Orban ostro o Unii. "Sama się wypisała z tego grona"
Unia Europejska skutecznie wypisała się z wąskiego grona światowych supermocarstw - stwierdził premier Węgier Viktor Orban. Polityk skrytykował Wspólnotę za rzekome "nienadążanie za zmieniającym się globalnym porządkiem handlowym".
Otwierając jesienną sesję parlamentarną, węgierski premier odniósł się do rozpoczętej przez USA "rekonfiguracji globalnej gospodarki", mówiąc, że kraje Dalekiego Wschodu, a zwłaszcza Chiny i tzw. Globalne Południe, reagują z siłą i organizacją "niespotykaną od dziesięcioleci". Orban skrytykował w tym kontekście UE za domniemane nienadążanie za tymi zmianami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płatności to ostatni bastion suwerenności. Czy Polska obroni się przed dominacją Big Techów?
Węgierski przywódca ocenił, że nie widzi perspektyw na odbudowę pozycji UE.
Widzę, że Stany Zjednoczone i Azja nas wyprzedzają. I widzę, że możliwości, siła i wiedza Węgier rozwijają się szybciej i dostosowują swoje tempo wzrostu do tempa wzrostu Stanów Zjednoczonych i Azji, a nie Unii Europejskiej - przyznał polityk.
Szef węgierskiego rządu wydał też stanowcze ostrzeżenie przed konsekwencjami potencjalnego przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, argumentując, że taki krok wciągnąłby bezpośrednio blok w wojnę. - Jeśli UE przyjmie Ukrainę i zechce bronić jej terytorium, będziemy po uszy pogrążeni w wojnie – powiedział Orban.
Nowe sankcje UE na Rosję. Węgry pójdą na układ?
- Węgry są członkiem Unii Europejskiej, nie są z nikim w stanie wojny, więc UE również nie może być. Kraje wspierające wojnę mogą uważać się za będące w stanie wojny, ale UE nie może być wykorzystywana do celów wojennych, dopóki sprzeciwia się temu choćby jedno państwo członkowskie. A Węgry są temu przeciwne - podkreślił premier.
Komisja Europejska szykuje nowe sankcje na Rosję. Decyzję w tej sprawie ogłosiła w piątek Ursula von der Leyen. Wprowadzenie ich jednak musi zostać zatwierdzone przez wszystkie kraje UE, tymczasem Węgry i Słowacja grożą zablokowaniem inicjatywy. "Financial Times" donosi o możliwym układzie Brukseli z Budapesztem. Węgry dostają szansę na odkręcenie kurka z pieniędzmi z unii. Budapeszt może otrzymać z programów 550 mln euro, jeśli poprze sankcje - donosi dziennik.