PKW znów ma zebrać się ws. PiS. Ale może być pewien problem
Państwowa Komisja Wyborcza ma ponownie zająć się sprawozdaniem PiS dotyczącym kampanii wyborczej przed wyborami w 2023. Początek posiedzenia zaplanowano na poniedziałkowe południe, ale niepewność co do kworum może wpłynąć na jego przebieg.
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) ma ponownie rozpatrzyć sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Decyzja ta wynika z orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która uznała skargę PiS na wcześniejsze odrzucenie sprawozdania przez PKW. Jak podaje Radio Zet, posiedzenie zaplanowano na poniedziałek o godz. 12, jednak nie jest pewne uzyskanie niezbędnego kworum.
Wcześniejsza decyzja PKW o odroczeniu rozpatrzenia sprawozdania wywołała kontrowersje, gdyż status Izby SN jest kwestionowany przez rząd i część członków Komisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dworczyk wybrał obrońcę. W PiS konsternacja
Wątpliwości związane z poniedziałkowym kworum wynikają z braku oficjalnych powiadomień o terminie. Wcześniejsze powiadomienie e-mailowe dotyczące uchwały ws. PiS wzbudziło obawy o przyjęcie decyzji w trybie obiegowym, co zostało skrytykowane przez część członków Komisji.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował, że czterech członków Komisji sprzeciwiło się podejmowaniu uchwały w trybie obiegowym, co wymusiło wyznaczenie nowego terminu posiedzenia. Ryszard Kalisz, członek PKW, w TVP Info przyznał, że nie otrzymał oficjalnego powiadomienia o posiedzeniu, a o dacie dowiedział się z mediów. Inny członek, Paweł Gieras, również wyraził wątpliwości co do swojej obecności na posiedzeniu.
Decyzje PKW o odroczeniu oraz związane z tym procedury wzbudzają niepokój w kontekście następnych wyborów. Prezydent Andrzej Duda skrytykował działania Komisji, zarzucając jej polityczne motywacje i nieprzestrzeganie praworządności.