- Są dwie główne bariery, które przeszkadzają polskim inwestorom na rynku kapitałowym. Pierwsza to jest podatek giełdowy, a druga to wpływ polityki na rynek kapitałowy. Mam takie wrażenie, że polscy politycy nie mają czasami pojęcia, że gdzieś jest rynek kapitałowy - mówił w programie "Horyzonty" w serwisie YouTube Michał Masłowski, założyciel i wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. - Mam swoje trzy najbardziej szkodliwe wypowiedzi, które padły z ust dwóch polityków i jednego niepolityka. Dwie się przebiły, jedna nie. Najsłynniejsza to "giełda to kasyno" Marka Belki. Nikt nie mówi o tym, że Marek Belka jakiś czas później się z tego wycofał. I druga to jest absolutny megahit, czyli premier Tusk za poprzednich rządów razem z ministrem Rostowskim podczas tzw. drugiej reformy OFE. Jak on to powiedział? "Co państwo wolicie? Pewny ZUS czy ryzykowną grę giełdową, którą proponują państwu OFE?". Bardzo szkodliwa wypowiedź. To są dwie bardzo szkodliwe wypowiedzi i to jest straszne, bo ludzie to zapamiętali. Czemu ludzie nie chcieli się później zapisywać do PPK? Ciężko jest rozpędzić koło zamachowe PPK - dodał.