Myśliwce F-35 mogą trafić do Polski. MON śle do Stanów zapytanie ofertowe
Najwyższy czas zastąpić postsowiecki sprzęt najnowocześniejszymi myśliwcami - zapowiada na Twitterze minister obrony Mariusz Błaszczak.
"Myśliwce 5 generacji już na horyzoncie. Dziś wysłaliśmy zapytanie ofertowe (LOR) do naszych amerykańskich partnerów w sprawie zakupu 32 samolotów F35A wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym" - poinformował szef MON.
F-35 to dużo nowsza konstrukcja niż samoloty, którymi obecnie dysponuje Polska - MiG-29 i F-16 (które są samolotami czwartej generacji).
- Zakup nowych myśliwców jest moim priorytetem - deklarował na początku marca Mariusz Błaszczak. - Na ten kontrakt stawiamy największy nacisk w Planie Modernizacji Technicznej - dodał.
Obejrzyj też: Kłopoty z F-35. Nowy myśliwiec nie taki wspaniały
Słowa te padły niedługo po katastrofie MiGa-29 - drugiej w ciągu kilku miesięcy.
Jak wtedy pisaliśmy, cena jednego egzemplarza F-35 może wynieść około 120 mln dolarów. To oznacza koszt co najmniej 14,5 mld zł. Pytani przez money.pl eksperci oceniali, że cały kontrakt na zakup F-35 może być wart nawet 20 mld zł, a jednocześnie szanse na szybkie dostawy pierwszych maszyn są niewielkie. Mowa jest wręcz o 2030 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl