Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Niedziela handlowa w mikołajki. Przepisy znów na ostatnią chwilę

68
Podziel się:

Wciąż ważą się losy niedzielnego handlu 6 grudnia. Będą dodatkowe posiedzenia Sejmu i Senatu. Może się okazać, że przepisy dotyczące otwarcia sklepów w mikołajki trafią do prezydenta na ostatnią chwilę.

Niedziela handlowa w mikołajki. Przepisy znów na ostatnią chwilę
(Flickr, Charlie Brewer, (CC BY-SA 2.0))

Kalendarz niedziel handlowych i objętych zakazem znany jest od dawna. Na grudzień przewidziane były dwie niedziele handlowe, przypadające w dniu 13 i 20 grudnia 2020 r. Niespodziewanie pojawił się pomysł, aby umożliwić handel także 6 grudnia.

W tym celu powstał projekt ustawy, którym ma zająć się Senat. Kłopot w tym, że prace legislacyjne znów (podobnie już bywało już w przypadku ustanawiania dnia wolnego 12 listopada) prowadzone są na ostatnią chwilę. Zgodnie z harmonogramem Senat miał spotykać się dopiero w połowie grudnia.

- Cały proces legislacyjny musi być zakończony. Mam nadzieję, że Senat tego dokona, bo ma możliwość spotkania się np. w przyszłym tygodniu. To zależy od dobrej woli marszałka Grodzkiego – przekonywał w programie "Money. To się liczy" wiceminister rodziny Stanisław Szwed.

Rządzący mają więc świadomość, że czasu zostało niewiele. Dopiero w piątek po południu pojawiła się informacja, że Senat jeszcze dziś rozpatrzy cześć zaplanowanych w porządku obrad punktów, odbędą się też głosowania. Jak poinformował marszałek Senatu Tomasz Grodzki, tymi nierozpatrzonymi punktami senatorowie zajmą się dopiero na kontynuowanym w środę i czwartek (a więc 2 i 3 grudnia) posiedzeniu.

Zobacz także: Obejrzyj także: Dodatkowa niedziela handlowa? "Wszystko zależy od Senatu"

Jak ustaliło RMF FM, porządek może być uzupełniony o ustawy uchwalone przez Sejm, w tym te pilne, czyli choćby właśnie ustawę umożliwiającą handel w niedzielę 6 grudnia.

Pytanie: kiedy Senat odniesie się do tej sprawy, czy jeszcze dziś, czy np. dopiero w czwartek. Wówczas to prezydentowi zostanie właściwie jeden dzień na podpisanie ustawy, a KPRM na jej opublikowanie.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki już zapowiedział wniosek, zgodnie z którym posłowie przyjdą dodatkowo do pracy w sobotę. Z kolei z ustaleń RMF FM wynika jednak, że Senat po nocnych głosowaniach może przekazać uchwały Sejmowi dopiero w poniedziałek.

Sprawa handlowej niedzieli nie jest prosta. Na otwarcie sklepów cieszą się właściciele sklepów i galerii handlowych. Jak choćby Rafał Sonik, przedsiębiorca i właściciel centrów handlowych.

- Dobra decyzja - mówił Sonik w rozmowie z money.pl. Podkreślał, że w czasie, kiedy zamknięte są kina, teatry, czyli miejsca dostarczające drobnych przyjemności, a ludzie gros czasu spędzają w domu, wyjście do galerii handlowej - przy zachowaniu reżimu sanitarnego - to taka namiastka normalnego życia.

Ale zupełnie przeciwnego zdania są związkowcy z "Solidarności", tu pomysł spotkał się z oburzeniem. - Apeluję do rządzących, żeby się opamiętali, a także do parlamentarzystów, którzy będą głosowali. Bo dla biznesu ten jeden dzień nic nie zmieni - mówił Piotr Duda. Jak zaznaczył, zakupy klienci mogą zrobić także w innych dniach.

W słowach nie przebiera również Alfred Bujara, szef handlowej "Solidarności". - Rząd bardzo się troszczy o wszystkie grupy zawodowe, ale okazuje się, że nie o pracowników handlu. Widać, że zwycięża lobby korporacji zachodnich, bo to one parły do takich rozwiązań - dodał w rozmowie z money.pl.

Swoje wątpliwości zgłasza również Polska Izba Handlu. "To wyzwanie organizacyjne w obsadzeniu stanowisk pracy, bo tysiące osób przebywa na kwarantannie" - tak o dodatkowej niedzieli handlowej 6 grudnia pisze PIH zrzeszająca 30 tys. sklepów.

