Nieoficjalnie: komornik zajmuje plakaty Biedronki. Jest reakcja na ruch Lidla

Komornik sądowy zaczął zajmować plakaty, w których sieć należąca do Jeronimo Martins chwali się, że jest tańsza od Lidla - podał portal wiadomoscihandlowe.pl.

Nieoficjalnie: komornik zajmuje plakaty Biedronki. Jest reakcja na ruch LidlaNieoficjalnie: komornik zajmuje plakaty Biedronki. Jest reakcja na ruch Lidla
Źródło zdjęć: © Money.pl | Rafał Parczewski
oprac.  TOS

Jak donosi serwis, to efekt pozwu, który wystosował przeciwko Biedronce Lidl. Niemiecka sieć nie zgadza się z tezami na plakatach konkurenta. Na planszach możemy przeczytać: "Od 2002 roku Biedronka tańsza niż Lidl".

"Lidlowi nie spodobały się plakaty konkurenta z reklamą porównawczą, na których Biedronka nie tylko wykorzystała logo rywala, ale też nie wsparła jakimkolwiek dowodem tezy o oferowaniu niższy cen" - tłumaczy portal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19

Lidl złożył do sądu wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczeń przed wszczęciem postępowania. Sąd wyraził zgodę. Zabezpieczenie ma polegać na nakazaniu Biedronce, aby zaprzestała używać hasła, które znamy z plakatów i paragonów. W praktyce oznacza to także zajęcie plakatów przez komornika - i to właśnie zaczęło się dziać.

Pierwsze plakaty porównujące ceny w sieciach wywiesił Lidl. W styczniu 2024 r. niemiecki operator przekonywał na billboardach, że "w 2023 r. Lidl tańszy niż Biedronka". Potwierdzał tę tezę, podpierając się wynikami "koszyków 'Faktu' i niezależnych badań ASM Sales Force Agency".

Konkurencja się zaostrza

W ostatnich tygodniach rywalizacja między Lidlem a Biedronką mocno się zaostrzyła. Obie sieci zaczęły mocno obniżać ceny szeregu produktów. W ramach tych promocji można było na przykład kupić pół litra wódki za niecałe 10 zł - czyli za mniej, niż wynosi akcyza na taki trunek w tej objętości.

Gdy serwis wiadomoscihandlowe.pl po raz pierwszy napisał, że komornik będzie zajmował plakaty Biedronki, Lidl nie komentował sprawy. Natomiast Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji w sieci Biedronka, przekazał portalowi, że nie widzi przesłanek, aby udzielać odpowiedzi w tej sprawie.

Poprosiliśmy obie sieci o komentarz do najnowszych doniesień. Odpowiedzi opublikujemy, gdy tylko je dostaniemy.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Konflikt w NBP. Prezes zawiąże pakt z premierem?
Konflikt w NBP. Prezes zawiąże pakt z premierem?
Dolar tanieje piąty dzień z rzędu. Co się dzieje?
Dolar tanieje piąty dzień z rzędu. Co się dzieje?
Chińczycy czekają na kurze łapki z Polski. Branża już zaciera ręce
Chińczycy czekają na kurze łapki z Polski. Branża już zaciera ręce
Pierwsza dama pobiera emeryturę. Po kadencji dostanie kolejną
Pierwsza dama pobiera emeryturę. Po kadencji dostanie kolejną
Jelcz nie wyrabia z dostawami. Są milionowe kary
Jelcz nie wyrabia z dostawami. Są milionowe kary
Rodzina Trumpa na krypto-szczycie. 10 miliardów w portfelu
Rodzina Trumpa na krypto-szczycie. 10 miliardów w portfelu
Za dwa lata 2 mln sztuk rocznie. Rośnie produkcja amunicji w Europie
Za dwa lata 2 mln sztuk rocznie. Rośnie produkcja amunicji w Europie
Koniec shutdownu coraz bliżej. Senat USA osiągnął kompromis
Koniec shutdownu coraz bliżej. Senat USA osiągnął kompromis
Kluczowa decyzja Chin. Oto jakie ograniczenia znosi Pekin
Kluczowa decyzja Chin. Oto jakie ograniczenia znosi Pekin
Shutdown w USA opóźnia dostawy uzbrojenia do państw NATO. Także do Polski
Shutdown w USA opóźnia dostawy uzbrojenia do państw NATO. Także do Polski
"Każdy dostanie 2 tys. dol." Trump obiecuje "dywidendę" z ceł dla Amerykanów
"Każdy dostanie 2 tys. dol." Trump obiecuje "dywidendę" z ceł dla Amerykanów
Ukraińskich firm przybywa jak grzybów po deszczu. Znaleźli bezpieczną przystań dla swoich biznesów
Ukraińskich firm przybywa jak grzybów po deszczu. Znaleźli bezpieczną przystań dla swoich biznesów