Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|
aktualizacja

PiS wycofało się z kontrowersyjnego projektu. Jarosław Gowin zabrał głos

166
Podziel się:

Jarosław Gowin zabrał głos po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość wycofało projekt ustawy likwidującej limit 30-krotności przy obliczaniu wysokości składek na ZUS. „Gramy do jednej bramki” – napisał wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Jarosław Gowin dość późno skomentował wycofanie przez PiS projektu, któremu sprzeciwiało się jego Porozumienie.
Jarosław Gowin dość późno skomentował wycofanie przez PiS projektu, któremu sprzeciwiało się jego Porozumienie. (PAP, Rafał Guz)

To za jego sprawą Prawo i Sprawiedliwość musiało na kilka godzin przed głosowaniem ws. likwidacji limitu 30-krotności wycofać projekt z Sejmu. Jarosław Gowin zapowiadał od kilku miesięcy, że jego Porozumienie nie poprze ustawy i dziś bez głosów jego posłów nie byłaby w stanie wygrać głosowania.

W pierwszym, zamieszczonym na Twitterze, komentarzu po tej decyzji wicepremier i prezes Porozumienia stwierdził, że decyzja PiS to dowód na "silne fundamenty programowe" Zjednoczonej Prawicy (koalicji tworzonej przez PiS, Solidarną Polskę i właśnie Porozumienie). "Gramy do jednej bramki. #30-krotność" - dodał.

Oświadczenie o tym, że Marcin Horała wyznaczony na posła reprezentującego grupę zgłaszającą projekt wycofuje projekt z Sejmu pojawiło się kilkanaście minut przed godz. 17:00. "Uprzejmie informuję Panią Marszałek, iż występując jako reprezentant wnioskodawców w pracach nad poselskim projektem ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych ustaw (druk nr 14) wycofuję przedmiotowy projekt ustawy" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez posła PiS.

Zobacz także: 30-krotność ZUS. Gowin: obronię przedsiębiorców, nie umierając. Będę królem życia

Zniesienie limitu 30-krotności ZUS miało dać rządowi wpływy niezbędne do dopięcia budżetu na przyszły rok. Jednak pomysł nie spodobał się nawet zasiadającym w rządzie politykom. Jarosław Gowin, lider "Porozumienia" współtworzącego rząd Zjednoczonej Prawicy, zapowiedział wprost, że projektu nie poprze. Sceptyczny był także prezydent Andrzej Duda.

Po wycofaniu projektu ustawy możliwość uniknięcia deficytu w przyszłorocznym projekcie znacząco się oddaliła, co przyznają zarówno posłowie PiS, jak i Porozumienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(166)
zcx
4 lata temu
Obecny układ polityczny daje niesamowitą szansę Gowinowi stania się mężem stanu ostatnich 30 lat, czy ją wykorzysta czy dalej będzie podnóżkiem kaczyńskiego.
obserwator
4 lata temu
Panie Premierze ! Nie powinien Pan tak do końca ze swoimi ludźmi wierzyć Prezesowi ,gdyż zmieni nie co wyrazy i formę tego projektu aby trochę zagmatwać i znowu się znajdzie w Sejmie aby go ponownie przegłosować. Tym samym będzie Pan ,,wykiwany'' jak i pańscy ludzie. Podobnie jak chodzili i chcieli by człowiek PIS ponownie został Marszałkiem Senatu.,wbrew woli wyborców . Tak więc Jeżeli Pan nie dopatrzy tej sprawy to będzie Pan wykiwany ,a to zachwieje opinią o Pana partii. Dlatego też powinien pan patrzyć na ,,ręce'' ich i wypowiedzi ,aby się nie dać wykiwać.
Jan
4 lata temu
Gowin nie bądź śmieszny bez pisowców znikniesz a z nimi też!
Tą bramką jes...
4 lata temu
Tą bramką jest na razie Naród, ale to się zmieni!
franek
4 lata temu
PiS czy PO, to JEDNO ZŁO !!! Rodaku, pamiętaj o tym !!!
...
Następna strona