Nowy rekord na srebrze trwał tylko chwilę. A potem mocny spadek
Globalne rynki akcji kończą 2025 rok w pobliżu historycznych szczytów, napędzane nadziejami na dalsze obniżki stóp procentowych. Jak donosi Bloomberg, uwaga inwestorów przenosi się jednak na rynek metali szlachetnych, gdzie srebro notuje rekordową zmienność po przebiciu bariery 80 dolarów.
Ostatni tydzień roku, który przyniósł dwucyfrowe zyski dla głównych indeksów giełdowych, rozpoczął się od kontynuacji optymistycznych nastrojów. Indeks MSCI All Country World utrzymuje stabilny poziom po osiągnięciu nowego rekordu w ubiegłym tygodniu, co potwierdza siłę oczekiwanego rajdu św. Mikołaja. Choć kontrakty na amerykański indeks S&P 500 zanotowały symboliczny spadek o 0,2 proc., benchmark ten wciąż oscyluje wokół swoich historycznych maksimów. W Europie nastroje pozostają stonowane, a uwaga graczy rynkowych skupia się na doniesieniach dyplomatycznych dotyczących potencjalnego porozumienia pokojowego na Ukrainie. Z kolei giełdy w Azji notują już siódmy z rzędu dzień wzrostów, co pokazuje globalny zasięg obecnej hossy.
Rynki wydają się być przygotowane na rajd końcoworoczny, nawet jeśli wolumeny obrotu są obecnie bardzo niskie – ocenia cytowany przez Bloomberga David Kruk, szef tradingu w La Financiere de l’Echiquier.
Ekspert podkreśla, że ogólny obraz gospodarczy jest niemal idealny: gospodarka USA wykazuje silny wzrost, inflacja znajduje się pod kontrolą, a zyski spółek dynamicznie rosną. Dodatkowym paliwem dla giełd są sygnały sugerujące, że cykl obniżek stóp procentowych będzie kontynuowany również w 2026 roku.
Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"
Spekulacyjna gorączka na rynku metali
Podczas gdy giełdy akcji pną się w górę w sposób uporządkowany, na rynku metali szlachetnych zapanowała potężna zmienność. Srebro stało się głównym bohaterem ostatnich sesji, przebijając po raz pierwszy w historii barierę 80 dolarów za uncję. Ten bezprecedensowy wzrost jest wynikiem splotu kilku czynników: od czysto spekulacyjnych zakładów, po fundamentalną nierównowagę między popytem a podażą. Przypomnijmy, że zapasy srebra na światowych rynkach znajdują się obecnie w pobliżu historycznych minimów, co rodzi realne obawy o niedobory surowca w kluczowych sektorach przemysłu.
Oliwy do ognia dolał Elon Musk, którego wpis w mediach społecznościowych wywołał nową falę entuzjazmu wśród inwestorów indywidualnych. Miliarder, komentując chińskie restrykcje eksportowe, stwierdził na platformie X, że "srebro jest niezbędne w wielu procesach przemysłowych", co natychmiast przełożyło się na wzrost zainteresowania tym kruszcem.
W cieniu srebra rekordy bije również miedź na londyńskiej giełdzie LME, choć złoto zanotowało lekką korektę o 1 proc. Eksperci Bloomberga wskazują, że metale szlachetne stały się w ostatnich miesiącach najgorętszym segmentem rynku, wspieranym przez zakupy banków centralnych oraz napływ kapitału do funduszy ETF.
Analitycy ostrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem w krótkim terminie. Garfield Reynolds, strateg Markets Live, zauważa, że choć srebro ma swoje specyficzne motory wzrostu, to "bardzo trudno uzasadnić paraboliczny rajd", który pozostawił inne aktywa daleko w tyle. Niższe koszty finansowania zewnętrznego, będące efektem trzech dotychczasowych obniżek stóp przez Rezerwę Federalną, sprzyjają towarom nieprzynoszącym odsetek, ale skala ruchu na srebrze budzi u niektórych obawy o rynkowe przegrzanie.
Geopolityka i prognozy na nadchodzący rok
Sytuacja na rynkach surowców energetycznych pozostaje napięta ze względu na wydarzenia geopolityczne. Ropa naftowa drożeje w obliczu braku przełomu w rozmowach pod przewodnictwem USA oraz deklaracji Chin o wspieraniu wzrostu gospodarczego w nadchodzącym roku. Mimo to grudzień może być piątym z rzędu miesiącem spadków cen surowca, co stanowiłoby najdłuższą taką serię od ponad dwóch lat. Dodatkowym czynnikiem ryzyka są napięcia w Wenezueli, gdzie USA zablokowały tankowce, oraz uderzenia militarne w Nigerii, co tradycyjnie zwiększa atrakcyjność aktywów typu "bezpieczna przystań".
W kontekście politycznym rynki z uwagą śledzą słowa prezydenta Donalda Trumpa, który zadeklarował postępy w rozmowach z Wołodymyrem Zełenskim. Choć prezydent USA sugeruje, że wypracowanie ostatecznego porozumienia pokojowego może zająć jeszcze kilka tygodni, sama perspektywa deeskalacji wpływa na nastroje inwestorów. Jednocześnie na rynku kryptowalut obserwowany jest powrót optymizmu – Bitcoin przebił barierę 90 000 dolarów, co wielu traderów odczytuje jako zapowiedź noworocznego odbicia.
Patrząc w przyszłość, inwestorzy uznają rozwój sztucznej inteligencji oraz ścieżkę stóp procentowych Fed za dwa najważniejsze czynniki, które zdefiniują wyniki giełd w 2026 roku. Warto zauważyć, że globalny indeks akcji MSCI wzrósł w 2025 roku o blisko 22 proc., co jest najlepszym wynikiem od sześciu lat. Nirgunan Tiruchelvam, analityk Aletheia Capital, uważa, że hossa może trwać w najlepsze, ponieważ światowy wzrost pozostaje solidny, a większość ryzyk związanych z taryfami celnymi została już uwzględniona w cenach akcji. Kluczowym punktem bieżącego tygodnia będzie publikacja protokołu z grudniowego posiedzenia Fed, która może rzucić więcej światła na plany amerykańskich bankierów centralnych.