Od PGE Narodowego do Kolei Śląskich. Alicja Omięcka wiceszefem zarządu
Była szefową PGE Stadionu Narodowego, następnie prezesem podwykonawcy spółki Energa (Energa CUW). Teraz decyzją Rady Nadzorczej Kolei Śląskich Alicja Omięcka uzyskała nominację na wiceszefa spółki, jednego z największych przewoźników w skali kraju - dowiedział się money.pl.
Alicja Omięcka uzyskała nominację 23 grudnia br. Jak podkreśla w rozmowie z money.pl Tomasz Musioł, rzecznik KŚ, decyzja zapewnia ma zapewnić Kolejom "powiew świeżości" w trudnym dla przewoźnika czasie pandemii koronawirusa.
Kolej w martwym punkcie. "Problemem są prywatne grunty"
- Jest to osoba z dużym doświadczeniem w budowaniu jakości różnych instytucji, w których do tej pory pracowała. Będziemy się starali możliwie dobrze wykorzystać jej potencjał - dodaje.
Koleje tracą pasażerów
Rzecznik KŚ podkreślił przy okazji, że nominacja Omięckiej nie przypadkowo zbiegła się w czasie z największym wyzwaniem Kolei w ostatnich latach.
- W skutek pandemii straciliśmy blisko połowę pasażerów względem roku ubiegłego. Z 20 mln w 2019 r. obsłużyliśmy ok. 10 mln. Przed nami intensywny czas przekonywania Polaków do bezpiecznego podróżowania pociągami. Sprawny menadżer na pokładzie może nam w tym tylko pomóc - konstatuje.
W 2019 Koleje Śląskie miały 6,08 proc. udział w rynku mierzony pod względem liczby pasażerów (6. wynik w kraju) i 3,27 proc. udział w rynku mierzony pod względem pracy przewozowej mierzonej w pasażerokilometrach (5. wynik w kraju).
Początek działalności przewozowej Kolei Śląskich miał miejsce 1 października 2011, a 9 grudnia 2012 spółka przejęła od Przewozów Regionalnych obsługę niemal wszystkich regionalnych połączeń kolejowych w województwie śląskim.
Alicja Omięcka - od PGE Narodowego do Kolei Śląskich
Omięcka pracowała w latach 2004-2015 w inspekcji transportu drogowego jako pełnomocnik ds. zarządzania jakością. Następnie między 2015 i 2018 rokiem piastowała stanowisko dyrektora generalnego w resorcie sportu.
Jej CV uzupełnia dwuletnie sprawowanie funkcji szefowej PGE Stadionu Narodowego, skąd odchodziła w atmosferze małego skandalu po tzw. aferze z murawą. Ostatni rok spędziła natomiast kierując Centrum Usług Wspólnych spółki Energa w Gdańsku.