Paliwo na kartki i rekordowa drożyzna. Co się dzieje w Rosji?
Po serii ataków dronów na rosyjskie rafinerie ceny benzyny w Rosji biją rekordy. Na Krymie i w Kraju Zabajkalskim benzynę 95 można kupić tylko za kartki i mogą to zrobić jedynie firmy i organizacje. Drożyzna uderza w portfele Rosjan mimo że Kreml przedłużył zakaz eksportu benzyny do końca września.
Od początku roku benzyna klasy 92 podrożała w Rosji o 38 proc., a benzyna bezołowiowa 95 aż o 49 proc.
Benzyna AI-92 podrożała we wtorek do 71,3 tys. rubli (3205 zł) za tonę, czym pobiła historyczne maksimum z 2023 r. Cena benzyny bezołowiowej AI-95 wzrosła do 80,43 tys. rubli (3615 zł) za tonę, co stanowi najwyższy wskaźnik w całej historii tego typu statystyk w Rosji - informuje "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robot za 5000 € miesięcznie. Bez urlopu, bez przerw. Pracuje 24h - Kacper Nowicki w Biznes Klasie
Wzrostu ceny benzyny nie był w stanie zatrzymać zakaz eksportu paliwa, przedłużony do końca września.
Na większości stacji paliw na Krymie brakuje benzyny 95, a na tych, na których jest ona dostępna, mogą ją kupić głównie firmy za specjalne bony. Zwykłe osoby prywatne co do zasady oficjalnie nie mogą kupić tego paliwa, ale niektórym udaje się to zrobić nieoficjalnie.
Podobnie wygląda sprawa w Kraju Zabajkalskim, gdzie również na wielu stacjach nie mają benzyny 95. Jeśli już paliwo jest dostępne, to głównie też tylko dla firm. Ewentualnie również dla osób prywatnych, ale w ograniczonych ilościach.
Za wyczerpaniem zapasów stoją ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie. Drony skutecznie uderzyły m.in. w zakłady Rosnieftu i Łukoilu. Doprowadziło to do wstrzymania produkcji w tych rafineriach na co najmniej miesiąc, a sytuacji nie było nawet w stanie poprawić zaostrzenie zakazu eksportu za granicę.
Jak informuje "The Moskow Times", łączna wielkość całkowicie wyłączonych z produkcji mocy rafinerii wynosi 38,3 mln ton, co stanowi 14 proc. całkowitej rafinacji ropy naftowej w Rosji w ubiegłym roku (267 mln ton).
Kolejki po paliwo. Ministerstwo: sezonowy wzrost popytu
Rosjanie stoją w kilometrowych kolejkach po paliwo, tymczasem Kreml zapewnia, że "sytuacja jest pod kontrolą". Według ministerstwa energii, na rynku pojawiła się "wystarczająca podaż wszystkich rodzajów i marek paliw, krajowe zapasy benzyny rosną i nie występują żadne trudności logistyczne" - informuje Reuters.
W oświadczeniu przekazanym "Kommiersantowi" resort przekonuje, że "na krajowym rynku produktów naftowych nadal występuje nadwyżka, a polityka cenowa uwzględnia sezonowy wzrost popytu".
W ciągu ostatnich dwóch lat rosyjski rząd już kilkakrotnie wprowadzał tymczasowe zakazy eksportu benzyny, aby zapobiec niedoborom paliwa i walczyć z wysokimi cenami. W pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. Rosja zwiększyła eksport benzyny o około 25 proc. w ujęciu rok do roku, osiągając poziom około 2,51 mln ton. Głównymi importerami tego towaru są Egipt i Turcja.