Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Szymański
|
aktualizacja

Polacy zostawili tam fortunę. Mamy dane z bonu turystycznego

50
Podziel się:

Gdzie Polacy najczęściej płacili rządowym bonem turystycznym? Money.pl dotarł do wewnętrznych zestawień ZUS. Okazuje się, że upatrzyliśmy sobie szczególnie jedno miejsce - to park rozrywki Energylandia w miasteczku Zator. Płatności bonami opiewają tam za zawrotną sumę ponad 100 mln zł. W piątek Sejm ma przedłużyć możliwość realizacji tego programu o kilka miesięcy.

Polacy zostawili tam fortunę. Mamy dane z bonu turystycznego
Bonu turystycznego wciąż nie wykorzystały setki tysięcy osób (East News, Albin Marciniak)

Bon turystyczny to jednorazowe świadczenie w wysokości 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością – 1000 zł. Można nim płacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce na razie do końca września. Posłowie mają ten termin wydłużyć.

Do końca sierpnia rodzice i opiekunowie z 4,3 mln przyznanych bonów turystycznych aktywowali blisko 3,8 mln. Jednak wciąż pozostało około 500 tys. bonów nieaktywnych. Ich ważność upływa 30 września. Dlatego też rząd chce przedłużyć możliwość jego realizacji o kilka miesięcy - wstępnie do końca marca. W piątek tą sprawą ma zająć się Sejm.

Bony turystyczne ZUS. Gdzie najczęściej wyjeżdżali Polacy?

Tymczasem money.pl dotarł do zestawienia ZUS-u pokazującego, jak do tej pory wykorzystywano bony turystyczne. Okazuje się, że największą liczbą bonów płacono w parku rozrywki Energylandia w miasteczku Zator. Polacy zostawili tam fortunę - ponad 116 mln zł. Park słynie z dużej liczby rollercoasterów, kilku obszarów tematycznym i jest dużym sukcesem biznesowym Marka Goczała.

Na drugim miejscu znajduje się firma DLF Invest, która stoi z kolei za sukcesem Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. Polacy znają go przede wszystkim dzięki parkowi dinozaurów. Rodacy zapłacili tam bonami na kwotę blisko 29 mln zł.

Na trzecim miejscu są hotele Gołębiewskiego, w których zapłacono kwotę 24,5 mln zł, a następnie kompleksy rekreacyjno-wypoczynkowe spod marki Holiday Park & Resort, które znajdują się nad polskim morzem - z kwotą 24,4 mln zł.

ZUS: Dobrze, że przedłuża się działanie bonu

Money.pl poprosił o odniesienie się do danych o bonie prezes ZUS prof. Gertrudę Uścińską. W rozmowie z nami szefowa Zakładu wskazuje, że nie wszyscy jeszcze skorzystali z programu rządu. - Do wykorzystania zostało kilkaset tysięcy bonów. W tej sytuacji pozytywnie należy ocenić pomysł przedłużenia możliwości realizacji tego programu o kilka miesięcy - ocenia.

Bardzo cieszy również fakt, że już około 28 tys. podmiotów turystycznych świadczy swoje usługi w ramach bonu. Dzięki temu beneficjenci mają szeroki wachlarz możliwości. Mogą skorzystać z bonów w zasadzie w każdej części Polski. Rodziny mają wybór, gdzie miło spędzić czas razem - dodaje.

Prof. Uścińska podkreśla również, że polski bon turystyczny to kolejny program, który realizowany jest w ZUS w pełni online. - Aktywowanie bonu i płatności odbywają się elektronicznie przez Platformę Usług Elektronicznych. Rodzice i opiekunowie nie mają żadnych problemów z korzystaniem z programu. To pokazuje, że elektronizacja jest naszą przyszłością i należy podążać tą drogą - uważa szefowa ZUS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
Meliorant
2 lata temu
Nie życzę sobie, żeby młoty rządowe wyzwalały m.in. moje pieniądze na bony, jeśli nie potrafią gospodarować podatkami, to do kopania rowów, a nie do rządzenia krajem
Mikeh
2 lata temu
Skoro bon turystyczny poszedł na prymitywną rozrywkę to pomyślcie na co idzie 500+
Ürbi
2 lata temu
A co z obiecywanymi bonami dla emerytów? Kto to obiecywał?
Paweł
2 lata temu
Wyrzycanie pieniędzy w błoto . Bony turystyczne wydawane w Gołębiewski. . na serio ? 500 zł to nawet nie pół doby.. ciekawe co tam ci potrzebujący tych pieniędzy szukali .
Azyan
2 lata temu
Marnowanie pieniędzy podatnika! 116 mil poszło na pie doły! a nie na wczasy dla ubogich.
...
Następna strona