Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Okrągła suma może mu przejść koło nosa. Tyle Marciniak ma dostać za finał LM

4
Podziel się:

Według nieoficjalnych informacji Szymon Marciniak zostanie odsunięty od sędziowania finału piłkarskiej Ligi Mistrzów 10 czerwca. Wciąż niepotwierdzona przez UEFA decyzja ma związek z udziałem arbitra w wydarzeniu współorganizowanym przez polityka Sławomira Mentzena. Sędzia może stracić 10 tys. dol.

Okrągła suma może mu przejść koło nosa. Tyle Marciniak ma dostać za finał LM
Szymon Marciniak (Getty Images, 2023 Quality Sport Images)

- Szymon Marciniak nie poprowadzi tegorocznego finału Ligi Mistrzów - przekazał w piątek w nagraniu opublikowanym na Instagramie dziennikarz Kanału Sportowego Tomasz Smokowski. - Wiem to z dobrze, naprawdę bardzo dobrze poinformowanych źródeł i mam pewność, że tak to właśnie się stało - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szef sędziów FIFA zachwycony Marciniakiem. Jego słowa Polak zapamięta na zawsze

Szymon Marciniak odsunięty od finału Ligi Mistrzów? Może stracić 10 tys. dol.

Jeśli doniesienia te potwierdzi UEFA (organizator piłkarskiej Ligi Mistrzów), pochodzący z Płocka arbiter straci okazję do zarobienia 10 tysięcy dolarów w ramach wynagrodzenia za poprowadzenie meczu Manchesteru City z Interem Mediolan 10 czerwca w Stambule. Tyle bowiem, według portalu SportingFree.com, otrzymują najlepiej opłacani sędziowie z tzw. grupy Elite. Biorąc pod uwagę aktualny kurs dolara wobec złotego, daje to niespełna 42 tys. zł. Asystenci Marciniaka mogą liczyć na wypłatę rzędu 3 tys. dol., czyli nieco ponad 12,5 tys. zł.

Afera po udziale w konferencji Mentzena

Przypomnijmy: zamieszanie wokół polskiego sędziego ma swoje źródło we wpisie Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" o złożeniu zawiadomienia do władz UEFA i FIFA ws. udziału Marciniaka w spotkaniu współorganizowanym przez polityka Konfederacji Sławomira Mentzena. Marciniak wystąpił tam jako prelegent.

Arbiter przesłał do "Nigdy Więcej" oświadczenie, w którym odniósł się do zarzutów. "Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem" - napisał.

Interwencję w UEFA zapowiedział minister sportu Kamil Bortniczuk. Jak pisze portal WP SportoweFakty, wedle pojawiających się informacji władze europejskiej piłki mają wydać oficjalną decyzję jeszcze w piątek przed południem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
marek
11 miesięcy temu
Trzeba zweryfikować przyjaźnie i znajomości, aby nie dać powodu do dwuznaczności . Może i dobra uwaga - Sędzia, to Sędzia, i sam powinien widzieć dwuznaczności i zagrożenia , chociaż ten, to był raczej przemyślany podstęp .
Ale jaja
11 miesięcy temu
To się nazywa wolność i demokracja. Paskudne. Możesz myśleć i działać tylko tak jak Ci wskażemy. Niedługo trzeba będzie napisać do UE o pozwolenie na skorzystanie, oczywiście po wcześniejszym złożeniu oświadczenia, że i tam nie będę się wypinał na lewackość Unii.
Człowiek
11 miesięcy temu
Robi się kolejna RZESZA!!! Tam nie możesz być, z tamtymi nie możesz gadać- NIC! Ma być tak jak powiemy… Chore, ludzie obudźcie się… #Freedom
Hehehe
11 miesięcy temu
No własnie. Dlatego nie należy się wychylać i ładnie do obecnie większością Europy rządzącego szerefu obowiązkowa się podłączyć. Juz media odpowiednio tego pana przywołają do rozsadku.Ot demokracja po europejsku.