Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Polacy przestali marzyć o własnym domu? Drastyczny spadek pozwoleń na budowę

Podziel się:

Koniec pandemicznego szału na domy jednorodzinne. W pierwszej połowie tego roku liczba pozwoleń na budowę takich obiektów spadła o 21 procent w porównaniu z tym samym okresem roku 2021. Powodów, dlaczego tak się dzieje, jest aż nadto: rosnące stopy procentowe, niepewność wynikająca z wojny w Ukrainie, a także ogromne podwyżki cen materiałów budowlanych.

Polacy przestali marzyć o własnym domu? Drastyczny spadek pozwoleń na budowę
Polacy przestali marzyć o własnym domu. Drastyczny spadek pozwoleń na budowę (Adobe Stock, GetHome.pl)

Przez pierwsze sześć miesięcy 2022 roku zostało wydanych nieco ponad 48,6 tys. pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych - wynika z wstępnych danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, które publikuje serwis nieruchomościowy GetHome.pl. W pierwszym półroczu ubiegłego roku takich pozwoleń było aż 61,8 tys. To spadek o 21 proc., większy nawet od tego, do którego doszło po wybuchu kryzysu finansowego w 2009 roku - komentuje serwis.

Nie ma szału na małe domy

Przez pół roku zgłoszonych też zostało 439 budów domów jednorodzinnych do 70 mkw., które nie wymagają pozwolenia na budowę - taka możliwość istnieje od stycznia tego roku. Stanowi to zaledwie jeden procent wszystkich domów, na które wydano pozwolenie na budowę lub ją zgłoszono.

"Pandemia COVID-19 rozbudziła w Polakach chęć posiadania własnego domu, w którym mogliby czuć się bezpieczni. Ponadto upowszechniła się praca zdalna. To dlatego w 2021 r. gwałtownie wzrosła liczba pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych. Niestety, wygląda na to, że w tym roku równie gwałtowny będzie spadek pozwoleń" – ocenia w informacji prasowej Marek Wielgo, ekspert serwisu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dom szkieletowy za 300 tys. zł. Nowoczesne budownictwo nie zawsze musi być drogie

I dodaje, że jego zdaniem wielu spośród tych, którzy dostali pozwolenie, i tak wstrzyma się na razie z budową. Powody są trzy: drożejące z powodu rosnących stóp procentowych kredyty, niepewność co do gospodarczych skutków wojny w Ukrainie i drożejące materiały budowlane. Ta ostatnia przyczyna jest zdaniem Marka Wielgo najważniejsza.

Ceny materiałów budowlanych mocno w górę

Materiały drożały już w gigantycznym stopniu w ubiegłym roku. Takiego tempa podwyżek nie było od 15 lat, a wynika ono z zaburzonych łańcuchów dostaw. Najbardziej wzrosły ceny stali, drewna czy styropianu.

Ten rok przyniósł dalsze podwyżki - rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła bowiem do jeszcze większych problemów w łańcuchach dostaw. W rezultacie w drugim kwartale 2022 wyroby stalowe były o 96,4 proc. droższe niż w tym samym okresie poprzedniego roku, materiały ociepleniowe zdrożały o 53,5 proc., a drewno - o 52,2 proc. - wynika z danych serwisu Intercenbud, na które powołuje się GetHome.pl.

Wszystko to sprawia, że koszt budowy 120-metrowego domu wzrósł w ciągu roku średnio o 25 proc. - szacuje Grzegorz Lusa z Intercenbudu. Ogromnych podwyżek większości materiałów nie ratuje fakt, że potaniał w tym czasie gips i wyroby z gipsu.

Tylko w porównaniu drugiego kwartału tego roku do pierwszego stal podrożała o 53,2 proc., a wyroby z betonu - o 28,7 proc. Mocno w górę poszły też izolacje termiczne i i stolarka. Potaniały jedynie drewno i gips oraz wyroby gipsowe. Z kolei wyroby ceramiczne zanotowały jedynie niewielką podwyżkę zarówno w ciągu ostatniego roku, jak i kwartału.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl