Ukraiński wiceminister zapowiada przedłużenie polskich dróg szybkiego ruchu
Musimy robić wszystko, by poprawić połączenia z europejskimi sąsiadami - mówi "Rzeczpospolitej" Oleksander Kawa, ukraiński wiceminister finansów. Wśród inwestycji infrastrukturalnych, które wskazuje, jest przedłużenie polskiej autostrady A4 do Lwowa.
- Ukraina podjęła decyzję o integracji z Unią Europejską, dlatego musimy robić wszystko, by poprawić połączenia z europejskimi sąsiadami. Im lepsza infrastruktura, tym łatwiejszy przepływ ludzi, towarów – a w czasie wojny także sprzętu wojskowego. Po rozpoczęciu wojny uruchomiliśmy projekt "Solidarity Lanes", mający zwiększyć przepustowość przejść granicznych - mówi ukraiński wiceminister finansów w wywiadzie z "Rz".
Oleksander Kawa dodaje, że część z przejść już została rozbudowany, ale polityk ocenia, że "to wciąż za mało". – Ruch przez granice z Polską, Rumunią i Słowacją jest ogromny – mówi.
Inwestycje kolejowe Ukrainy z pomocą UE
Wiceminister informuje, że Kijów współpracuje z UE, a za unijne dofinansowanie jest poprawiana m.in. infrastruktura kolejowa. To ważne, ponieważ w Polsce i w Ukrainie szyny mają różne rozstaw. Ukraiński jest szerszy, poradziecki.
"Nikt sobie nie uświadamia". Porównał Polskę i USA
– Rozpoczęliśmy budowę torów kolejowych o europejskim rozstawie szyn. Pierwszy odcinek o długości 22 km jest już gotowy. Od września 2025 r. pociągi o standardowym rozstawie szyn 1435 mm łączą Użhorod bezpośrednio z Bratysławą, Budapesztem i Wiedniem – podaje Kawa.
Ukrainiec dodaje, że Bruksela przyznała też 76 mln euro na budowę linii normalnotorowej (czyli w europejskim standardzie) z Przemyśla do Lwowa. – Liczymy, że połączenie zostanie ukończone w ciągu trzech lat – przyznaje Kawa w rozmowie z Rz".
Autostradą do Lwowa
GDDKiA jest w trakcie intensywnej rozbudowy dróg szybkiego ruchu na wschodniej ścianie Polski. Ukraina planuje swoje inwestycje, aby móc lepiej wykorzystać potencjał polskiej infrastruktury.
– Jeśli chodzi o drogi – z polskiej strony istnieje autostrada A4 prowadząca do granicy, ale po stronie ukraińskiej nie ma jeszcze odpowiednika. Polska buduje autostrady z Lublina do Dorohuska i Rawy Ruskiej. My z kolei chcemy połączyć te przejścia z Lwowem, Łuckiem i innymi ośrodkami regionalnymi oraz stworzyć sieć dróg ekspresowych o standardzie zbliżonym do polskiego – opowiada Oleksander Kawa.
– Podobne projekty planujemy z Węgrami i Słowacją – połączenie autostrady M3 z Mukaczewem i Użhorodem oraz słowackiej D1 z Koszyc do Użhorodu. Od strony Rumunii powstaje autostrada A7 do granicy z Ukrainą, a my budujemy odcinek z granicy do Czerniowiec. Im więcej przejść granicznych, tym mniejsze obciążenie na głównych szlakach – dodaje.
Źródło: Rzeczpospolita