Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Podwyżki dla żołnierzy. Będą mniejsze niż pierwotnie planował MON

47
Podziel się:

Ministerstwo Obrony Narodowej musiało zrezygnować z planowanych wyższych podwyżek dla żołnierzy po sprzeciwie Ministerstwa Finansów — pisze "Fakt". Ostatecznie wzrost wynagrodzeń wyniesie 5 proc., czyli zgodnie z ustawą budżetową. Dla generała to wzrost uposażenia o 1050 zł brutto.

Podwyżki dla żołnierzy. Będą mniejsze niż pierwotnie planował MON
Polscy żołnierze otrzymają podwyżki (Getty Images, Makosa-fotografia i film)

Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) przygotowało projekt rozporządzenia dotyczący podwyżek dla żołnierzy, które miały być wyższe niż dla innych grup budżetowych.

Jak podaje "Fakt", resort kierowany przez Władysława Kosiniaka-Kamysza chciał zwiększyć wynagrodzenia od 5 do 7 proc., co oznaczałoby wzrost od 400 zł dla szeregowych do 1,1 tys. zł dla generałów. Jednak Ministerstwo Finansów nie zgodziło się na takie zmiany.

Wiceminister finansów Jurand Drop w piśmie do szefa MON wyraził sprzeciw wobec planowanych podwyżek, argumentując, że dla wszystkich grup uposażenia zaplanowano jednolity wzrost stawek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny jajek w górę. Oto co się stało w dwa miesiące

W efekcie, po wymianie pism między resortami, ministerstwo obrony przygotowało nową wersję projektu, w której podwyżki wyniosą 5 proc. Zostaną wypłacone z wyrównaniem od 1 stycznia.

W praktyce oznacza to, jak wyliczył tabloid, że uposażenie zasadnicze brutto generała wzrośnie, które wynosi 20,9 tys. zł brutto, wyniesie 21,95 tys. zł, a nie 22 tys. Uposażenie szeregowego po podwyżce wzrośnie z 6 tys. do 6,3 tys. zł brutto, a pierwotnie miało do 6,4 tys. zł.

Szkolenie wojskowe

Premier Donald Tusk, mimo ograniczeń budżetowych, ogłosił w Sejmie plany wzmocnienia Sił Zbrojnych RP. Docelowo polska armia ma liczyć 500 tys. żołnierzy, podczas gdy obecnie służy w niej 200 tys. wojskowych. Tusk podkreślił konieczność dynamicznego wzrostu liczebności armii, co ma być jednym z priorytetów rządu.

Szef rządu w Sejmie mówił w marcu o wprowadzeniu powszechnych szkoleń wojskowych. Zapowiedział, że najprawdopodobniej do końca marca zostaną przygotowane propozycje resortu obrony, w jaki sposób będzie funkcjonował model zwiększający liczbę dostępnych szkoleń.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(47)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
zgdmz
miesiąc temu
Co trza mieć by się godzić na takie głupoty niech sami giną
Mirosław B.
miesiąc temu
No to ginie w imię zarobków generałów
est.
2 tyg. temu
Od 1 stycznia br. wynagrodzenie zasadnicze żołnierza zawodowego , to 6300 PLN, a nauczyciela dyplomowanego z przygotowaniem pedagogicznym- 6211 PLN (obie stawki oczywiście brutto). W II Rzeczypospolitej pensja nauczyciela po studiach wyższych odpowiadała pensji porucznika WP. Nie mam nic przeciwko podwyżkom dla żołnierzy, ale trudno dziwić się, że do pracy w oświacie brakuje i będzie brakowało chętnych młodych ludzi. W ten sposób nie da się zbudować ani prestiżu zawodowego, ani poziomu edukacji.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Rex
miesiąc temu
U nas więcej generałów niż samolotów i okrętów razem wziętych
Adam
miesiąc temu
Jak zwykle pieniędzy niema i nie będzie
Wasyl
miesiąc temu
Start zaczynamy od tych co judza, premiera ,ministrów i kolejno w dół do samorządowców , nie musza być z plecakami jak Kamysz . Już jest armia , to są nieroby maja czas na doprowadzanie ludzi do gniewu i zagrożenia wojna co widać po ich działaniach . Do tego dołączamy pociotków do 3-5 pokolenia i już mamy 1 mln ochotników. Wysyłamy to na wschód.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (47)
est.
2 tyg. temu
Od 1 stycznia br. wynagrodzenie zasadnicze żołnierza zawodowego , to 6300 PLN, a nauczyciela dyplomowanego z przygotowaniem pedagogicznym- 6211 PLN (obie stawki oczywiście brutto). W II Rzeczypospolitej pensja nauczyciela po studiach wyższych odpowiadała pensji porucznika WP. Nie mam nic przeciwko podwyżkom dla żołnierzy, ale trudno dziwić się, że do pracy w oświacie brakuje i będzie brakowało chętnych młodych ludzi. W ten sposób nie da się zbudować ani prestiżu zawodowego, ani poziomu edukacji.
Manem
miesiąc temu
Szeregowy dostanie front i okopy a generał bunkier.
Zadowolony
miesiąc temu
No i dobrze a co? Za co mają dostawać te podoficery co tylko siedzą i nic nie robią. Najważniejsze tera młode wojsko takie co będzie się bić w razie czego. I nie muszą mieć tyle co dziadki.
dkw2002
miesiąc temu
a ilu jest tych generałów,co nawet prochu nie wąchali?
Greg
miesiąc temu
Powrot starej Platformy jedno wielkie oszustwo kasa dla swoich. Nic dodac nic ujac
...
Następna strona