Najpierw Chiny, teraz Japonia. Donald Trump nie zwalnia tempa

Najpierw wojna handlowa z Chinami, teraz utarczki słowne z Japonią. Donald Trump rozpoczął wizytę w Tokio od jasnego sygnału dla inwestorów i polityków z tego kraju. Przypomniał im grzecznie, że warto inwestować i kupować w USA.

Donald Trump ma jeden cel: postawić gospodarkę USA na trwałe na pozycji 1 na świecie
Źródło zdjęć: © East News | Associated Press
Mateusz Ratajczak

Donald Trump pojawił się w sobotę w Japonii. Wizytę zaczął od spotkań z japońskimi i amerykańskimi przedstawicielami biznesu. Spotkanie w swojej rezydencji w Tokio zorganizował ambasador USA w Japonii. Prezydent USA podczas rozmów nie zapomniał, by pochwalić swoje dotychczasowe osiągnięcia.

Przekonywał obecnych, że "nigdy nie było lepszych czasów", by inwestować w Stanach Zjednoczonych Ameryki. W ten sposób przekonywał obecnych na spotkaniu inwestorów, by część środków skierować właśnie w stronę północnej Ameryki.

Trump skierował również do japońskich biznesmenów kilka żartów. Pierwszy? O tym, że Japonia wciąż ma nad USA przewagę pod względem bilansu handlu zagranicznego. Oznacza to, że wciąż więcej towarów i usług wędruje z Japonii do USA niż w drugą stronę. Donald Trump śmiał się, że to właśnie ta statystyka powoduje, że jest tak bardzo lubiany i dobrze goszczony w Japonii.

Zobacz także: Chcieli utrzymać to w tajemnicy. Ktoś ich jednak nagrał

W tej chwili nadwyżka handlowa Japonii nad USA warta jest 70 miliardów dolarów. To o wiele mniej niż w przypadku USA i Chin. Państwo środka ma nadwyżkę wartą aż 379 miliardów dolarów. W efekcie to Chiny są dla USA większym problemem niż Japonia.

Relacje Tokio – Waszyngton nie są jednak tak różowe. Agencja AP przypomina, że to właśnie Donald Trump zagroził wprowadzeniem ceł na japońskie samochody i części samochodowe.
Negocjacje handlowe pomiędzy USA a Japonią i Unią Europejską wciąż trwają. Prezydent USA przyznawał w rozmowach z mediami wprost, że czeka na "usunięcie nierówności w wymianie handlowej" i "likwidację przeszkód dla amerykańskiego eksportu". Zdaniem prezydenta USA dopiero to przywróci pełną równowagę w relacjach pomiędzy krajami.

Spory pomiędzy Japonią a Stanami Zjednoczonymi są długotrwałe i trudne do rozwiązania. Umowa dwustronna z Tokio, której Trump szuka od czasu od dwóch, jest nadal odległa. Analitycy nie spodziewają się, by podczas tej wizyty doszło do jakiegokolwiek przełomu.

Jednocześnie prezydent kilkukrotnie wspomniał, że warto zainwestować w USA.

I inwestorzy to robią. Aby łagodzić napięcia pomiędzy krajami, zwłaszcza na polu eksportu pojazdów, japońscy producenci przenieśli znaczną część swojej produkcji do USA. W sumie zainwestowali już 51 miliardów dolarów i zbudowali 24 zakłady produkcyjne.

Wiele z nich powstało na obszarach, na których nie ma nic innego. - Inwestycje te stworzyły około 1,6 miliona miejsc pracy - wynika z danych grupy branżowej Japan Automobile Manufacturers Association.

Import Japonii z USA jest już teraz zdominowany przez żywność, chemikalia, maszyny i urządzenia. A amerykańskie samochody wcale nie są chętnie kupowane. Przykład? General Motors z Detroit sprzedał w Japonii tylko 562 Cadillaców, 708 Chevroletów, sześć Buicków i kilka innych. W tym samym czasie Toyota sprzedała w USA około 2,3 miliona pojazdów.

W poniedziałek Donald Trump spotka się z cesarzem Naruhito. Będzie pierwszym zagranicznym przywódcą, który spotka się z intronizowanym 1 maja cesarzem. W sumie Donald Trump spędzi w Japonii cztery dni.

Prezydent USA znalazł już czas na krótką partię golfa z premierem kraju Shinzo Abe. Nie jest tajemnicą, że Abe jest jednym z bliższych przyjaciół Trumpa. Panowie spotykali się na golfa już pięciokrotnie.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują