Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Łukasik,Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Ozusowanie umów-zleceń. "Za tym idą zobowiązania. To nie tylko wpływy, ale i koszty"

Rząd chce ozusować umowy cywilnoprawne. - Rozwiązanie polegające na ozusowaniu umów zleceń i umów o dzieło generuje zobowiązania. To generuje nie tylko przychody, ale i koszty. I to od razu. Składka, którą nazywamy ZUS to jest kilka ubezpieczeń w jednym pakiecie - powiedziała w programie "Money. To się liczy" ekonomistka, prof. Joanna Tyrowicz z Uniwersytetu Warszawskiego. - Osoby, które dziś mają umowy cywilnoprawne, nie mają takiej ochrony. Jeśli zaczną płacić składki, zyskają tę ochronę, co generuje koszty. Ja nie mówię, że to jest źle czy dobrze. Nie można jednak przedstawiać uzusowienia umów jako tylko wpływu pieniędzy do budżetu - dodała.

KOMENTARZE
(3)
Maurycy
4 lata temu
Dość duża część PO laków dąży do ponownych rozbiorów Polski. Robią to dla cennej dla nich nagrody, poklepania ich przez Niemca wraz ze słowami, ja,ja gut,gut.
Ktosiek0921
4 lata temu
Proszę by nie używać takich pokrętnych wyrażeń jak "Ozusowanie umów-zleceń". TO jakieś wprowadzanie w błąd opinii publicznej. Składki płaci się na ubezpieczenia społeczne, do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, którym zarządza ZUS. Tak więc chodzi o objęcie składkami na ubezpieczenia społeczne. Poza tym, brak tu precyzji, ponieważ umowy zlecania są objęte obowiązkowymi składkami na część ubezpieczeń społecznych. Z kolei umowy o dzieło nie są objęte składkami na ubezpieczenia społeczne. Proszę o komunikatywny język, uwzględniający rzetelność dziennikarską i przekaz precyzyjny, a nie jakieś zlepki wyrazowe. Pozdrwiam
jacku
4 lata temu
Media uważają, że najlepiej będzie jak w POlsce wszystko na lewo bez podatków, Zusów itd. odwrotnie niż w Niemczech bo wtedy Polska bez pieniędzy będzie słaba, tak jak w XVIII wieku gdy Prusy i Austria miały ponad 250 tysięcy żołnierzy Rosja 350 tysięcy a Polska.... 14 tysięcy, po pierwszym rozbiorze z samych żup solnych w Wieliczce i Bochni Austria uzyskiwała więcej pieniędzy niż cała przedrozbiorowa Polska