Niższe rachunki. Minister: to ostatni dzień na wniosek. Oto co trzeba zrobić
Poniedziałek jest ostatnim dniem na złożenie wniosku o bon ciepłowniczy - przypomniał minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że w 2026 r. ceny energii powinny wynieść poniżej 500 zł za MWh, czyli poniżej ceny zamrożonej w 2025 r.
- Dzisiaj jest ostatni dzień, kiedy można złożyć wniosek o bon ciepłowniczy. Będziemy mieli, myślę, za kilka tygodni ostateczne dane, ile w tym pierwszym tak zwanym rzucie wniosków na pierwszą część 2026 roku zostało złożonych, bo także jest to wsparcie, które będzie obecne w 2026 - powiedział minister energii w poniedziałek w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Motyka zaznaczył, że wniosek o bon można złożyć zarówno poprzez aplikację mObywatel, jak i osobiście w urzędzie.
Urzędnicy ze wszystkimi szczegółami służą pomocą - zapewnił minister.
Przepisy ustawy wprowadzającej bon ciepłowniczy weszły w życie 30 września. Zgodnie z nimi gospodarstwa domowe mogą wnioskować o uzyskanie bonu dwukrotnie, po raz pierwszy za okres od 1 lipca do 31 grudnia br., a drugi raz - za cały 2026 r. W tym przypadku wnioski będzie można złożyć od 1 lipca 2026 r. do 31 sierpnia 2026 r.
Ustalanie taryf na 2026 r. nadal trwa
Bon kierowany jest do gospodarstw domowych, które: osiągają miesięcznie dochód równy lub niższy niż 3272,69 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych i równy lub niższy niż 2454,52 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych.
Ponadto gospodarstwa te muszą korzystać z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne i płacić za ciepło powyżej 170 zł/GJ.
Szef resortu energii przekazał również, że wciąż trwa ustalanie taryf na prąd na 2026 r., ale - jak zaznaczył - liczy na to, że wyniosą one poniżej 500 zł za megawatogodzinę, czyli poniżej ceny zamrożonej w br., a tym samym rachunki za energię elektryczną nie wzrosną po Nowym Roku. Motyka podkreślił też, że żadna z opłat, którą rozporządzeniem określa minister energii od stycznia nie wzrośnie.