Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Mirończuk
|
Materiał powstał przy współpracy z Fundacją Citi Handlowy i Fundacją Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK!

Mają nie więcej niż 30 lat. Nie myślą o pracy w korporacji

Podziel się:

Własna firma to marzenie wielu osób? W międzynarodowym badaniu Fundacji Citi Handlowy i Fundacji Wiedzy THINK!, zrealizowanym przez Fundację Stocznia aż 93 procent młodych Polaków uznało własną firmę za najlepszy pomysł na karierę. Co na temat przedsiębiorczości wiedzą i sądzą ci, którzy dopiero zaczynają dorosłe życie?

Mają nie więcej niż 30 lat. Nie myślą o pracy w korporacji
(materiały partnera)

Odpowiedzi na to pytanie postanowiła poszukać Fundacja Citi Handlowy i Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy "Think!", której celem jest m.in. wspieranie rozwoju młodych ludzi przez pogłębianie ich wiedzy. Żeby edukować, konieczna jest diagnoza, czyli opisanie – jak jest?

A jest tak, że własna firma to najlepszy pomysł na karierę według aż 93 procent osób przed trzydziestką, które przebadano na potrzeby badania.

Co istotne – te opinie nie wynikają z doświadczenia. Wśród badanych osób przed 30. rokiem życia tylko 15 procent prowadzi lub prowadziło własny biznes.

- Warto podkreślić, że aż 62 procent rozważa taki krok w przyszłości. Jednym z czynników, który ich ku temu skłania, są doświadczenia osób z najbliższego otoczenia, w rodzinie lub środowisku, w którym żyją. I to na tej podstawie – jak można przypuszczać – młodzi tak optymistycznie myślą, że własna firma to dobry sposób na życie - mówi Dorota Szostek - Rustecka, Prezes Zarządu Fundacji Citi Handlowy.

Przedsiębiorczość – czyli co?

Dla ponad połowy badanych przedsiębiorczość to słowo kojarzące się z głównie z wykorzystaniem własnej wiedzy i umiejętności. Dopiero na drugim miejscu jest zarabianie pieniędzy. Inne skojarzenia – jak kreatywność w działaniu, własny rozwój, dążenie do celu, które wymienia 30–40 procent badanych – pokazują, że dla młodych ludzi przedsiębiorczość to bardziej wiedza niż operatywność.

Jak jednak oceniają autorzy badania „Młodzi a przedsiębiorczość” – wskazanie aspektu finansowego dopiero na drugim miejscu może wynikać z faktu, że jest on bardzo oczywisty. Na tyle oczywisty, że wręcz nie wypada wymieniać go na początku.

Jednocześnie według wszystkich badanych w przedsiębiorczości ważna jest wiedza. Ci bardziej wykształceni częściej wskazują na wiedzę akademicką, ale we wszystkich opiniach wyraźnie dominują głosy podkreślające, że uczelnia czy szkoła nie są wystarczającym i nie mogą być jedynym źródłem wiedzy na temat przedsiębiorczości.

Przedsiębiorca – czyli kto?

Osoba przedsiębiorcza to taka, która potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji i przystosować się do zmieniających się warunków. To najczęstsza opinia, tak uważa ponad połowa uczestników badania. Natomiast 44 procent zauważa, że osoby przedsiębiorcze charakteryzuje skłonność do podejmowania ryzyka.

Osoby o niższym wykształceniu wskazują jednak, że osoba przedsiębiorcza pomaga innym, natomiast rzadziej wymieniają skłonność do ryzyka czy umiejętność łapania okazji. Pamiętając o tym, że tylko 15 procent badanych ma lub miało kiedyś własną firmę, taka opinia może wynikać z ich własnych doświadczeń jako pracowników, którzy byli otoczeni pomocą pracodawcy-przedsiębiorcy.

Osoby z wykształceniem wyższym najmocniej akcentowały cechę przedsiębiorców, jaką jest elastyczność, rozumiana jako umiejętność dostosowania się do zmieniających się warunków.

Co ciekawe – w opinii młodych osób przedsiębiorca nie myśli wyłącznie o pieniądzach – taką odpowiedź podało tylko 3 procent badanych.

Skoro więc nie chodzi o pieniądze – to po co młodym własna firma?