Jak wyjaśniał na łamach PAP Maciej Ptaszyński, wiceprezes PIH, ograniczenie handlu w niedziele korzystne jest dla mniejszych placówek handlowych - zwłaszcza tym do 100 mkw. - Te mogą prowadzić działalność w niedziele, korzystając z wyłączenia polegającego na prowadzeniu w tym dniu działalności przez właściciela, który staje za ladą. To dla małych sklepów szansa na wyrównanie strat w walce konkurencyjnej z silnymi sieciami dyskontów - zaznacza wiceszef PIH.

Piotr Duda pyta również o kwestie związane z bezpieczeństwem. - Doskonale wiemy, jak wyglądają mikołajki w galeriach handlowych, ile będzie ludzi, którzy będą chodzić i roznosić koronawirusa, zakażać się wzajemnie. Dla mnie jest to sytuacja nieodpowiedzialna ze strony rządzących – mówił szef związkowców.

Jednak w założeniu to właśnie dodatkowy dzień handlowy miałby zwiększyć bezpieczeństwo. "Okres przedświąteczny, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia, jest okresem, w którym liczba klientów dokonujących zakupów jest znaczna" - czytamy w uzasadnieniu. "Aby rozłożyć ten proces w czasie, a tym samym zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie, zasadne jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w dniu 6 grudnia 2020 r.".

Losy niedzielnego handlu 6 grudnia wciąż się więc ważą. A na 9 dni przed sporną niedzielą nie wiadomo właściwie, czy sklepy będą otwarte, czy nie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
Vogel
3 lata temu
Przepisy będą gotowe na 24 grudzień wchodzą w życie 1 stycznia.
123q
3 lata temu
wogle powinne wrócic handel niedziele zyskałby na tym rzad pan piotr duda a najwiecej kosciół kosciół musi odbudowywac zaufanie ale nie robic zakazów i nakazów co jest wazne w polsce jest nie tylko wiara katolicka ale i inne wszystkie firmy tam gdzie jest mozliwe powinne pracowac 12/48 godzin zyska pracownik kase i wiecej wolnego czasu ale jest ale matki które maja małe dzieci powinne byc dopasowanie dla nich godziny pracy podobnie jest za granica w pierwszej kolejnosci sa matki z dziecmi zeby mogli zapewnic dzieciom bezpieczestwo oraz miejsce zamieszkania pracownika oraz mozliwosci jego dojazdu zyska tez panstwo bo beda dodatkowe podatki od handlu jak od pracownika w pierwszej kolejnosci rzad u nas musi sie wziasc za słuzbe zdrowia oraz tak zeby nie okradano ani pacjenta ani panstwa tu od lat najwiekszy przekret nastepnie transport oraz prawo karne powinniscie dac sie wykazac opozycji np zrobia propozycje zmiany w tych dziedzinach obok jakie plusy to da oraz minusy opublikowac zeby ludzie mogli sie wypowiedziec myscie jak stworzyc nowe miejsca pracy i pomyscie o 7-godzinnym dniu pracy czyli 35 godzin tygodniowo im wiecej pracowników wiekszy dochód oraz miejsca pracy dla niepełnosprawnych oraz na nowo sprawdzic grupy inwalidzkie i renty tylko od pracy powinne byc zwolnione osoby lezace w łózku których trzeba umyc czy nakarmic reszta powinna pracowac odpowiedni transport pozwoli dla inwalidy jak zdrowemu dojechac do pracy a niedziele i swieta nie bedzie zmuszał do zabierania wszedzie samochodu to wpłynie na mniejsze zatłoczenie mniej wypadków i wieksze bezpieczestwo na drodze
Alibab
3 lata temu
A czy ktoś wogóle myśli o nas sprzedawcach właściciel nie stanie za kasą w niedzielę bo przeciez są szaraki i to ms być ok😡
Qef
3 lata temu
Nie zgadzam się, jeżeli ktoś nie kupi zabawki w markecie mały osiedlowy właściciel sklepu może sprzeda.... A nie, po zabawki tylko do marketów się chodzi, innego świata już nie ma.... Skoro reklamują bezpieczne zakupy proszę odpowiedzieć jak wietrzą te markety?
Sylwia
3 lata temu
W przeciwieństwie do tego chorego ",nie"rządu planujemy pracę ( grafiki) odpowiednio wcześnie...Kogo zmusić niejako ,żeby pracował w dodatkową,na wariata uchwalona niedzielę....
...
Następna strona