Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AZI
|

Polacy cierpią na wypalenie zawodowe. Problem dotyka konkretne zawody

25
Podziel się:

Wypalenie zawodowe dotyczy coraz większej grupy osób. Często ma to także związek z rodzajem wykonywanej pracy. Duży odsetek osób z syndromem wypalenia zawodowego dotyka zwłaszcza pracowników zatrudnionych w sektorze finansowym. Problemu nie należy jednak bagatelizować.

Polacy cierpią na wypalenie zawodowe. Problem dotyka konkretne zawody
Zdaniem ekspertów z syndromem wypalenia zawodowego wiąże się często praca w sektorze finansów. fot. Adobe Stock (Licencjodawca, Yuri Arcurs peopleimages.com)

Obecnie blisko 37 proc. Polaków zmaga się z różnymi problemami psychicznymi. Przyczyniła się do tego m.in. pandemia, kryzys gospodarczy, wzrost inflacji i geopolityczna niepewność.

W efekcie obecnie w Polsce ponad jedna trzecia ankietowanych miała lub ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Ten problem jest bardzo mocno powiązany także z sytuacją zawodową. Z badania LiveCareer.pl, które cytuje Rzeczpospolita", wynika, że Polacy uważają, że za mało zarabiają i skarżą się, że praca nie daje im poczucia bezpieczeństwa. W efekcie coraz więcej osób zmaga się z wypaleniem zawodowym.

Syndrom wypalenia zawodowego jest skutkiem długotrwałego stresu

Według definicji wypalenie zawodowe to reakcja organizmu głównie na przewlekły stres, którego źródłem jest praca. Towarzyszą mu: niezadowolenie i brak wiary we własne dokonania, niezadowolenie z rezultatów swojej pracy, niski poziom zaangażowania, obojętność i poczucie marnowania czasu.

Spośród 142 osób, które wzięły udział w badaniu LiveCareer.pl, aż 33 proc., miało wynik wskazujący na wypalenie zawodowe, a kolejne 29 proc. otrzymało wynik, który oznacza, że może im to grozić w przyszłości.

Wypalenie ma związek z długim czasem pracy oraz trudnościami z pogodzeniem roli rodzinnej i zawodowej, a także dużymi wymaganiami klientów - komentuje Przemysław Kabalski, dr hab. z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, cytowany przez "Rzeczpospolitą".

Zjawisko staje się w tej chwili wyzwaniem także dla pracodawców i lekarzy. W czerwcu 2019 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wpisała wypalenie zawodowe do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-11). Nowa jednostka chorobowa stała się oficjalnie obowiązującą od 1 stycznia 2022 roku.

Zdaniem ekspertów z syndromem wypalenia zawodowego wiąże się często praca w sektorze finansów. Szczególnie narażeni są księgowi, audytorzy, maklerzy, analitycy i osoby zarządzające funduszami.

Jakie są fazy wypalenia zawodowego?

Jednak w praktyce wypalenie zawodowe może dotknąć każdego i na każdym stanowisku — od szeregowego pracownika po menadżera wielkiej korporacji. Zdaniem ekspertów najbardziej narażeni są jednak pracownicy, których praca wiąże się ze stresem, dużą odpowiedzialnością i częstymi kontaktami z ludźmi.

Na liście najczęstszych przyczyn wypalenia zawodowego znajdują się przede wszystkim takie czynniki jak: nadmiar obowiązków, długotrwały stres, niskie wynagrodzenie, niska kultura pracy, nieefektywne zarządzanie zespołem, niemożność sprostania nakładanym wymaganiom i monotonia pracy. Kolejnymi czynnikami są rywalizacja ze współpracownikami, brak możliwości rozwoju zawodowego i zaburzona równowagę między pracą a życiem osobistym.

Eksperci zajmujący się tym zjawiskiem zwracają uwagę na trzy etapy, które przechodzą osoby, które zostały nim dotknięte.

Pierwszy to wymiar emocjonalny. Charakteryzuje go większe zmęczenie, drażliwość i obniżona aktywność. Kolejny etap, określany jako interpersonalny cechuje dystans w kontaktach ze współpracownikami. Ostatni wymiar, poznawczy obejmuje utratę wiary we własne możliwości i dokonania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Różnice w zarobkach. "Wiele firm broni się przed audytem płac"

Syndromu wypalenia zawodowego nie należy bagatelizować

Pierwszą fazą wypalenia jest poczucie ciągłego zmęczenia, po którym następują problemy w relacjach z innymi. Jeśli syndrom wypalenia będzie się dalej rozwijał, pojawia się zwiększone poczucie wiary w wartość zawodowych dokonań.

Ciągłe zmęczenie, brak zadowolenia ze swojej pracy mogą odbijać się na życiu osobistym. Z czasem może to przeszkodzić w wykonywaniu codziennych obowiązków. W skrajnych sytuacjach może to przerodzić się w depresję lub zespół przewlekłego zmęczenia.

Zdaniem ekspertów wypalenie zawodowe różni się od chwilowego załamania, które jest krótkotrwałe, tym, że nieleczone może trwać latami, a z czasem negatywne skutki mogą się pogłębiać.

Dlatego osoby dotknięte tym problemem powinny szukać pomocy, na początku przede wszystkim u psychologia. Odpowiednia terapia pomoże pomóc w odnalezieniu przyczyn wypalenia i złego samopoczucia i znalezieniu nowych rozwiązań.

Ważna jest także reakcja pracodawcy, który powinien zapewnić pracownikowi odpowiednie warunki do pracy. Czasami może pomóc także zmiana środowiska zawodowego lub zajmowanego stanowiska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(25)
Alex
rok temu
Według mnie nigdy nie można zaniedbać rozwoju, bo stanie przez kilka lat w jednym miejscu prowadzi do wypalenia zawodowego. Ważna jest ciągła edukacja i poszerzanie swoich horyzontów. Cieszę się, że w odpowiednim momencie podjąłem dobrą decyzję i rozpocząłem naukę na kierunku technik ortopeda w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych. Obecnie mam stabilną, dobrze płatną pracę, w której ciągle się rozwijam.
Gaga
rok temu
Mam wypalenie zawodowe a obsługuje ludzi cennik wisi Ob k a dla nich to nie zrozumiałe.Ciagle pytają o prosta rzeczy jakbym w wariatkowie pracowała.Mam ludowstręt wy też tak macie?
Jgf
rok temu
Tak ale ci co najciężej tyraja fizycznie na 8nnych nierobów to nie mają prawa się wypalić my mamy tyrać a idźcie wpis..
Gjkkmn d
rok temu
Pracuje w filharmonii krakowskiej o od pewnego czasu nienawidzę tej roboty.Coraz gorzej słyszę i coraz gorzej gram.Czasami mam ochotę z tamtąd uciec.
Ola
rok temu
Nauczyciel. Myślę, że tysiące moich kolegów i koleżanek przez to przechodzi. Czernek i jego kasta upodliła nas maksymalnie. Szkoda dzieci, szkoda polskiej edukacji...
...
Następna strona