Samodzielność, samorealizacja…

Mając własną firmę, można wykonywać pracę taką, jaką się chce – tak uważa 63 procent badanych.

Można być szefem samego siebie – to 58 procent.

Kluczowym argumentem przemawiającym za posiadaniem własnej firmy w opinii badanych jest też możliwość samorealizacji.

Na drugim biegunie są – możliwość kierowania pracą innych (to wymienia 10 procent badanych), prestiż związany z byciem przedsiębiorcą (8 proc.) oraz możliwość kontynuowania rodzinnej tradycji (2 proc.).

Warto tu dodać, że osoby, które już prowadzą działalność, jako przyczynę, dla której się tego podjęły, najczęściej (43 proc.) wymieniają chęć stworzenia czegoś swojego.

Kolejne miejsce to dobre zarobki (34 proc.) i możliwość realizacji planów zawodowych (31 proc.).

Aż 21 procent osób w grupie przedsiębiorców przyznaje, że nie miały wyboru – jak twierdzą, po prostu musieli założyć działalność, żeby utrzymać się w dotychczasowym miejscu pracy.

A może jednak lepiej nie?

Mimo wspomnianego na początku optymizmu, że własna firm to najlepszy sposób kariery, młodzi mają też sporo obaw.

Dwie najistotniejsze przeszkody to brak pieniędzy na start i strach przed porażką.

Badani boją się, że ewentualne niepowodzenie odbije się nie tylko na ich finansach, ale też na dalszej karierze zawodowej.

Jak z problemem braku środków na start poradziła więc sobie ta grupa badanych, która już swoją firmę prowadzi? 65 proc. przyznało, że korzystali z jakiejś formy wsparcia zewnętrznego.

Entuzjazm młodych ludzi w kwestii posiadania własnego biznesu przyhamowała również pandemia COVID-19.

Zresztą to nie tylko młodzi mają z tym problem. Potwierdzają to również dane o nowych działalnościach, zarejestrowanych w ubiegłym roku. Było ich o 12 procent mniej niż w 2019.

Wielu młodych przedsiębiorców odkryło, że biznes to nie tyko zyski, ale również ryzyko. A ryzyko związane z brakiem jasności co do przyszłości gospodarki jako całości jest czynnikiem mocno zniechęcającym do własnej działalności.

KOMENTARZ EKSPERTA CITI? JEŚLI TO MOŻLIWE _ POPROSIMY

Z drugiej jednak strony dla wielu badanych pandemia stała się równocześnie okazją, którą można wykorzystać z zyskiem. Aż 79 procent osób, które już prowadzą własne firmy (a więc mają praktyczne podstawy do takich ocen), uważa, że pandemia stworzyła nowe możliwości zarabiania pieniędzy. Rynek się gwałtownie zmienił, powstały nowe "zasady gry", co w naturalny sposób stworzyło okazję biznesową.

I są tacy, którzy z niej korzystają.

Różne punkty widzenia

Na koniec warto pokreślić jeszcze raz, że ten, kto nigdy nie miał własnej firmy, zdecydowanie inaczej myśli o korzyściach płynących z prowadzenia działalności niż ten, kto już przedsiębiorcą jest.

Różnice wyraźnie widać na przykład w odniesieniu do konieczności odpowiedzialności w biznesie – podkreśla ją aż 60 proc. osób, które mają doświadczenie w prowadzeniu działalności, podczas gdy w grupie bez biznesowych doświadczeń zauważa ją tylko 37 procent.

Co ważne – według badanych odpowiedzialność jest traktowana głównie jako troska o pracowników i wielu traktuje odpowiedzialność jako argument przeciwko zakładaniu własnej działalności.

Podobnie ma się sprawa z niezależnością – tę cechę przedsiębiorczości wskazuje 48 proc. osób bez doświadczenia, a tylko 27 proc. mających doświadczenie. To może prowadzić do wniosku, że ci, którzy już liznęli realiów prowadzenia własnej firmy, wiedzą, że jest to zdecydowanie bardziej skomplikowana sieć obowiązków, relacji i zależności od innych, niż może się to wydawać. I że bycie własnym szefem nie oznacza bezgranicznej wolności.

Materiał powstał przy współpracy z Fundacją Citi Handlowy i Fundacją Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Materiał Partnera