Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Małgorzata Samborska
Małgorzata Samborska
|
aktualizacja

PIT złożony po terminie. Takie kary grożą za spóźnienie

17
Podziel się:

Ustawowy termin na złożenie rocznego zeznania podatkowego PIT za 2024 r. upływa już w środę 30 kwietnia 2025 r. Każdy podatnik, który osiągnął przychody podlegające opodatkowaniu, ma obowiązek złożenia deklaracji podatkowej. Za uchybienia grożą sankcje. Minimalna kwota mandatu to 466 zł.

PIT złożony po terminie. Takie kary grożą za spóźnienie
PIT złożony po terminie? Jakie grożą nam kary? (Adobe Stock, wawritto)

Sankcji można uniknąć, stosując instytucję tzw. czynnego żalu, ale nie zawsze jego złożenie jest skuteczne. Za niewysłanie deklaracji podatkowej lub nieuregulowanie podatku w terminie grozi odpowiedzialność karno-skarbowa.

Podatnik naraża się na określone konsekwencje, jeśli:

  • nie złożył zeznania rocznego w ustawowym terminie,
  • złożył zeznanie roczne, ale nie zapłacił w całości do urzędu skarbowego należnego podatku,
  • złożył zeznanie, ale nie ujawnił w nim wszystkich dochodów,
  • nie złożył zeznania i nie zapłacił podatku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rzuciła etat, by zbudować imperium. "Korporacja mnie wypluła" - Patrycja Strzelecka w Biznes Klasie

Kara za niezłożenie zeznania lub nieujawnienie wszystkich dochodów

W zależności od tego, czy doszło do uszczuplenia należnego podatku, czy też nie, oraz jaka była wysokość tego uszczuplenia, ustawodawca traktuje taki czyn jako przestępstwo skarbowe lub wykroczenie. Kary są wówczas inne.

Wykroczenie skarbowe ma miejsce wówczas, gdy kwota uszczuplenia podatku nie przekroczyła w 2025 r. wartości 23 330 zł (tj. pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia). Karą jest grzywna, której minimalna wysokość wynosi aktualnie 466,60 zł. Przy wyższych kwotach uszczuplenia podatku mamy do czynienia z przestępstwem skarbowym. To czyn zagrożony grzywną liczoną w tzw. stawkach dziennych, karą pozbawienia lub ograniczenia wolności.

Konsekwencje braku złożenia deklaracji podatkowej określa ustawa z dnia 10 września 1999 roku Kodeksu karnego skarbowego. Zgodnie z art. 54 par. 1. "Podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie".

Od 1 stycznia 2025 r. granice stawki dziennej wynoszą od 155,53 zł do 62 212 zł (stawka dzienna nie może być niższa niż 1/30 wysokości minimalnego wynagrodzenia ani przekraczać jej 400-krotności.). A zatem maksymalna kara może wynieść nawet ponad 44 mln zł i pięć lat więzienia. Wszystko zależy od kwoty zaległości, okoliczności popełnienia czynu i sytuacji materialnej podatnika. O wysokości kary decyduje sąd.

Podobne kary grożą również wtedy, gdy podatnik składając zaznanie, podaje nieprawdę lub zataja prawdę przez co naraża podatek na uszczuplenie.

PIT złożony po terminie. Uratować może czynny żal

Jeśli przegapiliśmy moment złożenia zeznania podatkowego, mimo że spoczywał na nas taki obowiązek - warto jak najszybciej naprawić swój błąd. Warto jednak przypomnieć, że dla podatników, którzy osiągają dochody wyłączenie za pośrednictwem płatnika i właściwy dla nich formularz to PIT-37 lub PIT-38, wraz z upływem 30 kwietnia 2025 r. nastąpi automatyczna akceptacja zeznania przygotowanego w usłudze Twój e-PIT, co jest równoznaczne ze złożeniem zeznania. Takie osoby nie muszą się przejmować.

Pozostali podatnicy mogą uniknąć kary, ale muszą pamiętać o formalnościach, czyli złożeniu tzw. czynnego żalu. To dobrowolne poinformowanie urzędu skarbowego o popełnieniu czynu zabronionego i okolicznościach, w jakich do tego doszło.

