca pracy. Dlatego mam wątpliwości, czy zatrudnianie personelu pokładowego w liniach lotniczych powinno odbywać się w ramach umów B2B - komentuje w rozmowie z money.pl dr Izabela Florczak z Katedry Prawa Pracy na Uniwersytecie Łódzkim.

Dodaje, że z tej perspektywy kluczowa jest kwestia, jak zmieniły się relacje między personelem pokładowym a spółką, skoro dotychczas praca w tym charakterze była świadczona również w ramach stosunku pracy. - Nie przesądzam przy tym, że zaplanowane relacje B2B będą się organizacyjnie różniły od tych, które były przedmiotem stosunku pracy. Jeśli tak rzeczywiście jest, PLL LOT nie musi się obawiać uznania swoich działań za pozorne - dodaje dr Florczak.

Jej zdaniem jest jedno "ale".

Należy się zastanowić, czy pod płaszczykiem relacji B2B nie jest jednak ukryty stosunek pracy. Gdyby tak było, to działania PLL LOT mogłyby zmierzać do obejścia prawa i wyzbycia osób, które podjęłyby teraz współpracę, z pełnią praw przysługujących im w ramach stosunku pracy. W konsekwencji takich działań osoby te będą miały możliwość żądania uznania przez sąd relacji B2B jako stosunku pracy - podkreśla prawniczka z Uniwersytetu Łódzkiego.

Zwraca uwagę, że nawet Komisja Europejska jest zainteresowana zbadaniem potencjalnych nieprawidłowości związanych z zatrudnianiem personelu pokładowego w krajach UE. Finansuje międzynarodowy projekt "Różnorodność stosunków przemysłowych w lotnictwie w czasie lockdownu", w który zaangażowany jest Uniwersytet Łódzki.

Tysiące ofert pracy. Sprawdź i znajdź wymarzoną dla siebie pracę już dziś!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(99)
Condor
2 lata temu
Lot gdzie moje odszkodowanie i reparacje
ghh
2 lata temu
No tak, umowa o pracę to koszt, problem i związki zawodowe. B2B pozwoli oszczędzić. wywalamy etatowców a po roku zatrudniamy na B2B. Gdzie Inspekcja Pracy???
ron
2 lata temu
Były niemiłe i opryskliwe
Gacek
2 lata temu
Stare były...
Normalny
2 lata temu
Teraz tylko z paszportem Pis i pleckami w tej władzy
...
Następna strona