Brakuje benzyny w Rosji. Duży problem na Krymie i daleko na wschodzie
Na Krymie i w Kraju Zabajkalskim benzynę 95 można kupić tylko za kartki i mogą to zrobić tylko firmy i inne organizacje - informuje "Rzeczpospolita". To efekt niedoboru tego paliwa w kraju, spowodowanego atakami Ukraińców na rosyjską infrastrukturę. Niedobory przyczyniły się to do ogromnego wzrostu cen.
"Rzeczpospolita" powołuje się na doniesienia lokalnych rosyjskich mediów: portali Krymskij Wieter i chita.ru. Z informacji miejscowych dziennikarzy wynika, że na większości stacji paliw na Krymie brakuje benzyny 95, a na tych, na których jest ona dostępna, mogą ją kupić głównie firmy za specjalne bony. Zwykłe osoby prywatne co do zasady oficjalnie nie mogą kupić tego paliwa, ale niektórym udaje się to zrobić nieoficjalnie.
Podobnie wygląda sprawa w Kraju Zabajkalskim, gdzie również na wielu stacjach nie mają benzyny 95. Jeśli już paliwo jest dostępne, to głównie też tylko dla firm. Ewentualnie również dla osób prywatnych, ale w ograniczonych ilościach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robot za 5000 € miesięcznie. Bez urlopu, bez przerw. Pracuje 24h - Kacper Nowicki w Biznes Klasie
Wraz z niedoborem tego paliwa wzrosła również jego cena - nie tylko w ostatnich dniach i tygodniach. Od początku roku ceny benzyny poszły w górę o 47 proc. - wylicza "Rz". Dziennik tłumaczy, że za wyczerpaniem zapasów stoją ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie. Drony skutecznie uderzyły m.in. w zakłady Rosnieftu i Łukoilu. Doprowadziło to do wstrzymania produkcji w tych rafineriach na co najmniej miesiąc, a sytuacji nie było nawet w stanie poprawić zaostrzenie zakazu eksportu za granicę.
Tymczasowy zakaz eksportu benzyny
Przypomnijmy, że o planach wprowadzenia takiego zakazu pisał pod koniec lipca Reuters. Zakaz ma być tymczasowy i obowiązywać w sierpniu i wrześniu. Agencja wyliczała, że w pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. Rosja zwiększyła eksport benzyny o około 25 proc. w ujęciu rok do roku, osiągając poziom około 2,51 mln ton. Głównymi importerami tego towaru są Egipt i Turcja.
Reuters tłumaczył, że zakaz nie dotyczy eksportu do krajów zrzeszonych w kierowanej przez Rosję Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (obok Rosji, należą do niej Białoruś, Kazachstan, Armenia i Kirgistan) oraz do krajów takich jak Mongolia, z którymi Rosja zawarła międzyrządowe umowy dotyczące dostaw paliwa.
W ciągu ostatnich dwóch lat rosyjski rząd już kilkakrotnie wprowadzał tymczasowe zakazy eksportu benzyny, aby zapobiec niedoborom paliwa i walczyć z wysokimi cenami.