Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. NKU
|
aktualizacja

Walka z szarą strefą. Fiskus uderzy podatkiem w pracodawcę, który zatrudnia na czarno

16
Podziel się:

Abolicja dla pracownika, sankcje dla pracodawcy, to plany fiskusa na walkę z szarą strefą - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita".

Walka z szarą strefą. Fiskus uderzy podatkiem w pracodawcę, który zatrudnia na czarno
Pracodawcy poniosą koszty zatrudniania na czarno. Resort Finansów przygotował plan (East News)

Skarbówka uzyska narzędzia, dzięki którym będzie mogła walczyć z szarą strefą. Ministerstwo Finansów zdradziło, co czeka nieuczciwych pracodawców, którzy zatrudniają pracowników na czarno.

Jak wyjaśnia "Rzeczpospolita", MF proponuje zwolnienie z PIT od uzyskanego dochodu dla pracownika, który przyzna się do pracy na czarno. Koszty, wraz z odsetkami będzie musiał ponieść pracodawca.

Dodatkowo, pracodawca zostanie obciążony jeszcze jedną sankcją - będzie musiał ponieść podatek od wynagrodzenia. "Tych wydatków nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów" - wyjaśnia "Rz".

Zobacz także: Pieniądze z perspektywy kobiet- mBank x WP webinary

- Aktualnie system podatkowy nie sprzyja pracownikom, którzy nie godzą się na pracę na czarno. W razie wykrycia tego procederu, to pracownik musi odprowadzić niezapłacony od swojej pensji podatek z odsetkami - pisze Ministerstwo Finansów dla "Rz". Tymi działaniami resort chce wspierać legalne zatrudnienie.

Według badań UN Global Compact Network Poland, opublikowanych w raporcie "Przeciwdziałanie Szarej Strefie w Polsce 2020/21", w 2020 roku szara strefa prawdopodobnie uległa powiększeniu. Eksperci szacują, że jej wielkość w minionym roku wyniosła około 18-20 proc. PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
GrubaRyba
3 lata temu
Socjalizm bazuje na zmianie znaczenia pojęć. I tak kradzież (zabranie 80% pracy) nazywa się w socjalizmie podatkiem. 4% ludzi, którzy opłacają 80% podatku dochodowego (zgodnie z danymi z MF) nazywa się wyzyskiwaczami oraz złodziejami. Okradanie ludzi zaradnych i pracowitych aby opłacić życie leniwym nazywa się sprawiedliwością społeczną. Są ludzie wolni, którzy mają prawo bronić swój majątek przed grabieżą. To, że państwo sobie ustala jakiś podatek nie oznacza automatycznie, że ludzie mają dać się okraść. Retoryka w stylu, że wszyscy tracą to jest populistyczna bzdura. 4% ludzi opłaca 80% podatku dochodowego więc tak naprawdę to najbogatsi w Polsce tracą na rzecz reszty społeczeństwa. 19% z miliona to 190 000 zł podatku - więcej, niż większość osób zapłaci przez całe swoje życie.
Dogen
3 lata temu
Kiedy będą kary dla bandytów u koryta władzy rozkradających budżet. Kiedy odpowiedzialność materialna urzednikow, sędziów i prokuratorów za spowodowane straty?
Dekarz X
3 lata temu
No to w tartakach i na budowach będzie problem szczególnie tam gdzie rządzą pisowcy i ich wyborcy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
Marek
3 lata temu
Przez biurokrację i okradanie ciężko pracujących przez rząd, pozostaje mi tylko szara strefa. Właśnie zamknąłem firmę i pracy mam więcej niż miałem.
Pawłowicz
3 lata temu
To są źle sformułowane tezy. Powinni się chwalić tak jak we wszystkich dziedzinach. PKB rośnie, sprzedaż rośnie, produkcja i eksport rośnie to i szara strefa rośnie. Toż to kolejny sukces władzy.
ZZZ
3 lata temu
Niech dalej kombinują przy podatkach, ZUS-e, komplikują Kodeks Pracy a szara strefa będzie rosnąć. Kolejne restrykcje, kary nic nie pomogą. Tylko wkurzą społeczeństwo. Jedynymi zadowolonymi będą beneficjenci socjalu.
Yaa
3 lata temu
Masz kurę która znosi złote jaja, ale jest wredna i niektóre gdzieś chowa. No oczywiste jest że trzeba z niej rosół zrobić, niech sobie nie myśli że cię będzie oszukiwać.
pipek
3 lata temu
prawda jest taka że to przeważnie pracownicy wymuszają taką formę zatrudnienia ze względu na komorników, alimenty i alkoholizm.