Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Podziemie rekordowo małe. "Rząd ma solidny mandat do podwyżki akcyzy"

85
Podziel się:

Szara strefa na polskim rynku tytoniowym jest najniższa w historii badań i nadal się kurczy. W drugim kwartale 2021 roku jej udział wyniósł 5,5 proc., podczas gdy jeszcze w pierwszym było to 6,3 proc. – wynika z badań Instytutu Doradztwa i Badań Rynku Almares. - Rząd ma solidny mandat do podwyżki minimalnej stawki akcyzowej na papierosy - uważa dr Bohdan Wyżnikiewicz, prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych.

Podziemie rekordowo małe. "Rząd ma solidny mandat do podwyżki akcyzy"
Każdy procent odzyskany z szarej strefy na rzecz legalnej sprzedaży papierosów daje wzrost wpływów do budżetu państwa o około 250 mln zł rocznie (WP, Mateusz Madejski)

Od 2015 roku szara strefa na polskim rynku tytoniowym regularnie się kurczy. Według badań prowadzonych przez Instytut Almares, w 2015 roku w Polsce udział nielegalnych papierosów w rynku wynosił 18,3 proc., ale w drugim kwartale 2021 r. było to już zaledwie 5,5 proc.

Każdy procent odzyskany z szarej strefy na rzecz legalnej sprzedaży papierosów daje wzrost wpływów do budżetu państwa o około 250 mln zł rocznie – ocenia Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG).

Minister ma solidny mandat do podwyżki akcyzy

Wg IPAG, stabilizacja legalnej sprzedaży papierosów w Polsce i systematyczny spadek udziału szarej strefy w ostatnich 5 latach pozwala Ministerstwu Finansów na podwyżkę minimalnej stawki akcyzy na papierosy co najmniej o 10 proc. IPAG szacuje, że dzięki temu do budżetu państwa już w pierwszym roku trafiłby dodatkowy 1 mld zł.

Jak podkreśla IPAG, wzrost średniego poziomu wynagrodzeń Polaków o około 32,5 proc. w ostatnich 5 latach przyczynił się do tego, że w tym czasie "przystępność cenowa papierosów" wzrosła w Polsce aż o około 24 proc.

- Ministerstwo Finansów ma solidny mandat do podwyżki minimalnej stawki akcyzowej na papierosy – uważa dr Bohdan Wyżnikiewicz, prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych.

Według niego, zaproponowana przez resort podwyżka 5-procentowa, czyli korekta o wskaźniki inflacji, przyniesie fiskusowi około 290 mln zł.

- Biorąc pod uwagę dane makroekonomiczne, resort ma jednak przestrzeń na większą, przynajmniej 10-procentową podwyżkę minimalnej stawki akcyzowej. Nie wpłynęłaby ona na elastyczność cenową popytu, przynosząc pozytywne skutki fiskalne i zdrowotne – ocenia Bohdan Wyżnikiewicz.

Krzysztof Rutkowski, ekspert ds. podatków i akcyzy z kancelarii KDCP, mówi, że zaproponowana korekta minimalnej stawki akcyzy na papierosy o wskaźnik inflacji, czyli o 5 proc., spowoduje symboliczny zaledwie 30-groszowy wzrost akcyzy na paczce papierosów.

- W obecnym kształcie ta propozycja wydaje się zaprzepaszczeniem szansy na maksymalizację wpływów budżetowych. Nie rozwiązuje też problemu przystępności cenowej papierosów w Polsce. Dzisiaj optymalne wydawałoby się podniesienie minimalnej stawki akcyzy na papierosy o 10-15 proc. – mówi Krzysztof Rutkowski.

Dobre rozpoznanie świata przestępczego

Podkreśla jednocześnie, że przy podniesieniu minimalnej stawki akcyzy na papierosy z obecnych 100 proc. do 115 proc. budżet zyskałby dodatkowo około 1,9 mld zł wpływów. Według niego, byłby to również właściwy ruch z punktu widzenia ograniczania przystępności cenowej papierosów wśród młodzieży.