Zgodnie bowiem z art. 16 par. 1 Kodeksu karnego skarbowego - nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po popełnieniu czynu zabronionego zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności tego czynu, w szczególności osoby współdziałające w jego popełnieniu.

Czynny żal można wysłać listem poleconym, złożyć osobiście w okienku u urzędnika na sali obsługi, lub wykorzystać do tego e-PUAP lub konto w e-Urzędzie Skarbowym. Dopuszcza się także wyrażenie żalu ustnie do protokołu. Niezależnie od sposobu, w jaki podatnik składa czynny żal, musi podać "istotne okoliczności czynu zabronionego", czyli opisać dokładnie, na czym polegało przewinienie i ujawnić i okoliczności, które spowodowały niedotrzymanie terminu podatkowego.

Jednak sam czynny żal nie wystarczy, trzeba jeszcze naprawić skutki, czyli złożyć poprawne zeznanie i uregulować wraz z odsetkami niezapłacone podatki, jeśli były należne.

Czynny żal nie zawsze jest skuteczny

Ale nawet złożenie czynnego żalu nie uchroni podatnika przed karą, jeśli nie był złożony w odpowiednim czasie, tzn. zanim organ podatkowy posiadł wiadomość o popełnieniu czynu zabronionego przez podatnika.

Nie można bowiem skorzystać z tego rozwiązania, gdy urząd już wszczął postępowanie przygotowawcze, czynności sprawdzające lub kontrolę zmierzającą do ujawnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego.

Jak szybko złożyć czynny żal, by uniknąć kary?

Warto więc nie zwlekać ze złożeniem deklaracji podatkowej do ostatniej chwili, tym bardziej, że termin przypada przed popularnym długim weekendem majowym, masowo wykorzystywanym przez Polaków do wyjazdów turystycznych.

W latach, gdy koniec kwietnia przypada na sobotę lub niedzielę, automatycznie następuje jego wydłużenie do pierwszego dnia roboczego w maju. Taka sytuacja nie ma miejsca w tym roku. Zeznania trzeba złożyć przed majówką.

Po drugie, jeśli już zdarzyło się niedotrzymanie terminu, trzeba pamiętać, że czynny żal będzie skuteczny tylko wówczas, gdy organ nie ma udokumentowanej dokumentacji o niezłożeniu zeznania. Kilka dni zwłoki to nie problem, podatnik ma bowiem prawo złożyć zeznania papierowe na poczcie, a przebywając za granicą - w polskim urzędzie konsularnym. Urząd musi więc poczekać na wpływ dokumentów, bo nie wie, który sposób wybrał podatnik. Ale im więcej dni mija, tym ryzyko rośnie. Narzędzia informatyczne oraz fakt, że zdecydowana większość podatników składa zeznania elektronicznie, powodują, że identyfikacja spóźnialskich trwa coraz krócej.

Lepiej więc terminowo wywiązać się z obowiązków podatkowych i uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, niż spóźnić się i liczyć na skuteczność instytucji czynnego żalu.

Małgorzata Samborska, doradca podatkowy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ayway
3 tyg. temu
System feudalny, pańszczyzna w pełnej krasie. Bić pokłony przed Panem urzędnikiem czyt. Szlachcicem hahahah
nom n.
2 tyg. temu
Same kary w tym kraju ;) Przypomina to ogłoszenia wywieszane na murach za czasów okupacji niemieckiej
L3x
2 tyg. temu
Ale przecież pit jest rozliczany automatycznie. Przynajmniej ten standardowy
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
ccc
3 tyg. temu
I tutaj widać różnice w traktowaniu obywateli. Podatnik który się spóźnił otrzyma karę, minister który miał coś zrobić w terminie mówi że się nie udało i temat załatwiony.
Pytam
2 tyg. temu
A jakie kary dla US za wstrzymywanie wyplaty nadplaconego podatku?
456
2 tyg. temu
Troche głupawy ten artykuł. Nie ma czegoś takiego jak niezłożenie deklaracji rocznej w ustawowym terminie. Wszak wiadomo, że jeśli nie wejdę na stronę US i nie zweryfikuje swojej deklaracji to US z automatu rozliczy mnie sam!! Więc o jakich karach mi tu piszecie.