Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Walków
|

Pierwsza taka decyzja w Australii. Nałożyli sankcje na rosyjską "flotę cieni"

1
Podziel się:

Rząd Australii po raz pierwszy nałożył sankcje na 60 tankowców należących do rosyjskiej "floty cieni". Weszły one w życie w trybie natychmiastowym – poinformowała rzeczniczka australijskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Penny Wrong.

The shadow fleet tanker Turbo Voyager, right, passes within 600 meters of a general cargo vessel as it transits through the Great Belt of Denmark off the coast of Agerso, Denmark, on Thursday, Aug. 15. 2024. On the small Danish island of Agerso, fisherman and beach-goers see old tankers carry Russian oil through Denmark's narrow straits on a daily basis. Photographer: Carsten Snejbjerg/Bloomberg via Getty Images
Flota cieni to często wysłużone statki wykorzystywane do przewozu objętej sankcjami rosyjskiej ropy (GETTY, Bloomberg)

Penny Wrong podkreśliła w środowym komunikacie, że sankcje dowodzą "konsekwentnej woli Australii", by Rosja i osoby umożliwiające jej nielegalną inwazję na Ukrainę "poniosły konsekwencje". Wprowadzając sankcje, rząd Australii po raz kolejny zaapelował do Rosji o "natychmiastowe zakończenie tej wojny i wycofanie się z terytorium Ukrainy".

Na mocy sankcji rząd może nakazać objętej nimi jednostce opuszczenie Australii - w tym wytyczając konkretną trasę - i odmówić wejścia do portu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Produkują wszystko w Polsce. Te klocki kupuje cały świat

Rosyjska flota cieni. "Statki omijają sankcje"

Rosja wykorzystuje te statki do omijania międzynarodowych sankcji oraz dalszego toczenia swej nielegalnej i niemoralnej wojny przeciw Ukrainie – oznajmiła Wong.

Podkreśliła, że Australia będzie nadal podejmować skoordynowane i zdecydowane działania, by bronić suwerenności oraz integralności terytorialnej Ukrainy, a także osłabiać zdolności Rosji do finansowania wojny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Anonim
3 tyg. temu
to nie rzeczniczka, tylko minister spraw zagranicznych i nazywa sue penny wong, a nie wrong... choc w australii czesto nazywamy ja plenty wrong...