Port Polska. Tak chcą sfinansować megainwestycję. Pierwszy miliard w ciągu miesięcy

Polskie Porty Lotnicze wyłożyły karty na stół w sprawie finansowania najbardziej ambitnego projektu infrastrukturalnego w powojennej Polsce. Inwestycja w Port Polska, kluczowy element Centralnego Portu Komunikacyjnego, zostanie sfinansowana w 30 proc. ze środków własnych, a w 70 proc. z kapitału dłużnego.

Szczegóły finansowania Port PolskaSzczegóły finansowania Port Polska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Robert Kędzierski
Dźwięk został wygenerowany automatycznie i może zawierać błędy

Adam Sanocki, członek zarządu PPL, w rozmowie z Polską Agencją Prasową nakreślił mapę drogową, która ma doprowadzić do otwarcia nowego lotniska w 2032 r. Zgodnie z umową zawartą ze spółką CPK, PPL obejmie rolę inwestora strategicznego. Podział ról jest jasny: CPK odpowiada za proces budowlany i "wbicie łopat", natomiast PPL ma przygotować grunt pod operacyjne funkcjonowanie portu, w tym – co najważniejsze z punktu widzenia pasażera – przeprowadzić skomplikowaną operację przeniesienia ruchu cywilnego z warszawskiego Lotniska Chopina.

Miliardy na stole: Skąd PPL weźmie pieniądze?

Skala finansowa przedsięwzięcia robi wrażenie. Do 2032 r. Polskie Porty Lotnicze zamierzają zaangażować kapitałowo łącznie około 4,6 mld zł. Z tej kwoty blisko 1,3 mld zł to środki własne wypracowane przez spółkę, natomiast lwią część, bo aż 3,3 mld zł, stanowić będą instrumenty dłużne. Na początku 2026 r. mamy poznać skład konsorcjum banków, które sfinansują to gigantyczne zadanie.

Na początek w spółce PortPolska.Lotnisko obejmiemy mniejszościowy pakiet udziałów. Pierwszą transzę środków przekażemy już w pierwszym kwartale przyszłego roku – może to być ok. 1 mld zł, który zostanie przeznaczony m.in. na rozpoczęcie robót budowlanych – zapowiada Adam Sanocki. Taka strategia ma pozwolić na elastyczne dawkowanie kapitału w zależności od postępów na placu budowy w Baranowie, Wiskitkach i Teresinie.

Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"

PPL nie wchodzi w ten projekt z pustymi rękami. Po pandemicznej zapaści ruch lotniczy odbił z nawiązką, co widać w wynikach finansowych. Spółka akumuluje kapitał w tempie, które pozwala z optymizmem patrzeć na przyszłe zobowiązania. Obecnie na kontach PPL znajduje się około 1,9 mld zł gotówki. Prognozy na 2025 r. są jeszcze lepsze: przychody mają sięgnąć 1,7 mld zł, a zysk netto przekroczyć 600 mln zł. Co ciekawe, paliwem dla budowy Portu Polska ma być... Lotnisko Chopina.

Paradoks Okęcia: Modernizacja starego, by zbudować nowe

Choć Lotnisko Chopina ma zostać wygaszone dla ruchu cywilnego wraz z otwarciem nowego portu, PPL nie zamierza oszczędzać na jego modernizacji. Wręcz przeciwnie – inwestycje w warszawski port mają wycisnąć z niego maksymalne zyski, które następnie zostaną przetransferowane do Baranowa. Po modernizacji Okęcia roczny zysk netto spółki ma wzrosnąć do ok. 1 mld zł.

– Te pieniądze zasilą inwestycję w Port Polska. Można więc powiedzieć, że Port Polska budowany będzie z bieżących dochodów PPL – wyjaśnia Sanocki. To model "samofinansującego się rozwoju", w którym obecny monopolista na rynku warszawskim finansuje swoją przyszłą, znacznie większą siedzibę.

Warto przypomnieć, że cały projekt CPK nabiera bezprecedensowego tempa. Jak informowaliśmy niedawno, spółka CPK złożyła już 19 wniosków o pozwolenia na budowę, co świadczy o determinacji w dotrzymaniu harmonogramu. Szacowany koszt całej inwestycji do 2032 r. to bagatela 131,7 mld zł, z czego sam komponent lotniskowy pochłonie ponad 42 mld zł.

Plan na przejęcie: Jak PPL stanie się właścicielem Portu Polska

Obecna struktura, w której PPL jest mniejszościowym udziałowcem, a CPK większościowym, jest jedynie stanem przejściowym. W umowie inwestycyjnej zaszyto mechanizmy, które w przyszłości mogą uczynić z PPL jedynego właściciela nowego lotniska. Kluczem do tego ma być tzw. aport, czyli wniesienie do nowej spółki całego majątku dzisiejszego PPL.

