Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Na stacjach paliw rządzić będzie stagnacja. "Widać zmianę polityki cenowej Orlenu"

73
Podziel się:

Na stacjach paliw widoczna będzie stagnacja cen. Tak wynika polityki wiodących producentów paliw w Polsce - ocenił portal e-petrol.pl. Popularną benzynę bezołowiową średnio kierowcy zatankują w najbliższych dniach po 6,52-6,63 zł za litr, a na diesla wydadzą 7,62-7,73 zł/l. Zdaniem analityków Refleksu, ceny paliw do końca roku nie powinny rosnąć.

Na stacjach paliw rządzić będzie stagnacja. "Widać zmianę polityki cenowej Orlenu"
Na należących do PKN Orlen stacjach benzynowych ceny paliw nie spadają w takim stopniu, jak oczekiwaliby tego kierowcy - stwierdzili analitycy e-petrol.pl (East News, Adam Staskiewicz)

Niewielka korekta w dół może dotyczyć autogazu. W przyszłym tygodniu średnio litr tego paliwa będzie można tankować w cenie 2,89-2,95 zł. Analitycy zwrócili uwagę, że drugi grudniowy tydzień przyniósł obniżki cen paliw w polskich rafineriach.

Ceny paliw w górę od 1 stycznia. Orlen czeka

Łącznie na przestrzeni ostatniego tygodnia najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95 potaniała średnio o 69 zł netto na 1000 litrów, w wyniku czego dziś średnia hurtowa tego paliwa wynosi 5716 zł. Nieco więcej, bo o 85 zł netto spadła od piątku, 2 grudnia, hurtowa cena oleju napędowego. Metr sześcienny diesla, który jest w ostatnim czasie najdroższym paliwem napędowym, kosztuje w polskich rafineriach 6537 zł - czytamy w komentarzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wraca VAT na paliwa. "Doliczmy do każdej ceny paliwa złotówkę. Tak mówi matematyka"

Zaznaczono też, że aktualne ceny oleju u polskich producentów spadają systematycznie i osiągnęły poziom z maja tego roku. Widać zmianę polityki cenowej prowadzonej przez wiodącego w Polsce operatora stacji paliw. Na należących do PKN Orlen stacjach benzynowych ceny paliw nie spadają w takim stopniu, jak oczekiwaliby tego kierowcy - stwierdzili analitycy e-petrol.pl.

Wskazali, że "przy podobnym jak dziś poziomie cen hurtowych w maju tego roku diesel na krajowych stacjach był oferowany po 7,09 zł/l, obecnie 7,69 zł/l".

Nie jest wykluczone, że polski producent paliw nie decyduje się na obniżanie cen na stacjach, mając w perspektywie konieczność ich podniesienia już od 1 stycznia 2023 r., kiedy to obowiązywać będzie wyższy podatek VAT na paliwa - komentują analitycy.

Decyzja OPEC ucięła spekulacje

Dodali, monitoring zmian cen na krajowych stacjach paliw, prowadzony przez e-petrol.pl, wskazał jedynie na korekcyjną (o 1 gr na litrze) podwyżkę cen benzyny.

Popularna "95" kosztowała w środę 7 grudnia średnio 6,53 zł za litr, a olej napędowy sprzedawano w kraju w cenie niższej o 5 gr – 7,69 zł/l. Różnicę w rachunku za tankowanie mogli zauważyć kierowcy samochodów z instalacją gazową. To alternatywne wobec benzyny paliwo w ostatnich dniach drożało w obrocie hurtowym, ale podwyżka dotarła na stacje dopiero teraz – średnio w kraju płaci się za litr LPG 2,69 zł - zauważyli analitycy.

Przypomnieli, że w niedzielę zapadła decyzja Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i jej sojuszników (OPEC+) utrzymująca ograniczenia wydobycia o 2 mln baryłek dziennie.

"Kwoty produkcyjne dla Rosji i Arabii Saudyjskiej zostały ustalone na tym samym poziomie 10,478 mln baryłek dziennie. Decyzja położyła kres wcześniejszym spekulacjom, z których część mówiła o możliwości zwiększenia produkcji przez grupę" - stwierdzili analitycy.

Embargo na rosyjską ropę już działa

"Według doniesień serwisu TankerTrackers.com, w poniedziałek i wtorek drogą morską z Rosji miało wypłynąć zaledwie 3,88 mln baryłek ropy naftowej, co oznacza prawie 50-procentowy spadek w stosunku do normalnych poziomów. Zmiany spadkowe dotyczyły zarówno Morza Bałtyckiego, jak i Morza Czarnego" - zauważyli analitycy, dodając, że od poniedziałku obowiązuje też limit cenowy G7, Unii Europejskiej i Australii na ropę z Rosji.

"Z sankcjami zbiegły się w czasie także nowe regulacje ubezpieczeniowe w Turcji, co spowodowało zakorkowanie tankowców w regionie Dardaneli i Bosforu" - stwierdzili.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(73)
Synbozzzzz
rok temu
Orlen to porządna firma. Największym złodziejem jaki kiedykolwiek powstał jest UE. Nie powinno być żadnych dopłat do rolnictwa, bo na sprzęt to dostają po znajomości. Dlaczego UE nie zwróci mojemu sąsiadowi za samochód? Powinni dawać pieniądze wszystkim, albo nie dawać w ogóle. UE to najgorsze co może być. A jeśli chodzi o PO to jak za ich rządów paliwo było magiczne. Nigdzie na świecie nie było takiej sytuacji, aby koncerny takie jak LOTOS były bliskie bankructwa, a prywatni pośrednicy zarabiali miliony. Znam takiego co za PO na paliwie nielegalnie wyłudził 17 milionów. Jak PiS doszedł do władzy to poszedł do więzienia. Oby nigdy nie spotkała tego kraju taka klęska jak PO czy KO przy władzy.
Pismenda
rok temu
Niech kosztuje i 20 zł/l bo samochodów coraz więcej
Konfederata
rok temu
Minimalna stawka VAT w eurokołchozie to 15%. Ale w POlin drewno z lasu państwowego 23proc, węgiel 23 proc. Szkoda, że POliniaki kochają płacenie wysokich podatków i od 33 lat głosują na okrągłostołowych, nałogowych Podwyższaczy POdatków.
Jacek
rok temu
Mnie tak zasypało, że do Wielkanocy się dopiero odkopię. Spadło 3ocm śniegu. Mam 3oo metrów do drogi. Do tego przy ulicy pługi zrobiły metrową pryzmę.
Pilotz
rok temu
W Czechach na Orlenie cena w ciągu 2 miesięcy spadła o 10-15% a u nas????? Kroją klienta bo "rzond" potrzebuje kasyyyyyyy
...
Następna strona