Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|

Norwegia w gotowości. Chodzi o Nord Stream

20
Podziel się:

Norweskie ministerstwo ropy i gazu poinformowało o zwiększonej gotowości kraju na sytuację kryzysową. Chodzi o infrastrukturę gazową i naftową, instalacje lądowe i morskie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Decyzja rządu podyktowana jest doniesieniami o eksplozjach w okolicach wycieków z gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim.

Norwegia w gotowości. Chodzi o Nord Stream
Norwegia w stanie gotowości po incydentach na Bałtyku. Chodzi o gazociągi Nord Stream (East News, ODD ANDERSEN)

W komunikacie norweskiego resortu ropy i gazu czytamy, że "na Norweskim Szelfie Kontynentalnym nawiązano bliskie relacje między rządem norweskim, policją, norweskimi siłami zbrojnymi i operatorami". Jak dodano, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu środków zwiększających gotowość na wypadek sytuacji kryzysowych w odniesieniu do infrastruktury, instalacji lądowych i morskich na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Hipoteza o ataku Rosji na gazociągi Nord Stream. "Komunikat Gazpromu to potwierdza"

Podwyższony poziom bezpieczeństwa dotyczy także wzmożonej aktywności dronów. - Ogólnie rzecz biorąc, istnieje wysoki poziom świadomości na temat bezpieczeństwa operacyjnego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym - mówi Terje Aasland, norweski minister ropy naftowej i energii, którego cytuje "Rzeczpospolita".

Eksplozje w okolicy wycieków z Nord Stream?

W poniedziałek wyciek gazu z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim rozpoznał myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych. Do wycieków doszło w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu.

Komentująca sprawę premier Danii Mette Frederiksen stwierdziła, że nie można wykluczyć sabotażu. - Jeszcze za wcześnie na konkluzje, ale jest to sytuacja niezwykła. Wycieki są trzy, trudno sobie wyobrazić, aby mogło to być przypadkowe - powiedziała.

Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek dwie silne podwodne eksplozje na obszarach, gdzie stwierdzono wycieki. - Nie ma wątpliwości, że to eksplozje - zaznaczył Bjoern Lund z SNSN.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Gosc
2 lata temu
Druty kolczaste zamontować w całej Europie nie chcemy ani 1 Rosjanina. Jeszcze odchodami swoimi zwiększą produkcję ścieków i wszystkie ryby w wiśle padną. Jadą tutaj fałszywce którzy popierają w duchu wojnę i Putina ale chcą żeby inni Rosjanie ginęli. Takich tu nie potrzeba.
Koczkodan
2 lata temu
Ładunek podłozyli sfrustrowani robotnicy którzy do dzis nie dostali kasy za prace przy gazociagu od Niemca.
Michu
2 lata temu
Myślę że podłożyć ładunek wybuchowy mogli Ukraińcy którzy od początku wojny nie dostali wsparcia od falszywych Niemiec. Albo Norwegia zdetonowała Nordstream żeby gaz podrożał na giełdzie ktorym tak bardzo handlują. Putin gdyby chciał to by zakręcił kurek i nic by nie leciało. Nie musiał detonować swoich własnych rur.
śledź
2 lata temu
To napewno Putin, on tak ma że ostrzeliwuje elektrownię atomową którą ma pod kontrolą. Redakcjo, zlitujcie się, nawet propaganda ma jakieś granice i musi być choć w miarę prawdopodobna.
Ajus
2 lata temu
To zrobili Amerykanie na rozkaz nijakiego Sikorskiego.