Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Pieniądze z KPO dla Polski coraz bliżej. PiS podjął decyzję o wypełnieniu kamieni milowych

42
Podziel się:

Na linii Bruksela–Warszawa trwają intensywne negocjacje w sprawie uwolnienia pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Szanse na to są coraz większe - pisze "Rzeczpospolita". Dziennik potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość jest otwarte na wypełnienie kamieni milowych. Pieniądze do Polski nie popłyną jednak wcześniej niż pod koniec I kwartału 2023 r.

Pieniądze z KPO dla Polski coraz bliżej. PiS podjął decyzję o wypełnieniu kamieni milowych
"Rz" potwierdziła te doniesienia w Brukseli. Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się wypełnić kamienie milowe, będące warunkiem do otrzymania funduszy z KPO (FORUM, Andrzej Hulimka)

- Strona polska bardzo konstruktywnie podchodzi do negocjacji, chce wypełnić kamienie milowe - mówi "Rzeczpospolitej" źródło, potwierdzając doniesienia dziennika. Rozmowy na szczeblu roboczym trwają już od kilku tygodni. Towarzyszą im regularne wizyty wiceministra spraw zagranicznych Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

- Widać wyraźnie, że ma on mandat do negocjacji - dodaje rozmówca "Rz". I jak dodaje, ważne jest też biegłe posługiwanie się przez niego językiem angielskim, "czego nie można powiedzieć o Waldemarze Budzie, ministrze rozwoju, który negocjował z KE treść KPO".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawa KPO przesądzona? Biedroń: informacje z pierwszej ręki

Kamienie milowe. Kiedy pieniądze z KPO dla Polski?

Czego Komisja Europejska oczekuje od Polski? To się nie zmieniło. Chodzi o wypełnienie kamieni milowych w kwestii praworządności jako warunku wypłacenia pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. "Z nich najbardziej spornym punktem była kwestia wpisania do ustawy testu niezależności sędziego" - czytamy.

Jak dowiedział się dziennik, teraz strona polska na bieżąco sprawdza z KE, czy proponowane nowe zapisy są wystarczające. "Żeby mieć pewność, że projekt zmian ustawowych, które prześle do Sejmu, zakończy sprawę" - dodano.

Wniosek o wypłatę pierwszej transzy w wysokości 4,2 mld euro Polska będzie mogła wysłać dopiero po przejściu ustawy przez Sejm, Senat i podpisaniu jej przez prezydenta Andrzeja Dudę. To dopiero zakończy proces legislacyjny. "Potem Bruksela ma dwa miesiące na analizę wniosku i z doświadczenia z KPO innych krajów wynika, że wykorzystuje ten czas do maksimum" - napisano.

Uwzględniając to, "pieniądze nie popłyną wcześniej niż pod koniec I kwartału 2023 r."

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
SpiderZakrzak
rok temu
Ale czemu tylko 4,2 miliarda...:(
Apolityczny1
rok temu
Acha i za te pieniądze niemiecki LIDL postawi 100 sklepów a ja będę miał przyjemność być oskubany w tych sklepach . To są pieniądze dla POlski ???? No chwała ,że Polski Rzad nie popuści I Niemiecki Lidl nie zbuduje 100 sklepów aby mnie oskubać
Apolityczny1
rok temu
Bruksela od dawna wie ,że z Polską nie ma żartów . Niemiecka Skorumpowana Unia Europejska może sobie nakukać . Polski Rząd nie popuści . I moje wnuki nie będą musiały tych pozyczek spłacać . Oligarchowie Polscy by wzięli A miliony Polaków prywatnych bęą spłacać . Wypad
Jbw
rok temu
Według mnie to śmieją się z nas w Brukseli. Ja bym wyszła z tej całej zastanej uni
POLACY BEZPAR...
rok temu
W ŻYCIU OPOZYCJA NIE ZGODZI SIĘ NA TO ŻEBY PIENIĘDZY NIE BYŁO. BĘDĄ PRZEDŁUŻAĆ W NIESKOŃCZONOŚĆ WYMYŚLAJĄC WCIĄŻ NOWE PRZESZKODY.PRZEKONACIE SIĘ ŻE TAK BĘDZIE.
...
Następna strona