Poseł PiS złożył oświadczenie majątkowe. "Nie powinno zostać przyjęte"
"Takie dokumenty nie powinny być przez Kancelarię Sejmu przyjmowane" - napisał na platformie X Radosław Karbowski, twórca Skrótu Politycznego, odnosząc się do sposobu wypełnienia oświadczenia majątkowego przez posła PiS Jana Dziedziczaka. Podkreślił, że chodzi nie tylko o "bazgroły".
W udostępnionym na platformie X fragmencie oświadczenia majątkowego posła PiS Jana Dziedziczaka w rubryce "inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć ,z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu", poseł wymienił pięć pozycji: pensję sekretarza stanu w KPRM, uposażenie poselskie, dietę poselską, dietę za posiedzenia rad programowych TVP Polonia oraz Radia Poznań. Jednak przy żadnej z nich nie podał kwot.
"W taki sposób oświadczenie majątkowe wypełnia poseł, który pełni tę funkcję od 2007 r. Jan Dziedziczak, Prawo i Sprawiedliwość. (I już nawet pomijam bazgroły). Takie dokumenty nie powinny być przez Kancelarię Sejmu przyjmowane" - skomentował Karbowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje elektronikę dla gigantów i ostrzega: „Europa to technologiczny skansen” Rafał Bugyi
Jaki majątek ma poseł PiS Jan Dziedziczak?
Z oświadczenia majątkowego posła Dziedziczaka datowanego na 29 kwietnia 2025 r. dowiadujemy się, że posiada on oszczędności w kwocie 900 tys. zł, 100 dol., 2 tys. euro i 100 funtów. Wszystkie wpisane są w rubryce "środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej", a pole "środki pieniężne zgromadzone w walucie obcej" pozostało puste.
Poseł nie zadeklarował posiadania nieruchomości ani gospodarstw rolnych, uczestnictwa w spółkach cywilnych lub handlowych, ani posiadania udziałów i akcji w spółkach. Nie prowadzi też działalności gospodarczej. Nie posiada też ruchomości o wartości powyżej 10 tys. zł, w tym pojazdów, ani zobowiązań pieniężnych o wartości powyżej 10 tys. zł, w tym kredytów i pożyczek.
Ile zarabia poseł Jan Dziedziczak? Z aktualnego oświadczenia majątkowego się tego nie dowiemy. Za to z ubiegłorocznego oświadczenia (z kwietnia 2024 r.) można wyczytać, że wówczas z tytułu diety poselskiej zarobił 45 tys. 679,92 zł, zaś za posiedzenia rad programowych TVP Polonia i Radia Poznań otrzymał odpowiednio 4056 zł netto i 3718 zł netto. Również wtedy Dziedziczak nie podał kwoty, jaką zarabia jako sekretarz stanu w KPRM.
Koniec z bazgrołami w oświadczeniach majątkowych polityków?
W kwietniu money.pl ustalił, że rząd pracuje nad zmianami w sposobie składania oświadczeń majątkowych. Te miałyby być wypełniane elektronicznie, składane w jednym terminie i zebrane w centralnym rejestrze. Do tego wprowadzona miałaby zostać konieczność wykazywania "nowoczesnych sposobów lokowania majątku" jak np. kryptowaluty, a także możliwość zażądania przez CBA złożenia dodatkowego oświadczenia.
Każdego roku około stu tysięcy osób - m.in. posłów, senatorów, radnych, sędziów - jest zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych. Z ustaleń money.pl wynikało, że dwa resorty - cyfryzacji oraz spraw wewnętrznych i administracji - pracują nad ustawą o oświadczeniach o stanie majątkowym. Pierwszy ze wspomnianych resortów ma odpowiadać za kwestię systemu generowania i przechowywania elektronicznych oświadczeń. Drugi zaś ma przygotować przepisy regulujące kwestie sposobu i trybu ich składania.
Plan resortu cyfryzacji zakłada, że w przyszłym roku odbędzie się pilotaż nowego rozwiązania z udziałem jednej bądź kilku z 18 grup zawodowych zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych. Projekt docelowo ma ruszyć jesienią 2027 roku, co oznacza, że rewolucja obejmie m.in. parlamentarzystów kolejnej kadencji Sejmu i Senatu. Na stworzenie centralnego rejestru zabezpieczona została kwota 40 mln zł. Ma on być elementem Systemu Rejestru Państwowych, a za jego przygotowanie odpowiadać ma Centralny Ośrodek Informatyki.
- Na pewno taka zmiana oznacza koniec z bazgrołami w oświadczeniach i koniec problemu z poszukiwaniem różnych oświadczeń tych samych osób, które zmieniają funkcję w ciągu roku, bo np. z ław poselskich idą do Trybunału Konstytucyjnego czy europarlamentu. Takie zmiany pomogą służbom i organizacjom pozarządowym analizować duże zasoby danych i prześledzić dynamikę zmian majątkowych - mówił nam Krzysztof Izdebski z Fundacji Batorego.
Zwróciliśmy się do Kancelarii Sejmu oraz biura poselskiego Jana Dziedziczaka z prośbą o wyjaśnienia dotyczące sposobu wypełnienia oświadczenia majątkowego. Opublikujemy je, gdy tylko otrzymamy odpowiedzi.