Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

MON kupuje koreańskie samoloty. Do Polski trafić ma ich 48

25
Podziel się:

Wicepremier Błaszczak podpisał umowę na dostawę dla polskich sił zbrojnych 48 koreańskich lekkich samolotów bojowych FA-50. W przyszłym roku otrzymać mamy pierwszych 12 maszyn. - Mamy świadomość, że dalsze wykorzystywanie posowieckiego sprzętu nie ma żadnych perspektyw. FA-50 to będzie skok generacyjny - zaznaczył szef MON.

MON kupuje koreańskie samoloty. Do Polski trafić ma ich 48
FA-50 (Getty Images,, Chris Jung/NurPhoto)

Wicepremier Błaszczak podpisał umowę na dostawę dla polskich sił zbrojnych koreańskich lekkich samolotów bojowych FA-50 od Korea Aerospace Industries.

Zatwierdzenie umowy na dostawę dla polskich sił zbrojnych koreańskich lekkich samolotów bojowych FA-50 miało miejsce w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.

Zgodnie z umową Polska kupi od Korei 48 lekkich myśliwców FA-50, z których pierwszych 12 ma zostać dostarczonych do Polski w połowie 2023 roku.

- Mamy świadomość, że dalsze wykorzystywanie posowieckiego sprzętu nie ma żadnych perspektyw. FA-50 to będzie skok generacyjny - zaznaczył minister Błaszczak.

Samoloty będą skonfigurowane zgodnie z wymaganiami polskich Sił Powietrznych i wyposażone w natowski system identyfikacji swój-obcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
A gdzie
2 lata temu
informacja o częściach zamiennych, transferze technologii, szkoleniach itd.?
Pytanie
2 lata temu
czy są dostosowane do kierowania autonomicznego - bez pilotów. Bo to jest teraz rozwijane aby cenni piloci sterowali w razie potrzeby z bezpiecznego miejsca.
robolbezrobot...
2 lata temu
nośnik nie ma znaczenia istotne co przenosi i jakie ma zadania - isu 152 to dobry sprzęt szturmowy w mieście
Adam
2 lata temu
Bardzo dobry samolot w porównaniu do klocka miga 29 którego można łatwo namierzyć. Fa 50’sa dużo mniejsze zwinniejszy łatwiejsze w prowadzeniu idealne do szkolenia ale maja tez możliwości przechwytywania co jest dużo tańsze od f16 czy migów paliwożernych. Samoloty te są bez stelth ale przecież nawet f16 nie maja. Wiadomo ze to nie jest F35 ale jaka cena i przede wszystkim dostępność bo f35 może i byłby ale za 20 lat.
Julian
2 lata temu
Rosję trzeba podbić i podzielić po równo sąsiadom,podobno są plany inwazji i Kaczyński wcieli je w życie.
...
Następna strona