Pendolino pobiło luxtorpedę o 20 minut. W ok. 4,5 godz. z Warszawy do Zakopanego
W sobotę PKP Intercity zainaugurowało połączenie pociągiem pendolino, które od grudnia kursować będzie na trasie Trójmiasto – Warszawa – Kraków – Zakopane. Czas przejazdu między stolicą Małopolski a siedzibą powiatu tatrzańskiego będzie o 20 minut krótszy, niż w przypadku słynnej luxtorpedy.
Inauguracyjny kurs wyruszył z Warszawy Wschodniej o godz. 7.29, a do Zakopanego dojechał o godz. 12.14. Promocyjny bilet kosztował złotówkę, dlatego rozeszły się w ekspresowym tempie.
Na następne pociąg pendolino do Zakopanego trzeba będzie poczekać do połowy grudnia. Zgodnie z nowym rozkładem jazdy, który wejdzie w życie dwa tygodnie przed końcem 2025 roku, regularne połączenia pendolino będą realizowane na dłuższej trasie.
"Spod Tatr, najnowocześniejszy pociąg w Polsce, będzie jeździł do Trójmiasta, przez Warszawę oraz Kraków. Ponadto w okresie wakacyjnym skład będzie miał wydłużoną trasę do Kołobrzegu" – informuje PKP Intercity.
"Nikt sobie nie uświadamia". Porównał Polskę i USA
– Dzisiaj jedziemy z Krakowa do Zakopanego 20 minut szybciej niż słynną luxtorpedą – poniżej dwóch godzin. Z Warszawy to 4,5 godziny, a za dwa lata skrócimy ten czas do 3 godzin i 50 minut – zapowiedział wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Spółka podaje, że podróżny za przejazd pociągiem pendolino z Krakowa do Zakopanego zapłaci od 9 zł. Ceny biletów na trasie z Warszawy zaczną się od 49 zł, a z Trójmiasta – od 59 zł.
Więcej pociągów do Zakopanego
Spółka informuje, że w nowym rocznym rozkładzie jazdy do Zakopanego będzie kursowało 12 pociągów - 10 całorocznych i dwa sezonowe. To o jeden więcej niż w obecnie obowiązującym.
"Podhale zyska nowe szybkie połączenia – do pociągu EIC Tatry Zakopane – Warszawa dołączą całoroczne EIC Kaszub relacji Zakopane – Gdynia. Nowością będzie także nocny pociąg IC Podhalanin relacji Zakopane – Świnoujście, który od połowy grudnia będzie kursował codziennie przez Kraków (dotychczas tylko sezonowo i bez obsługi Krakowa)" - informuje przewoźnik.
W sumie, między Zakopanem a Trójmiastem kursować będą cztery pary połączeń całorocznych i jedna sezonowych, do Warszawy – sześć par połączeń całorocznych i jedna sezonowych, do Krakowa - dziewięć par całorocznych i dwie sezonowych. Podróżni ze stolicy Tatr będą mieli też codziennie trzy pary połączeń do Poznania i Łodzi, dwie do Szczecina, jedną do Wrocławia oraz Katowic.
Nowe, szybkie połączenia pod Tatry są możliwe dzięki modernizacji linii kolejowej na Podhale, zakończonej w grudniu 2023 r. Inwestycja o wartości ponad 1,4 mld zł netto objęła odnowienie ponad 100 km torów, 130 rozjazdów i 300 obiektów inżynieryjnych.