W momencie startu operacyjnego Portu Polska, PPL przekaże nowej strukturze swój sprzęt, kompetencje i – co najważniejsze – pracowników. Kolejnym krokiem będzie wniesienie gruntów na Okęciu. Po zmianie ich przeznaczenia z lotniczego na komercyjne (co nastąpi po 2032 r.), ich wartość rynkowa gwałtownie wzrośnie. To pozwoli PPL na sukcesywne zwiększanie udziałów.

– PPL zabezpieczyło sobie w ten sposób możliwość pełnego przejęcia Portu Polska po spełnieniu określonych warunków. W tej chwili nie ma decyzji o pełnej konsolidacji, ale taka opcja istnieje – podkreśla Sanocki. Docelowe zaangażowanie PPL ma wzrosnąć z początkowych 4,6 mld zł do około 9 mld zł, co otworzy drogę do przejęcia nawet 100 proc. udziałów od spółki CPK.

Ludzie i procedury: Budowa "mózgu" lotniska

Inwestycja to nie tylko beton i stal, ale przede wszystkim operacje. PPL już teraz rozpoczął proces tworzenia sztabu operacyjnego, który ma zarządzać nowym portem. Wyłaniani są eksperci od bezpieczeństwa, IT, cargo i obsługi pasażerów przesiadkowych. To właśnie model przesiadkowy (hubowy) ma być największym wyzwaniem i szansą dla Portu Polska, który w pierwszej fazie ma obsługiwać 34 mln pasażerów rocznie.

Ciekawym elementem strategii jest testowanie rozwiązań "na żywym organizmie". Wszystkie innowacje, które mają funkcjonować w Baranowie, zostaną najpierw wdrożone i sprawdzone na Lotnisku Chopina. Dzięki temu w 2032 r. pracownicy mają wejść do nowego obiektu ze sprawdzonymi procedurami, unikając błędów wieku dziecięcego, które dotykały wiele nowych lotnisk w Europie (jak choćby port Berlin-Brandenburg).

Zgodnie z harmonogramem, właściwa budowa ma ruszyć w 2026 r. Rok 2031 będzie czasem certyfikacji, a w 2032 r. pierwsi pasażerowie mają skorzystać z portu oraz pierwszego odcinka Kolei Dużych Prędkości na trasie Warszawa – Port Polska – Łódź. Choć finansowanie w 70 proc. z długu jest ambitne, PPL liczy na to, że stabilne zyski z Okęcia i rosnący rynek lotniczy pozwolą na bezpieczną spłatę zobowiązań.

Patrząc na te liczby, widać, że Port Polska to nie tylko projekt budowlany, ale przede wszystkim ogromna operacja finansowa. Sukces tego przedsięwzięcia zależy teraz od dwóch czynników: utrzymania świetnej passy finansowej Lotniska Chopina oraz zaufania banków, które za rok będą musiały wyłożyć na stół brakujące miliardy.

Wybrane dla Ciebie
Kluczowe decyzje kadrowe dla RPP. Jedną podjął prezydent Nawrocki
Kluczowe decyzje kadrowe dla RPP. Jedną podjął prezydent Nawrocki
Spór o polskie kurczaki przybrał na sile. Chiny podjęły decyzję, branża mówi o odwecie
Spór o polskie kurczaki przybrał na sile. Chiny podjęły decyzję, branża mówi o odwecie
Miasto na północy Norwegii piętą achillesową NATO? Eksperci biją na alarm
Miasto na północy Norwegii piętą achillesową NATO? Eksperci biją na alarm
Akt oskarżenia przeciwko Obajtkowi. Były prezes Orlenu odpowiada
Akt oskarżenia przeciwko Obajtkowi. Były prezes Orlenu odpowiada
Strumień pieniędzy dla Poczty Polskiej. Wiadomo ile i kiedy
Strumień pieniędzy dla Poczty Polskiej. Wiadomo ile i kiedy
Kontrowersyjna umowa nie tak szybko. Mercosur poczeka. Wiadomo do kiedy
Kontrowersyjna umowa nie tak szybko. Mercosur poczeka. Wiadomo do kiedy
Akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Jest decyzja prokuratury
Akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Jest decyzja prokuratury
Miedź się nie zatrzymuje. "Czerwone złoto" bliskie rekordów
Miedź się nie zatrzymuje. "Czerwone złoto" bliskie rekordów
"Mogę być winny grosika?" Tusk pokazał zdjęcie z ceną paliwa
"Mogę być winny grosika?" Tusk pokazał zdjęcie z ceną paliwa
Zagadkowy ruch USA. "Departament Skarbu po cichu zniósł sankcje"
Zagadkowy ruch USA. "Departament Skarbu po cichu zniósł sankcje"
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 22.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 22.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 22.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 22.12.2025