- Zagrożenie powrotem szarej strefy jest iluzoryczne – mówi Krzysztof Rutkowski, wskazując, że rynek legalnej sprzedaży papierosów kwitnie, więc i koncerny tytoniowe zarabiają więcej.

Dla spadku zmniejszenia szarej strefy kluczowe było również uszczelnienie granicy z Białorusią. Z danych Straży Granicznej wynika, że blisko 30 proc. papierosów, które miały trafić nielegalnie na polski rynek w I półroczu 2021 r., pochodziło właśnie z tego kraju.

Duże znaczenie w walce z szarą strefą mają też działania polskich służb: Centralnego Biura Śledczego Policji, Krajowej Administracji Skarbowej oraz Straży Granicznej.

Według Iwony Jurkiewicz, rzecznika prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji, tylko od 1 stycznia do 30 września 2021 r. zabezpieczono ponad 232 mln szt. papierosów. Ponadto na czarny rynek nie trafiło blisko 470 ton tytoniu, z którego można by wyprodukować około 470 mln szt. kolejnych nielegalnych papierosów.

Zgodnie z raportem Instytutu Almares, wśród województw o najniższym udziale szarej strefy znalazły się woj. świętokrzyskie (0,7 proc.), lubuskie (0,7 proc.) oraz wielkopolskie (1,5 proc.). Największy udział szarej strefy odnotowano natomiast w woj. podkarpackim (14,9 proc.), podlaskim (13,3 proc.) woj. warmińsko-mazurskim (9,5 proc.).

Pieniądze puszczone z dymem

Liczba aktywnych palaczy w 2019 roku wzrosła do 1,14 mld (1 140 000 000) osób - wynika z danych, które opublikowało czasopismo medyczne The Lacet. Światowa organizacja zdrowia mówi o tytoniowej epidemii, która zabija 8 mln osób każdego roku.

Analitycy Picodi.com postanowili sprawdzić, jak różnią się ceny papierosów w ponad stu krajach świata oraz ile przeciętny palacz wydaje na papierosy rocznie.

Spośród uwzględnionych w tym badaniu krajów najwięcej za papierosy płacą palacze w Australii. Opakowanie z 20 papierosami kosztuje tam prawie 22 euro. Tak wysoka cena jest wynikiem świadomej polityki australijskich rządów, nakierowanej na zmniejszenie liczby palaczy. Akcyza w tym kraju w latach 2013–2020 rosła o 12,5 proc. każdego roku.

Do grona krajów z najdroższymi papierosami należą także Nowa Zelandia (21 euro za paczkę), Irlandia (14 euro) i Wielka Brytania (13,3 euro).

Polska w tym zestawieniu jest na 47. pozycji ze średnią ceną papierosów 18 zł (3,94 euro) za paczkę. Jest to druga najniższa cena w całej Unii Europejskiej po Bułgarii (3,07 euro).

Na drugim końcu listy znalazły się Nigeria (0,82 euro za paczkę) i Kazachstan (1 euro). Tanio papierosy są sprzedawane także na Białorusi (1,36 euro), w Turcji (1,79 euro) i na Ukrainie (1,90 euro).

Roczna liczba wypalanych papierosów sięga 7,41 bln (7 410 000 000 000) sztuk, co przekłada się na 18 papierosów dziennie na każdego aktywnego palacza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(85)
AdamT
3 lata temu
Szara strefa może się skurczyła ale na korzyść czarnej strefy. Lewy tytoń lub fajki z przemytu to od lat podstawa przetrwania wielu palaczy. "Analitykom" może się wydawać, że zjawiska nie ma, ale po prostu jej nie widzą. Przyszły wzrost cen zwiększy opłacalność przemytu.
maro
3 lata temu
Polski ład. Drożyzna +
Dg df
3 lata temu
Zróbcie ceny papierosów o połowę tańsze nikt nie spojrzy na te z szarej strefy proste
To było wiado...
3 lata temu
A mówiłam że jak PiS będzie rządzić to nad puści z torbami teraz nam tylko skarpety zostały
Człowiek
3 lata temu
To wszystko zapisane jest w odnowie świata tak postanowili rządzący światem a rządy przekupione wykonują tylko rozkazy ich
...
Następna strona